Mówi: | Monika Palmowska |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | KPMG Doradztwo Podatkowe |
Tylko 14 proc. Polaków zamierza wyjechać na zimowy wypoczynek. Wydadzą ok. 4 mld zł
Zimowe wakacje w szkołach zaczynają się już 20 stycznia i potrwają – w różnych województwach – do początku marca. W tegoroczne ferie 13 proc. rodziców zamierza wysłać swoje dzieci na obóz. Wśród dorosłych zimowy wyjazd zaplanowało jedynie 14 proc. badanych – wynika z badania KPMG.
Dwutygodniowe ferie jako pierwsi rozpoczynają uczniowie z województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego. Jako ostatnie będą wypoczywać dzieci z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Wrócą do szkół dopiero 3 marca. Z badania KPMG wynika, że w tym roku 13 proc. rodziców chce wysłać swoje dzieci na zimowy obóz.
Wśród dorosłych Polaków zimowy wypoczynek nie jest zbyt popularny.
– Zaledwie 14 proc. Polaków planuje wziąć urlop w tym okresie. I z reguły będzie to urlop 7-dniowy albo nawet krótszy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Monika Palmowska, dyrektor w KPMG Doradztwo Podatkowe.
Najczęściej na wyjazdy decydują się osoby młode, dobrze wykształcone i stosunkowo zamożne.
29 proc. osób deklarujących zamiar wyjazdu wybierze się za granicę. Najczęściej wymieniane kierunki to: Włochy, Austria, Niemcy i Francja. Choć z danych Traveplanet.pl wynika, że rezerwacje pobytów w zagranicznych kurortach wzrosły w tym roku o 40 proc., to zimowe wakacje urlopowicze najczęściej spędzają w kraju. Preferowane są wyjazdy rodzinne.
– Trzy czwarte urlopowiczów pozostanie w kraju i tu będzie wypoczywać. Nie decydują tu raczej pobudki patriotyczne, tylko przede wszystkim koszty. Wyjazdy zagraniczne oznaczają wydatki rzędu kilku tysięcy złotych, natomiast krajowe są znacznie tańsze. Zdecydowana większość organizuje wspólne wyjazdy, w gronie rodziny i znajomych – tłumaczy Monika Palmowska.
Wyjeżdżający podkreślają, że urlopy spędzają aktywnie, począwszy od sportów zimowych (54 proc.), a na spacerach i zwiedzaniu (odpowiednio 77 i 57 proc.) skończywszy.
– Pamiętajmy, że to są deklaracje. 60 proc. rodaków deklaruje, że ferie spędza aktywnie, uprawiając sporty zimowe. Dużą popularnością cieszą się spacery i zwiedzanie. Ale dopiero w praktyce okaże się, czy deklaracje mają pokrycie w rzeczywistości – uważa ekspert z KPMG.
Zgodnie z deklaracjami badanych w tym roku wydadzą na zimowe wyjazdy 4 mld zł. To mniej niż przed rokiem.
– To kwota sześciokrotnie niższa od wydatków na święta i sylwestra. Co prawda kwota przypadająca średnio na gospodarstwo domowe – ok. 1,8 tys. zł – nie jest niska, ale wydatki związane z feriami zimowymi i z wyjazdami, dotyczą niewielkiej grupy – wyjaśnia dyrektor w KPMG Doradztwo Podatkowe.
Zdaniem Moniki Palmowskiej obniżenie tegorocznych wydatków w porównaniu z feriami zeszłorocznymi wynika nie tylko z braku poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego i obaw dotyczących sytuacji gospodarczej. Duże znaczenie miał wyjątkowo długi, dopiero co zakończony okres świąteczno-noworoczny, na który – według KPMG – Polacy zamierzali wydać aż 24 mld zł.
– Nasze budżety zostały już nadszarpnięte przez huczne przywitanie nowego roku i poprzez wydatki bożonarodzeniowe. To znacznie większe kwoty, dodatkowo wydawane w stosunkowo krótkim czasie – podsumowuje Palmowska.
Czytaj także
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-04-29: Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.