Newsy

Tate Multimedia pracuje nad trzema grami. Polski producent chce zdobyć rynki chiński i amerykański

2017-02-10  |  06:10

Na rynku gier powraca moda na gry wideo nurtu niezależnego, tzw. indie. W odróżnieniu od głównego nurtu drogich gier AAA nie mają one wysokich budżetów na produkcję i promocję, za to przyciągają graczy nietuzinkowymi pomysłami. Producent i wydawca Tate Multimedia zamierza połączyć oba nurty w opracowywanych przez siebie grach. W tej chwili pracuje nad trzema tytułami. Celem jest podbicie nie tylko rynku lokalnego i europejskiego, lecz także Chin oraz Ameryki Północnej.

– Tate Multimedia pracuje na grach, które możemy opisać jako gry indie triple-A. Z gatunku triple-A, który określa gry wysokobudżetowe, bierzemy wysoką jakość produktu, a z indie bierzemy wszystko, co jest powiązane z innowacją, ale też pewne ryzyko, bo to są gry nieszablonowe jak te duże tytuły, które kosztują po 50–60 mln euro – mówi agencji informacyjnej Newseria Paweł Leskowicz, dyrektor zarządzający Tate Multimedia. – Duże produkcje zawsze będą miały swoje miejsce, ale wydaje mi się, że teraz gracze poszukują innowacyjnych rzeczy, bo już prawie wszystko widzieli i chcą zobaczyć coś innego, co ich zaskoczy.

Koronną produkcją studia jest „Urban Trial Freestyle”, gra wydana w 2013 roku. Gracz przenosi się w niej do opuszczonych dzielnic wirtualnego miasta, gdzie bierze udział w wyścigach motocyklowych na różnych trasach. Gra sprzedała się w 150 krajach w ponad milionie egzemplarzy. Teraz trwają prace nad kolejnymi.

Aktualnie pracujemy na trzech tytułach. Ogłosimy te tytuły w 2017 roku, będą one wydane w 2018 i 2019 roku. Za tym idą inwestycje, to nie są tanie gry, kosztują po kilka milionów euro każdy tytuł, to jest marketing, bo jesteśmy też wydawcą, więc chcemy sami wydać te tytuły na cały świat – zapowiada Leskowicz. – Tak zrobiliśmy z poprzednim naszym tytułem, „Urban Trial Freestyle”, który się sprzedał w ponad milionie sztuk, szczególnie bardzo dobrze w Japonii, i chcemy iść dalej tym szlakiem.

Firma przygotowuje m.in. kontynuację gry, która odniosła sukces, a „Urban Trial Freestyle 2” jest jednym ze wspomnianych trzech pozycji, których niebawem można się spodziewać na rynku. W ubiegłym roku wystąpiła też o dotacje unijne na kolejną grę do NCBiR w ramach programu GameINN i spośród 38 projektów, które zostały zakwalifikowane do dofinansowania, zajęła 11. pozycję z identyczną liczbą punktów, co projekt dziewiąty. Przyznana kwota to ponad połowa całkowitego kosztu projektu i 100 proc. sumy, o którą spółka wnioskowała: 1,45 mln zł.

 To też jest produkt bardzo mocno oparty o innowacje powiązane z motorami, tylko nie będzie się przekładał na gry, ale też na inne rzeczy, które dotyczą symulacji, pozwolą osobie, która gra, poczuć prawdziwe doświadczenie motocyklisty – zapowiada dyrektor zarządzający Tate Multimedia. – To może się przełożyć potem na gry samochodowe, na wiele innych rzeczy, które nie są też związane z grami.

Dofinansowany projekt zakłada „opracowanie innowacyjnego projektu i prototypu fizyki motocykla typu stunt wraz z zestawem głównych i pobocznych elementów funkcjonalności gry w sposób wierny odwzorowujących model rzeczywisty”

Szczegółów trzeciego, dużego projektu, nad którym pracuje Tate Multimedia, szef spółki nie chce jeszcze zdradzać. Na swojej stronie umieszczone ma dwa tytuły: „Gasoline Fury” oraz „Fractured Wastes”.

Ostatni nasz tytuł, „Urban Trial Freestyle” został też wydany w Chinach, które są, jak wszyscy wiemy, dosyć hermetycznym rynkiem. Nasz plan to dalej działać w Azji i w Ameryce Północnej, i jak najbardziej w Europie Wschodniej oraz Zachodniej – informuje Paweł Leskowicz. – Nie ukrywam, że interesują nas też Chiny, już mamy jedną nogę na tym rynku, więc chcemy kontynuować rozwój w Azji, gdzie mamy bardzo mocne kontakty z Sony Japonia czy Sony Chiny.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.