Mówi: | Artur Lisowski |
Funkcja: | dyrektor marketingu |
Firma: | HRS Polska |
Polacy najczęściej wybierają hotele trzygwiazdkowe i te, które mają najlepsze oceny wśród internautów
Polacy najczęściej rezerwują hotele trzygwiazdkowe, podobnie jak mieszkańcy innych państw UE – wynika z danych portalu rezerwacji hotelowych HRS. Równocześnie rośnie popyt na noclegi w obiektach ponadstandardowych, cztero- i pięciogwiazdkowych, które oferują dodatkowe atrakcje i wyróżniają się architekturą. Dla właścicieli hoteli szczytem sezonu, obok wakacji, jest wrzesień i październik, kiedy w hotelach dominują klienci biznesowi.
– Poszukując hotelu, krajowi goście sprawdzają przede wszystkim, jaką opinię dany obiekt ma w internecie – mówi Artur Lisowski, dyrektor marketingu HRS Polska. – Czytając recenzje, m.in. na naszym portalu, decydują, w którym hotelu chcą spędzić noc. Wybór mają duży, choć naszym zdaniem wciąż za mały. Zatem na pytanie: jakie hotele wybierają Polacy, należałoby opowiedzieć, że te, które mają najwyższą ocenię wśród użytkowników internetu.
W Polsce, tak jak w innych krajach europejskich, największym powodzeniem cieszą się obiekty trzygwiazdkowe. Rośnie jednak popyt na hotele cztero- i pięciogwiazdkowe. Co ciekawe, przede wszystkim wśród gości krajowych. Turyści często szukają hoteli unikalnych, charakterystycznych i ponadstandardowych.
– Wybierając miejsce noclegu, Polacy coraz częściej kierują się unikalnym nastrojem, ciekawą architekturą, ponadstandardowym programem usług dodatkowych. Widać, że razem z ogólnym wzrostem zamożności wymagania pod tym względem rosną i stają się coraz bardziej wysublimowane – wyjaśnia Artur Lisowski.
Polacy najczęściej rezerwują noclegi w dużych europejskich miastach (m.in. w Pradze, Paryżu, Londynie i Berlinie). Coraz popularniejsze stają się również weekendowe wypady do innych polskich miast. W okresie wakacyjnym, jak zauważa Artur Lisowski, na weekendy poszukiwane są hotele położone także w mniejszych miejscowościach, ale atrakcyjnych turystycznie: nad jeziorami, morzem czy w górach.
Szczytem sezonu dla hotelarzy jest okres wakacyjny. Dla właścicieli oferujących noclegi w nieco wyższej kategorii, najważniejszym okresem jest jednak wrzesień i październik. To w tych miesiącach notowany jest największy ruch wśród klientów biznesowych. W przedsiębiorstwach często organizowane są wyjazdy szkoleniowe, handlowe, imprezy pracownicze itp.
– W Polsce rezerwowanie miejsca w hotelu na wyjazdy zimowe nie jest bardzo popularne – twierdzi Lisowski. – Polacy decydują się wtedy na rezerwację noclegu raczej w Austrii czy Szwajcarii, ponieważ udane ferie zwykle łączą się ze śniegiem.
Dla właścicieli hoteli i pensjonatów, jak podkreśla Lisowski, Polacy są dobrymi klientami. Chętnie wydają pieniądze na dodatkowe usługi, często korzystają ze SPA, kupują posiłki itp.
– Obecnie krajowy gość nie różni się specjalnie od klienta z innego kraju europejskiego – mówi dyrektor marketingu w HRS. – Tak naprawdę największą różnicą rodzimego rynku są ceny noclegów, które są zdecydowanie niższe niż w krajach Europy Zachodniej.
W ocenie ekspertów HRS polski rynek wciąż jest jednak niedostatecznie rozwinięty. Uruchomienie jednego czy dwóch dysponujących znaną marką hoteli w atrakcyjnej lokalizacji jest w stanie wpłynąć na cały rynek. Tymczasem w takich miastach jak Paryż czy Londyn nieustannie otwierane i zamykane są kolejne placówki.
Czytaj także
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.