Mówi: | Ewelina Hryszkiewicz |
Funkcja: | kierownik produktu |
Firma: | ATM SA |
Ponad połowa firm w ostatnim półroczu miała awarię prądu lub przerwę w dostępie do internetu. Większość z nich nie była na to gotowa
Problemy z dostawą energii elektrycznej i internetu mogą mieć dla firmy poważne konsekwencje. Wiąże się to nie tylko z wstrzymaniem pracy i utrudnionym kontakt z klientami, lecz także z ryzykiem utraty ważnych danych. Większość menadżerów nie jest jednak przygotowana na przerwy w transmisji sygnału internetowego czy awarie zasilania. Z konsekwencjami takich zdarzeń w ubiegłym półroczu musiała sobie poradzić połowa firm.
– Żyjemy w dobie usług online, zdecydowana większość biznesu dzieje się w internecie, więc bez dostępu do danych i kontaktu z klientami spółka jest w zasadzie unieruchomiona – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Ewelina Hryszkiewicz, kierownik produktu w spółce ATM, operatora centrów danych w Polsce. – Bardzo ważne jest zatem, by w przedsiębiorstwach wprowadzać procesy przygotowujące na takie sytuacje.
Jak wynika z ostatniego badania menadżerów, przeprowadzonego na zlecenie spółki ATM, 52 proc. firm w ostatnim półroczu miało problem z dostępem do internetu lub brakiem energii elektrycznej. W blisko jednej trzeciej przypadków (30 proc.) tego rodzaju awaria trwała od jednego do dwóch dni. 41 proc. badanych przyznało, że w jej wyniku przedsiębiorstwo musiało przerwać działalność lub poważnie ją ograniczyć.
– Zachowanie ciągłości działania oraz ciągłości kluczowych procesów biznesowych jest niezwykle istotne w działalności firmy – potwierdza Ewelina Hryszkiewicz.
Jej zdaniem najczęściej stosowanym w przedsiębiorstwach zabezpieczeniem, co potwierdzają wyniki badania, jest UPS (awaryjny zasilacz, skrót od ang. Uninterruptible Power Supply) oraz przechowywanie danych na serwerach lokalnych. Z usług tzw. biura zapasowego korzysta zaledwie 17 proc. firm.
– Niestety, w większości sytuacji to nie wystarcza – podkreśla Ewelina Hryszkiewicz. – W lutym, gdy spalił się Most Łazienkowski w Warszawie i przy okazji prowadzone na nim kable światłowodowe, wiele przedsiębiorstw zostało pozbawionych internetu. W związku z tym ich działalność została ograniczona.
Większość menadżerów nie jest przygotowana na przerwy w transmisji sygnału internetowego czy awarie zasilania. Choć 78 proc. uznaje ciągłość dostępu do danych za zdecydowanie ważną kwestię, to większość nie zetknęła się z pojęciem Business Continuity Management (BCM – proces zarządzania, którego celem jest określenie wpływu zakłóceń na organizację i wprowadzenie zabezpieczeń przed skutkami awarii).
Niewiele mniej, bo 64 proc., nie znało natomiast pojęcia tzw. biura zapasowego, czyli miejsca kontynuowania przez firmę działalności w razie trudnych do przewidzenia zdarzeń losowych, takich jak pożar, zalanie czy poważna awaria kluczowych dla ciągłości funkcjonowania systemów.
– Widzimy, jak na przestrzeni lat zmienia się podejście do innego rodzaju usług związanych z BCM. Po biura zapasowe sięgają już na przykład nie tylko korporacje, dla których jest to wymóg prawny, lecz także coraz mniejsze firmy widzą w tej usłudze potencjał i korzyści – mówi ekspertka ATM.
Badanie na zlecenie ATM przeprowadzono we wrześniu br. na grupie ponad 300 osób odpowiedzialnych lub współodpowiedzialnych za bezpieczeństwo infrastruktury IT w firmach zatrudniających więcej niż 50 osób.
Czytaj także
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-06-28: Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
- 2024-07-09: Systemy komunikacji poszczególnych służb nie są ze sobą zintegrowane. Ich sprawne działanie to podstawa zarządzania kryzysowego
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-07-23: Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
- 2024-07-01: Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.