Newsy

Trwają rozmowy o dodatkowych zabezpieczeniach dla turystów. Wycieczki będą bezpieczniejsze, ale i droższe

2012-08-14  |  06:20
Mówi:Marcin Tarczyński
Funkcja:Ekspert
Firma:Polska Izba Ubezpieczeń
  • MP4

    Obowiązkowe gwarancje ubezpieczeniowe biur podróży to często za mało, by pokryć nie tylko roszczenia klientów, ale również ich powrót do kraju w przypadku ogłoszenia niewypłacalności przez touroperatora. Dlatego uczestnicy rynku rozmawiają na temat powstania specjalnego funduszu na ten cel, utworzonego przez same firmy turystyczne. Według Polskiej Izby Ubezpieczeń, to lepsze rozwiązanie niż podnoszenie sum gwarancyjnych. Jedno i drugie może oznaczać, że wycieczki w przyszłym sezonie będą droższe.

    Od początku lipca wniosek o upadłość złożyło już dziewięć polskich biur podróży. Efektem czarnej serii na rynku są negocjacje dotyczące uszczelnienia systemu gwarancyjnego.

     – Toczą się w tej chwili rozmowy nad rozwiązaniem tego problemu tak, aby obok gwarancji ubezpieczeniowej istniał fundusz zabezpieczający interesy klientów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marcin Tarczyński, ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń.

    Środki na fundusz pochodziłyby od touroperatorów i byłyby uruchamiane w przypadku upadłości jednej z firm, gdyby jej gwarancje ubezpieczeniowe okazały się niewystarczające na pokrycie kosztów powrotu turystów do kraju lub też na uregulowanie roszczeń klientów, np. z tytułu wpłaconych przez nich wcześniej zaliczek.

    Dziś podstawę systemu stanowią gwarancje ubezpieczeniowe.

     – Każdy operator turystyki ma obowiązek wykupienia gwarancji – przypomina Marcin Tarczyński. – Te kwestie regulują przepisy, a zasady dotyczące tego, jak duże mają być te gwarancje, odpowiednie rozporządzenie.

    Przy obliczaniu wysokości gwarancji brane jest pod uwagę klika czynników, m.in. wielkość prowadzonego biura podróży, łączna liczba jego klientów i uzyskiwane przychody. Po drugie, touroperator musi zadeklarować się, czy zamierza pobierać od klientów przedpłaty oraz jaki rodzaj turystyki (np. krajową czy zagraniczną) chce oferować klientom.

     – Rzeczywiście, zdarza się tak, że w momencie upadłości biura podróży wysokość sumy gwarancyjnej nie wystarcza na pokrycie wszystkich roszczeń klientów – zauważa ekspert PIU. – Wówczas takim osobom oddaje się pieniądze proporcjonalnie, czyli na tyle, na ile gwarancja wystarczy.

    Stąd pomysł stworzenia dodatkowego funduszu. Jak zapewnia Marcin Tarczyński, to pomysł lepszy od podnoszenia sum gwarancyjnych.

     – Nie każda firma turystyczna będzie mogła sprostać składce, którą trzeba zapłacić za wyższą gwarancję. Nie każdy ubezpieczyciel będzie chciał brać na siebie dodatkowe ryzyko związane ze znacznie wyższą sumą gwarancyjną – tłumaczy ekspert. – Ubezpieczyciel ma prawo odmowy ochrony ubezpieczeniowej tak samo, jak bank ma prawo odmowy kredytu, ale nigdy bez powodu.

    Przesłanką ku temu mogą być podejrzenia, co do nierzetelności danego organizatora wypoczynku albo jego nie najlepszej kondycji finansowej.

     – Nie uzyska on na rynku gwarancji lub będzie ona bardzo droga – tłumaczy ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń.

    Zdaniem Marcina Tarczyńskiego, oba rozwiązania – fundusz i wyższe sumy gwarancyjne – wiążą się z większymi kosztami po stronie organizatorów turystycznych. To zaś może oznaczać, że część podwyżek zostanie przerzucona na klientów w postaci wyższych cen wycieczek.

     – Bardzo prawdopodobne, że zapłacą za to turyści, ale to ich te przepisy będą chronić – zwraca uwagę Marcin Tarczyński. – Nie ma ochrony, która będzie za darmo.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.