Newsy

W dużych miastach zanieczyszczenia komunikacyjne stanowią 60 proc. wszystkich zanieczyszczeń. Odpowiedzialne są przede wszystkim silniki diesla i niesprawne pojazdy

2017-02-15  |  06:35

W największych miastach Polski za emisje szkodliwych pyłów odpowiedzialny jest przede wszystkim transport. Silne działanie rakotwórcze wykazują spaliny z silników diesla. Odpowiedzialni są także kierowcy, którzy szukając oszczędności, decydują się na samodzielny demontaż filtrów cząstek stałych. Zanieczyszczenia z transportu mogłyby być mniejsze dzięki kontrolom drogowym emisji spalin i niedopuszczaniu do ruchu przestarzałych i niesprawnych pojazdów.

 Z punktu widzenia motoryzacji problem ze smogiem to kwestia dbałości o samochody. Z jednej strony przez ich właścicieli, a z drugiej strony dbałości o powietrze, którym oddychamy w samochodzie, czyli przede wszystkim wymiana filtrów kabinowych w samochodach i filtrowanie powietrza – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Niedbała, zastępca dyrektora sprzedaży ds. wyposażenia warsztatów w Inter-Team.

Najważniejszą przyczyną zanieczyszczenia powietrza jest niska emisja. Raport Najwyższej Izby Kontroli w raporcie „Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami” wskazuje, że odpowiada ona za ok. 90 proc. zanieczyszczeń, a 7 proc. generuje komunikacja. W największych miastach za ponad 60 proc. zanieczyszczeń odpowiada transport. Jak jednak podkreśla Niedbała, wszystko zależy od rodzaju samochodu i silnika. Toksyczne są zwłaszcza spaliny z silników diesla.

 Starsze diesle były nieco mniejszym zagrożeniem, choć nie miały filtrów cząstek stałych. Cząstka wydalana z układu wydechowego takiego samochodu była na tyle ciężka, że spadała bezpośrednio na ziemię, od razu po wydostaniu się z układu. W nowoczesnym dieslu z bezpośrednim wtryskiem w układzie common rail cząstka jest bardzo lekka i jest bardziej niebezpieczna. Stąd właśnie montaż filtrów cząstek stałych, żeby cząstka nie unosiła się w powietrzu tak, żebyśmy my jej nie wdychali, bo jest to związek rakotwórczy – tłumaczy ekspert.

Filtry cząstek stałych (DPF) mają za zadanie ograniczyć nadmierną emisję spalin poprzez zatrzymywanie cząstek stałych i ich wypalanie wewnątrz filtra. Po latach często wymagana jest wymiana filtra, ta zaś może kosztować kilka czy nawet kilkanaście tysięcy złotych. Część kierowców w poszukiwaniu oszczędności decyduje się na całkowity demontaż. Teoretycznie jest to nielegalne, w żaden sposób nie jest jednak ścigane, a podczas kontroli drogowej policjanci nie zwracają na to większej uwagi. Na Zachodzie mandaty za poruszanie się pojazdem bez filtra sięgają kilku tysięcy euro.

– Samochody uszkodzone albo zmodyfikowane w sposób niedozwolony, np. poprzez wymontowywanie filtrów cząstek stałych, są dla nas dużym zagrożeniem i mogą mieć duży wpływ na środowisko. Gdyby jednak na drogach były prowadzone kontrole, sytuacja na pewno by się poprawiła, a transport miałby zdecydowanie mniejszy wpływ na jakość powietrza – przekonuje Tomasz Niedbała.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Infrastruktura

Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.