Mówi: | Rafał Sionkowski |
Funkcja: | ekspert ds. produktów kartowych |
Firma: | Bank Pekao SA |
Na zimowe ferie za granicą warto zabrać kartę wielowalutową. Może znacznie zmniejszyć koszty wyjazdu
Wyjazd na ferie zimowe planuje 14 proc. Polaków. Zdecydowana większość z nich podczas zagranicznych podróży będzie płacić gotówką. Najczęściej kupują walutę przed wyjazdem w kantorze. Tylko 34 proc. decyduje się na kartę, przede wszystkim w obawie przed prowizją lub niekorzystnym przewalutowaniem. Dlatego na rynku pojawiła się karta walutowa, która podczas wyjazdu automatycznie przełącza się między walutami. W ofercie są też pakiety dla podróżujących gwarantujące ubezpieczenie w podróży.
– Podczas wyjazdów zagranicznych, takich jak zbliżające się ferie zimowe, w naszych portfelach króluje gotówka, najczęściej wymieniona w pobliskim kantorze. Jest z nią jednak wiele problemów – trzeba dokładnie oszacować kwotę, której potrzebujemy, ponieważ oddając pieniądze z powrotem do kantoru, w wyniku zmiany kursów poniesiemy dodatkowe koszty. Jeśli natomiast zostanie nam bilon, to w ogóle będzie problem z jego oddaniem – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Rafał Sionkowski, ekspert w zakresie produktów kartowych w Banku Pekao SA.
Większość Polaków nie ufa kartom płatniczym podczas zagranicznych podróży. Z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Deutsche Banku wynika, że 28 proc. osób za najwygodniejszą formę płatności za granicą uważa walutę wymienioną w polskim kantorze. Co czwarty Polak wskazał wypłatę gotówki w bankomacie za granicą. Sondaż przeprowadzony na zlecenie Visa pokazuje, że podczas zagranicznych wyjazdów z karty korzysta 34 proc. osób. Przy podróżach po Polsce odsetek ten wzrasta do 61 proc.
– Jednym z głównych powodów niekorzystania z kart jest obawa przed dodatkową prowizją, jaka może zostać naliczona. Boimy się niekorzystnych, często podwójnych przewalutowań, jakie bank pobiera podczas transakcji. Mamy też obawy, że jadąc w odległe miejsce, transakcje kartowe w ogóle nie będą tam honorowane. Pokutuje także mit, że z gotówką w portfelu czujemy się bezpieczni i bardziej kontrolujemy wydatki – tłumaczy Sionkowski.
Z myślą o podróżujących banki coraz częściej oferują karty walutowe, przeważnie w euro lub dolarach. Bank Pekao SA oferuje jedną kartę, która obsługuje rachunki w czterech walutach – oprócz euro i dolarów amerykańskich, również funty i franki szwajcarskie. Część banków nie wydaje karty do takich kont, inne jednak umożliwiają przełączenie karty do konta w złotych, która działa też do konta walutowego. Można to zrobić na stałe lub tylko na czas zagranicznej podróży. Wystarczy wówczas zasilić konto jedną z wybranych walut. Nie trzeba też każdorazowo informować banku o wyjeździe, prosząc o „przepięcie” do karty konta w danej walucie.
– Jeśli jedziemy na narty do Włoch i na lotnisku w Warszawie płacimy kartą za kawę, to ta kwota zostaje automatycznie pobrana z naszego rachunku złotowego. Po wylądowaniu w Mediolanie bądź w Bergamo płacimy 20 euro tą samą kartą wielowalutową, a kwota zostaje pobrana z naszego rachunku bez żadnej ingerencji, wszystko dzieje się automatycznie. Nie jest to więc nasza dodatkowa karta, na co dzień używamy jej jako standardowej karty złotowej, natomiast wyjeżdżając, automatycznie przełącza się ona na kartę walutową – tłumaczy przedstawiciel Banku Pekao.
Płatność kartą wielowalutową za granicą może się okazać najtańszą opcją, bo nie ponosi się dodatkowych prowizji za przewalutowanie transakcji. Korzystanie z kart złotowych może spowodować, że koszt wyjazdu znacznie wzrośnie. Do kosztów przewalutowania po niekoniecznie korzystnym kursie dochodzi często prowizja za takie operacje, co może zwiększyć ich koszty nawet o kilkanaście procent. Dla budżetu może to oznaczać znaczny uszczerbek w wysokości od 3 do nawet 11 proc.
Przy kartach walutowych warto płacić bezpośrednio u sprzedawcy. Wypłata gotówki z bankomatu może się okazać bardzo kosztowna, bo większość transakcji wiąże się z dodatkową prowizją, niezależnie od wypłacanej kwoty.
– Zawsze przed wyjazdem należy sprawdzić opłaty i prowizje, jakimi możemy zostać obciążeni, i usługi, do których mamy dostęp w swoim banku. Można to sprawdzić w taryfie opłat i prowizji lub dzwoniąc na infolinię banku – przypomina Rafał Sionkowski.
Jak wynika z rankingu przygotowanego przez portal ekontobankowe.pl, rachunki walutowe są prowadzone przez większość działających banków. Różnią się oprocentowaniem, opłatami za prowadzenie, za karty płatnicze, za przelewy, za korzystanie z bankomatów czy koniecznością posiadania konta osobistego w konkretnej instytucji finansowej. Na rynku dostępne są też rozwiązania, które łączą kartę walutową z dodatkowymi ułatwieniami dla podróżujących.
– Mamy usługę wymiany walut, dzięki której klienci w szybki i bezpieczny sposób mogą wymienić walutę w bankowości elektronicznej Pekao24. Do niektórych rachunków dodajemy ubezpieczenie w podróży za granicą, które gwarantuje, że nie będziemy ponosić dodatkowych kosztów opieki medycznej czy transportu medycznego – wyjaśnia Sionkowski.
Czytaj także
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-11-06: Coraz więcej Polaków deklaruje, że nie marnuje żywności. Wciąż jednak do kosza trafia 5 mln t jedzenia rocznie
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-16: Mokradła z kluczową rolą dla zagrożonych gatunków ptaków i bioróżnorodności. Coraz więcej podmiotów angażuje się w ich ochronę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.