Newsy

Letnie wakacje jak ferie w czterech różnych terminach – proponuje branża turystyczna

2013-07-12  |  06:00
Mówi:Krzysztof Piątek
Funkcja:Prezes
Firma:Polski Związek Organizatorów Turystyki
  • MP4
  • Cztery terminy wakacji letnich zamiast przerwy w tym samym czasie dla szkół w całym kraju – proponuje Polski Związek Organizatorów Turystyki. Branża turystyczna argumentuje, że dzięki temu uda się rozładować tłok, obniżyć ceny i wydłużyć sezon, a tym samym zwiększyć liczbę miejsc pracy. Podobne rozwiązanie sprawdza się w przypadku ferii zimowych.

     Można dostrzec samych beneficjentów. Przede wszystkim będą to konsumenci, dla których rozłożenie wakacji letnich nie na dwa, tylko na trzy miesiące, spowodowałoby na pewno lepsze wykorzystanie infrastruktury, czyli obniżenie cen usług, rozładowanie korków na drogach, na kolei, w portach lotniczych. Przy dłuższym sezonie oznacza to również więcej sezonowych miejsc pracy – wylicza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Krzysztof Piątek, prezes PZOT.

    PZOT proponuje, by cały kraj podzielić na cztery obszary. Pierwszy z nich rozpoczynałby letnie wakacje już na początku czerwca. Nie zmieniłaby się jednak długość przerwy – nadal trwałaby ona dwa miesiące. Dlatego część uczniów wracałaby do szkół już na początku sierpnia. Dla tych, którzy wakacje rozpoczną najpóźniej, kończyłyby się one przed 1 września.

     – Bardzo trudno byłoby przekonać wielu potencjalnych przeciwników do przeciągania wakacji letnich na wrzesień. Ten 1 września jest tradycją polską. Poza tym patrząc na to od strony klimatycznej wrzesień może już być mało atrakcyjnym terminem dla wakacji letnich. Już pod koniec sierpnia dzień się robi dużo krótszy niż w czerwcu, temperatury mogą spadać w nocy do zera albo poniżej zera – uważa Piątek.

    Dodaje jednak, że czerwiec jest najlepszym miesiącem w roku na wypoczynek. Dni są najdłuższe, a pogoda bardzo dobra. Dlatego, w jego opinii, co roku inny region kraju powinien już na początku tego miesiąca kończyć szkołę.

    Podobne rozwiązanie funkcjonuje od wielu lat w przypadku ferii zimowych. Za rok najwcześniej przerwę rozpoczną uczniowie z województw lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego – już 20 stycznia. Jako ostatnie dwutygodniowe wakacje będą miały dzieci z województwa dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Ich przerwa rozpocznie się niemal miesiąc później, czyli 17 lutego.

    Piątek podkreśla, że propozycja przeniesienia tego rozwiązania na letnie wakacje nie powinna mieć żadnych przeciwników. Ceny spadną dzięki wydłużeniu sezonu. Z uwagi na to, że mniej osób będzie wyjeżdżając równocześnie zmaleje tłok, a dłuższy okres wyjazdów pozwoli na stworzenie większej liczby sezonowych miejsc pracy.

     – Ja widzę same korzyści. Znamy je, bo mamy takie doświadczenie z ferii zimowych. Dziwić się można, dlaczego to rozwiązanie nie zostało dotychczas wprowadzone – mówi Piątek. Dodaje: – Aż trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógłby być przeciwny.

    PZOT lobbuje za takim rozwiązaniem w parlamencie i administracji. W tym roku korzyści z takiego rozwiązania zostały już przedstawione Ministerstwu Sportu i Turystyki, a także podkomisji stałej ds. turystyki w Sejmie. Piątek podkreśla, że zmiana może zostać wprowadzona prostym rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej.

    Dodaje, że intencją pomysłodawców reformy kalendarza letnich wakacji nie jest ani ich skracanie, ani przedłużanie na wrzesień.

     – Nie dotykajmy tej tradycji, czyli rozpoczęcie roku szkolnego nie później niż 1 września. Nie skracajmy długich polskich wakacji letnich, które trwają minimum 2 miesiące, ale rozsądnie rozplanujmy to dla różnych regionów kraju na trzy miesiące, poczynając od 1 czerwca – najpiękniejszego miesiąca roku – apeluje Piątek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

    Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.