Newsy

Małopolska szykuje się na wielkie inwestycje związane z organizacją igrzysk europejskich. Do 2023 roku planowane są nowe drogi, połączenia kolejowe i modernizacja infrastruktury sportowej

2021-03-16  |  06:30

Kraków i Małopolska liczą, że igrzyska europejskie w 2023 roku dadzą impuls do rozwoju turystyki, która mocno ucierpiała w wyniku pandemii COVID-19, i branż powiązanych. Władze samorządów podkreślają, że będzie to koło zamachowe dla całej lokalnej gospodarki. Tym bardziej że organizacja imprezy pociągnie za sobą duże inwestycje w infrastrukturę drogową i kolejową. Również niektóre obiekty sportowe będą musiały przejść modernizację.

Kraków i region Małopolska będą gospodarzami igrzysk europejskich, które po raz trzeci odbędą się w 2023 roku. Pierwsza edycja tej imprezy odbyła się w 2015 roku w Baku, stolicy Azerbejdżanu, a druga w 2019 roku w białoruskim Mińsku. Wtedy też, na walnym zgromadzeniu Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC), zapadła jednomyślna decyzja o powierzeniu organizacji kolejnych igrzysk Krakowowi i Małopolsce.

– Wpływ igrzysk w 2023 roku na Kraków i Małopolskę będzie znaczny, ponieważ będzie to jedna z pierwszych – o ile nie pierwsza – impreza po zakończeniu pandemii na tak dużą skalę. To oznacza wielu przyjezdnych, którzy pomogą rozkręcać hotele, przemysł gastronomiczny, komunikację i całą przedsiębiorczość w regionie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

– Jeżeli w tej chwili mamy do czynienia z recesją gospodarczą, która jest skutkiem epidemii, to niewątpliwie igrzyska europejskie w 2023 roku mogą być bardzo dużym kołem zamachowym, które pozwoli nam w sposób przyspieszony wyjść z tej recesji – ocenia Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego.

Samorządy zaangażowane w organizację imprezy liczą na promocję i impuls rozwojowy dla turystyki. Tysiące polskich i zagranicznych turystów, którzy przyjadą na igrzyska, mają pomóc przewoźnikom, touroperatorom, właścicielom hoteli i obiektów noclegowych stanąć na nogi po zapaści związanej z COVID-19. W 2019 roku Kraków odwiedziło 14,5 mln turystów, a w ubiegłym roku przez pandemię, lockdown i zastój rynku lotniczego ich liczba spadła o połowę i byli to głównie goście z kraju.

– Igrzyska spowodują rozhulanie przedsiębiorczości turystycznej w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu – mówi Jacek Majchrowski. – Wiadomo, że będą one też pewnego rodzaju kosztem, będą wymagały wyłożenia funduszy, nie tylko na promocję, lecz także na infrastrukturę. Jedna sprawa to infrastruktura sportowa, która większości mieszkańców może mniej dotyczy, ale też jest potrzebna. Te igrzyska mają być inne niż w Baku, bez wielkiego zadęcia. Generalnie mają się odbywać na już istniejących obiektach, które trzeba jednak przystosować i to też wymaga wkładu finansowego.

We wstępnym programie imprezy jest 26 dyscyplin, w tym m.in. łucznictwo, kajakarstwo, kolarstwo, szermierka, strzelectwo sportowe, tenis stołowy, triathlon, siatkówka i zapasy. Pełna lista będzie znana najprawdopodobniej w kwietniu, kiedy EOC zakończy rozmowy ze wszystkimi europejskimi federacjami. Organizatorzy wybierają dyscypliny ze względu na istniejącą bazę sportową. Ma to zminimalizować koszty, bo – jak zauważa Polska Organizacja Turystyczna – nie będzie potrzeby budowania nowych aren sportowych.

– Siłą rzeczy wiele aren sportowych będzie musiało przejść pewien lifting, ale część obiektów jest nowa. Przykładem jest chociażby hala sportowa Jaskółka w Tarnowie, oddana do użytku w ubiegłym roku. Oczywiście każdy obiekt trzeba przystosować do rozgrywania igrzysk i konkretnych dyscyplin, ale to nie będą duże prace ani wydatki – wyjaśnia Witold Kozłowski. – To będą igrzyska o specjalnym charakterze na zasadzie elastyczności i oszczędności. Nie szuka się dyscyplin tylko po to, żeby powstawały nowe obiekty.

Według wstępnych ustaleń sportowe zmagania w ramach III IE w 2023 roku będą się odbywać w Krakowie i głównych miastach Małopolski, m.in. w Zakopanem, Tarnowie i Krynicy. Chęć współorganizacji igrzysk wyraził też przy rządowym wsparciu Śląsk, który dysponuje rozwiniętą infrastrukturą sportową dla lekkoatletyki (Stadion Śląski w Chorzowie, w ubiegłym roku przemianowany na Narodowy Stadion Lekkoatletyczny).

Organizacja igrzysk oznacza jednak inwestycje nie tylko w bazę sportową, lecz także infrastrukturę transportową (np. połączenie lotniska Balice z Krakowem).

– Aby kibice mogli się dostać do Zakopanego, Tarnowa, Bochni czy Krynicy, musi istnieć sieć połączeń drogowych i kolejowych – podkreśla prezydent Krakowa.

Te inwestycje mogą się okazać dużo droższe. Większość z nich ma jednak zostać sfinansowana z budżetu centralnego. Oprócz Krakowa i Małopolski w organizację IE jest bowiem zaangażowany także polski rząd. Pod koniec ubiegłego roku w Ministerstwie Aktywów Państwowych zostało utworzone specjalne Biuro Koordynacji Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023, nadzorowane przez wicepremiera Jacka Sasina.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.