Newsy

A. Streżyńska: P4 musi być preferowane w przetargu na 1800 MHz, jeżeli chcemy utrzymać konkurencyjność rynku

2012-06-18  |  06:23
Mówi:Anna Streżyńska
Funkcja:Była Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej
  • MP4

    Decyzja UKE o faworyzowaniu P4 w przetargu na częstotliwości 1800 MHz według byłej prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej jest uzasadniona. Wyrównanie zasobów po stronie wszystkich graczy to najważniejsze, czego trzeba dopilnować w tym przetargu podkreśla Anna Streżyńska.

    Jak podkreśla Anna Streżyńska, jeśli chodzi o zasoby częstotliwości na paśmie 1800 MHz, równowaga jest mocno zakłócona.

      Mamy przede wszystkim grupę Zygmunta Solorza, która ma bardzo dużo zasobów i jest bardzo silna. Mamy też grupę Networks, którą tworzą PTC i Orange. Integrują swoje infrastruktury, żeby stanowić pewną przeciwwagę dla konkurencji i razem mają  sporo częstotliwości, ale też jeszcze nie aż tyle, ile posiada konkurent główny  wyjaśnia Anna Streżyńska.

    Konkurent główny, czyli Polkomtel, Mobyland i CenterNet, firmy należące do Zygmunta Solorza-Żaka, które mają dostęp do ok. 60 proc. przekazanych częstotliwości [30 MHz]. Polska Telefonia Cyfrowa i PTK Centertel, czyli operatorzy sieci T-Mobile i Orange, posiadają pozostałe 40 proc., czyli po 10 MHz. P4, operator sieci Play, pozostaje bez dostępu do tego najcenniejszego pasma.

    Przedstawiciele firmy liczyli na preferencyjne warunki, mimo sprzeciwu pozostałych graczy. Jako argument P4 wielokrotnie podnosiło fakt, że trzech największych operatorów otrzymało częstotliwości na paśmie 1800 MHz bezprzetargowo w latach 1997-2000. 

      P4 musi siłą rzeczy być preferowane w przetargu, jeżeli chcemy utrzymać konkurencyjność rynku. Bo tu nie chodzi o P4, ale właśnie o konkurencyjność rynku, o to, żeby cały czas była presja konkurencji i oddech na plecach dwóch wielkich grup, a nawet jeżeli będziemy PTC i Orange traktowali osobno, to trzech dużych graczy  mówi była prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

    Według niej, zapobiegnie to oligopolizacji rynku.

      Wcześniej widzieliśmy przecież, że bardzo łatwo przy 2-3 graczach ten rynek się oligopolizuje, więc ten czwarty operator, jako balans nam bardzo potrzebny  dodaje Anna Streżyńska.

    W zbliżającym się przetargu Urząd Komunikacji Elektronicznej rozdzieli między operatorów 5 paczek po 5 MHz, z czego jeden uczestnik będzie mógł otrzymać łącznie max. 15 MHz. Zwycięzca przetargu będzie mógł dysponować zdobytymi częstotliwościami do końca 2022 roku.

    Do końca czerwca potrwają konsultacje dokumentacji przetargowej. W przyszłym miesiącu UKE planuje ogłosić przetarg, a rozstrzygnięcie planowane jest jesienią.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Stypendia socjalne i zapomogi dla studentów dotkniętych powodzią. MNiSW apeluje do uczelni o priorytetowe rozpatrywanie wniosków

    Uczelnie w całym kraju deklarują pomoc dla studentów dotkniętych skutkami powodzi, jaka ma miejsce w południowo-zachodniej części Polski. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek zaapelował o udzielanie wsparcia finansowego dla potrzebujących – w postaci stypendiów socjalnych czy zapomóg, ale też o udostępnienie miejsc na uczelniach i w akademikach. Społeczność akademicka w całym kraju organizuje także zbiórki pomocowe, solidaryzując się z osobami poszkodowanymi w trakcie powodzi.

    Przemysł

    J. Lewandowski: Polityka UE potrzebuje deregulacji. Bez tego tracimy w wyścigu z USA i Chinami

    Unia Europejska potrzebuje o wiele bardziej skoordynowanej polityki przemysłowej, szybszych decyzji i ogromnych inwestycji, jeśli chce dotrzymać kroku gospodarczo Stanom Zjednoczonym i Chinom – wynika z raportu Mario Draghiego zaprezentowanego na początku września. Zdaniem europosła Janusza Lewandowskiego bez uproszczeń przeregulowanych przepisów Unia będzie tracić na konkurencyjności względem rywali, a firmy będą do nich przenosić swoje siedziby. Dużą rolę w deregulacji może odegrać Polska podczas swojej prezydencji we Wspólnocie.

    DlaWas.info

    Problemy społeczne

    W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej

    W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci, czyli najmniej od II wojny światowej. Tegoroczne dane są jeszcze gorsze. W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano ok. 126,5 tys. urodzeń, czyli o blisko 12,5 tys. mniej niż rok wcześniej – wynika z danych GUS. W kwestii zastępowalności pokoleń na znaczeniu zyskuje problematyka zdrowia reprodukcyjnego. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny. – To temat, który w ogóle nie jest podejmowany – ocenia prof. dr hab. Elżbieta Gołata, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN. – Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności to jedno z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.