Newsy

Pomorze czeka na turystów. Marszałek województwa prognozuje wzrost w porównaniu do zeszłego roku

2013-05-02  |  06:05

W szczycie sezonu Pomorze odwiedza nawet 6 mln turystów. Województwo szacuje, że dzięki nim zarabia łącznie kilkaset milionów złotych. Zyskuje nie tylko budżet regionu, ale także przedsiębiorcy i mieszkańcy. Pomimo kryzysu, marszałek województwa przewiduje, że ten rok nie będzie gorszy od poprzedniego, ale dokładniej prognozować będzie można po długim weekendzie majowym.

– Wpływy z turystyki są liczone. W naszym przypadku to są wpływy zwykle szacowane na kilkaset milionów złotych – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Dodaje jednak, że dokładne liczby trudno podać, bo różne badania stosują odmienne metodologie, a do tego nie wszyscy turyści są ewidencjonowani.

Struk podkreśla, że jednym z pozytywnych skutków rozwoju turystyki jest spadek bezrobocia w województwie pomorskim sezonie. Jeszcze w marcu wynosiło ono 14,5 proc., o 0,2 pkt. proc. więcej niż polska średnia.

 –  W tej chwili po najtrudniejszym czasie, jaki odczuwaliśmy w drugim kwartale bieżącego roku, zwłaszcza w lutym i marcu i początku kwietnia, czyli przełom pierwszego i drugiego kwartału, to w tej chwili już zaczyna spadać poziom bezrobocia. Następuje wzrost aktywności różnych podmiotów turystycznych – podkreśla Struk.

Zeszłoroczne dane o stopie bezrobocia w Pomorskiem potwierdzają pozytywny wpływ sezonu turystycznego. O ile od stycznia do marca było ono nieznacznie wyższe od krajowej średniej, to w miesiącach letnich spadło poniżej niej. Najniższe w 2012 r. było w lipcu – wyniosło wtedy 12,1 proc. Największy spadek bezrobocia notuje powiat helski, gdzie różnica pomiędzy początkiem ubiegłego roku a szczytem sezonu wakacyjnego wyniosła ponad 4 pkt. proc.

Jak wynika ze statystyk, ruch turystyczny na Pomorzu jest bardzo sezonowy. Świadczy o tym m.in. to, że w 2011 r. niecała połowa obiektów turystycznych była czynna cały rok – w całym kraju średnia to niemal 75 proc. Niemal co piąty turysta na Pomorzu to obcokrajowiec. Przyjeżdżają przede wszystkim Niemcy, Rosjanie oraz Szwedzi.

Struk podkreśla, że oferta turystyczna województwa pomorskiego to nie tylko plaże. Według niego atrakcje znajdują się niemal w każdym powiecie, a do największych można zaliczyć zamki w Malborku czy Gniewie.

 – Warto prowadzić wspólną kampanię promocyjną, co się dzieje poprzez lokalne organizacje turystyczne, których mamy blisko 30 w całym regionie – podkreśla marszałek województwa pomorskiego. – W ubiegłym roku uruchomiliśmy zintegrowany system informacji turystycznej. Ponad 240 infomatów usytuowanych w różnych częściach naszego regionu.

Reklama dźwignią turystyki

Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna koordynuje kampanię całego województwa. Jej członkami są również lokalne organizacje turystyczne – łącznie 20 podmiotów. Struk jest obecnie prezesem honorowym PROT-u, a w latach 2007-2009 pełnił funkcję prezesa organizacji. Wśród tegorocznych celów jest m.in. promocja regionu w Skandynawii, Obwodzie Kaliningradzkim, Irlandii, Niemczech, Włoszech i Hiszpanii. W ostatnich tygodniach szczególnie intensywnie województwo stara się przyciągnąć turystów z Rosji i Berlina.

Jak dodaje Struk, województwo chce również poprzez uczestnictwo w targach i różne kampanie promocyjne budować wizerunek przyjaznego dla turystów.

To ważne nie tylko dla wizerunku, ale i dla gospodarki regionu. Poza zmniejszaniem bezrobocia, turyści generują również konkretne przychody dla województwa oraz działających w nim przedsiębiorców.

To są wydatki związane z zakupem paliwa, zakupem pokoju hotelowego w ośrodku wypoczynkowym czy na kwaterze prywatnej, ale także bardzo szerokie usługi, które się otwierają na turystów – wymienia Struk. – A więc to ma bardzo istotny wpływ na rozwój gospodarki i zapewnienie bytu społecznego.

Struk liczy, że kryzys nie wpłynie na zmniejszenie tych dochodów czy spadek liczby turystów. Dopiero po zakończeniu weekendu majowego będą jednak możliwe dokładniejsze prognozy. Marszałek ma nadzieję, że ten rok nie będzie gorszy od poprzedniego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Transport

Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm

Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.

Ochrona środowiska

Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane

Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.