Mówi: | Krzysztof Piątek |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polski Związek Organizatorów Turystyki |
Egzotyczne kierunki turystyczne coraz popularniejsze wśród Polaków
Aktualizacja 12 lipca, 16:02
Coraz popularniejsze w Polsce są linie lotnicze oferujące transport do egzotycznych miejsc, takie jak Qatar Airways czy Emirates. Te ostatnie oferują bilety do 76 państw, m.in. na Bliskim Wschodzie, w Afryce, Azji i Oceanii. Od lutego blisko 5 tysięcy pasażerów poleciało z Warszawy do Dubaju. Popularne stają się też loty na Malediwy czy Sri Lankę.
– Polacy są głodni świata. Przez kilkadziesiąt lat mogliśmy wyłącznie wyjeżdżać na wakacje zagraniczne do Bułgarii, Rumunii i krajów sąsiadujących, tzw. demoludów. Obecnie świat stoi otworem, możemy swobodnie podróżować po Europie. Nie ma też problemu z uzyskaniem wiz do egzotycznych krajów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Krzysztof Piątek, prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki.
Już prawie 5 tysięcy pasażerów poleciało z Warszawy do Dubaju, prawie 1,7 tys. do stolicy Malediwów, a 1,5 tys. do Colombo na Sri Lance.
– Oferta transportu lotniczego znakomicie się rozszerza – mówi Piątek. – Wolny rynek i konkurencja sprawiają, że ceny są bardzo atrakcyjne. Częste są promocje, z których chętnie korzystają turyści.
Przeloty w bardziej egzotyczne miejsca to dość drogie imprezy, na które stać głównie zamożniejszych konsumentów. Jednak liczba chętnych stale rośnie. Coraz bogatszą ofertę związaną z dalekimi kierunkami mają też biura podróży.
– Można znaleźć oferty od 3 tys. w górę – tu nie ma limitu – mówi Krzysztof Piątek. – Wszystko zależy od standardu, jaki sobie wymyślimy czy też od usług, z jakich chcemy skorzystać.
Jedno jest pewne – klienci mają w czym wybierać.
– Oferta jest szeroka, bardzo elastyczna – podkreśla prezes PZOT. – Można zestawiać atrakcyjne ceny taryf lotniczych z dowolną konfiguracją hoteli w różnych miejscach. To pozwala na komponowanie skrojonych na miarę i oczekiwania każdego klienta egzotycznych imprez za każdą cenę, w tym również przystępną.
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-29: Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.