Mówi: | Paweł Sapek |
Funkcja: | dyrektor zarządzający na Polskę firmy Prologis |
Firma: | Prologis |
Czynsze za powierzchnie magazynowe wciąż niskie. Deweloperzy liczą na stopniowe odbicie
Zmniejsza się powoli liczba magazynów i powierzchni magazynowych najwyższej jakości. Nie wpływa to jednak na wzrost czynszów, które w naszym kraju utrzymują się na bardzo niskim poziomie. W tym roku nie będzie jeszcze odbicia, ale branża liczy na poprawę w 2016 r.
‒ Jeżeli popatrzymy na aktualną sytuację na polskim rynku magazynowym, to zobaczymy, że podaż magazynów i powierzchni przemysłowych klasy A powoli maleje, poziom pustostanów też się redukuje. Ale sytuacja, którą mamy w Polsce, jest pewną anomalią w stosunku do innych rynków Europy Centralnej i Europy, bo cały czas poziom czynszów jest stabilny, niestety, stabilny na bardzo niskim historycznie poziomie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Sapek, dyrektor zarządzający na Polskę firmy Prologis.
Jak wynika z raportu JLL, w 2014 roku czynsze efektywne (po uwzględnieniu ulgi i zachęty od właścicieli) były stabilne w okolicach Warszawy (2,1-2,8 euro z mkw. miesięcznie), na Górnym Śląsku (2,4-3,3 euro za mkw.) i w Polsce centralnej (2,1-2,8 mkw.). Spadły za to w Poznaniu (do 2,1-3 euro za mkw.) i we Wrocławiu (2,5-3,1 euro za mkw.).
Sapek zwraca uwagę na to, że cały region notuje dużą dynamikę przyrostu powierzchni magazynowych i przemysłowych. Polska wyróżnia się jednak poziomem czynszów, które czasami oscylują nawet w granicach 2 euro za mkw.
‒ Efektywne czynsze netto są prawie najniższe historycznie w Polsce. Wszystkie parametry ekonomiczne i finansowe w branży pokazują, że te czynsze powinny trochę wzrosnąć. Sądzę, że 2015 rok będzie jeszcze stabilny i w dużej mierze wpływ na to będą miały płynność nieruchomości, liczba inwestycji i zakupów oraz kapitał wpływający do Polski – tłumaczy Sapek.
Choć Prologis liczy na wzrost czynszów, to w tym roku nie są one jeszcze spodziewane.
Jak podkreśla Sapek, zakończony rok był dla rynku powierzchni magazynowych i przemysłowych bardzo dobry. Sam tylko Prologis, który utrzymuje ok. 25-proc. udział w tym rynku, rozpoczął i ukończył w Polsce budowę ponad 55 tys. mkw. nowej powierzchni (w Szczecinie i we Wrocławiu) oraz nabył ponad 160 tys. mkw. (w Gliwicach, Warszawie i Strykowie).
Polskie budowy stanowiły ok. jednej czwartej inwestycji Prologisu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, a zakupione powierzchnie ‒ ok. 40 proc. regionalnego rynku.
Sapek dodaje, że w portfelu spółki dominują inwestycje pod konkretnego klienta. Inwestycje spekulacyjne, czyli budowane bez podpisanej umowy wynajmu, to nowa działalność firmy. W 2014 r. powstały dwa takie obiekty w Polsce – obydwa we Wrocławiu, w tym jeden został już całkowicie wynajęty, a drugi w 80 proc. Poza tym Prologis budował też spekulacyjnie w Pradze i Bratysławie.
‒ W zeszłym roku bardzo selektywnie i bardzo rozsądnie zaczęliśmy podchodzić do budowy obiektów spekulacyjnych. Takie obiekty z małymi powierzchniami trzeba budować spekulacyjnie, bo są one tworzone dla innego rodzaju klienta, takiego, który musi najpierw zobaczyć powierzchnię, żeby ją wynająć – tłumaczy Sapek. ‒ Projekty spekulacyjne będą się pojawiać, ale Prologis będzie do nich podchodził bardzo selektywnie i ostrożnie, będą powstawały tylko w tych rejonach, w których jest bardzo niski poziom pustostanów.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-08-30: Branża logistyki coraz bardziej zautomatyzowana. Rozładunkiem towaru zajmują się autonomiczne wózki, a inwentaryzacją roboty stukrotnie szybsze niż człowiek
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-05-17: Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
- 2024-05-29: Rosną koszty transportu morskiego. Wszystko przez ataki bojowników Huti na statki handlowe
- 2024-02-14: Polscy przedsiębiorcy wiedzą, że automatyzacja to strategiczny element rozwoju. Brak specjalistów jest największą barierą
- 2024-02-02: Deweloperzy nieco wyhamowują inwestycje w nowe magazyny. Wskaźnik pustostanów znacznie wzrósł
- 2024-01-12: Coraz więcej firm chce ograniczać pracę zdalną. Oczekiwania pracowników wobec biur są coraz bardziej wyśrubowane
- 2024-01-19: Pracownicy oczekują od miejsca pracy dobrego dojazdu i bliskości różnych punktów usług. Bez tego trudno przyciągnąć ich z powrotem do biur
- 2024-01-30: Pracownicy uzależniają powrót do biura od oferowanych atrakcji. Firmy inwestują więc w przestrzenie eventowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln – wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Lukę tę częściowo mogliby zapełnić pracownicy zagraniczni. Pracodawcy czekają na przepisy, które zwiększą atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych i ułatwią procedury. Nowe przepisy opracowane przez resort pracy, które mają wejść w życie w 2025 roku, mają zwiększyć szybkość i efektywność postępowań administracyjnych w sprawach zatrudniania cudzoziemców.
Konsument
Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
W grudniu sprzedaż nowych mieszkań na większości dużych rynków w Polsce pozostała stabilna względem poprzedniego miesiąca. Spadła w Krakowie i Warszawie, a wzrosła w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu – wynika z Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl. Nowe mieszkania trafiające do oferty są zdecydowanie tańsze, niż wynosi średnia rynkowa dla danego miasta. Ze względu na dużą podaż lokali klienci mogą liczyć na rabaty cenowe, które w ciągu kolejnych sześciu–dziewięciu miesięcy będą jednak stopniowo maleć.
Zdrowie
Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
W sytuacji konfliktu zbrojnego lub innej sytuacji kryzysowej o efektywności działań z zakresu medycyny pola walki może decydować dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta – zarówno żołnierza, jak i cywila. Tymczasem okazuje się, że choć na placówkach ciąży obowiązek prowadzenia tej dokumentacji elektronicznie, to systemy w poszczególnych podmiotach nie komunikują się ze sobą. Zupełnie inne są też ramy prawne dla działania w tym zakresie jednostek cywilnych i wojskowych. Eksperci są zdania, że musi powstać centrum usług wspólnych, które będzie operatorem danych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.