Mówi: | Wiesława Lempska, Departament Świadczeń Emerytalno-Rentowych, Centrala ZUS Renata Robaszewska, radca prawny, wspólnik w kancelarii Robaszewska i Płoszka Radcowie Prawni |
Od 1 października będzie obowiązywać niższy wiek emerytalny. Warto zadbać o ustalenie kapitału początkowego
Eksperci ZUS przypominają, że warto jak najwcześniej zebrać dokumenty, które potwierdzają staż pracy oraz wysokość zarobków przed 1999 r. i przekazać je do ZUS, aby obliczył kapitał początkowy. Dotyczy to zwłaszcza osób, które chcą zgodnie z nowymi przepisami skorzystać z emerytury od 1 października.
– Zwaloryzowany kapitał początkowy i zewidencjonowane na naszym koncie składki stanowią podstawę obliczenia naszej przyszłej emerytury. Tym bardziej jest to ważne, że 1 października 2017 roku wchodzą w życie przepisy obniżające dotychczasowy wiek emerytalny. Ważne jest, żeby przed tą datą osoba, która będzie chciała zgłosić wniosek o emeryturę, miała już ustalony kapitał początkowy. Jeśli nie ustaliła kapitału początkowego, to ZUS ustali go przed obliczeniem emerytury – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wiesława Lempska z Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w Centrali ZUS.
Osoby, które przed 1999 rokiem odprowadzały składki na ubezpieczenie społeczne, powinny złożyć wniosek o ustalenie kapitału początkowego.
– Wniosek o kapitał początkowy można zgłosić w dowolnej placówce Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Należy wypełnić odpowiedni druk i dołączyć do niego dokumenty świadczące o przebytych przed 1999 rokiem okresach składkowych i nieskładkowych oraz potwierdzające wynagrodzenie uzyskiwane przed 1999 rokiem – tłumaczy ekspertka ZUS.
Wniosek o kapitał początkowy można wziąć z placówki ZUS albo pobrać ze strony www.zus.pl. Dokumenty potrzebne do ustalenia kapitału początkowego to np. świadectwa pracy, dokumenty wskazujące na prowadzenie działalności gospodarczej, dyplomy ukończenia studiów czy dokumenty potwierdzające opiekę nad dzieckiem.
Kapitał początkowy to bardzo ważna cześć przyszłej emerytury. Dobrze zadbać już dziś o jego ustalenie. Mogą bowiem wystąpić kłopoty z uzyskaniem wszystkich potrzebnych dokumentów, bo zakłady pracy ulegają likwidacji bądź przekształceniu.
– W razie problemów ze znalezieniem dokumentów w pierwszej kolejności trzeba ustalić, co się stało naszym zakładem pracy: czy został przekształcony, zlikwidowany, czy może dalej istnieje w innym miejscu. To pozwoli nam stwierdzić, do jakiej instytucji powinniśmy się udać, aby znaleźć dokumenty potwierdzające staż pracy oraz osiągane wynagrodzenie – wskazuje Renata Robaszewska, radca prawny, wspólnik w kancelarii Robaszewska i Płoszka Radcowie Prawni.
Jeśli firma, w której pracowała dana osoba, została zlikwidowana czy przekształcona, nie musi to oznaczać, że uzyskanie dokumentów jest niemożliwe. Gdy firma została przekształcona, najlepiej udać się do miejsca, w którym ona istniała. Być może jest tam podmiot, w który nasza firma się przekształciła, lub są osoby, które wskażą nam, gdzie szukać dokumentów.
– Jeżeli firma została zlikwidowana lub podlegała procedurze upadłościowej, takich informacji należy szukać w Krajowym Rejestrze Sądowym. Jeżeli wszelkie drogi poszukiwania dokumentów zawiodą, możemy się udać do archiwum państwowego. Jeżeli sytuacja jest już całkowicie beznadziejna, można skorzystać ze świadków – naszych byłych współpracowników. Warto również śledzić różne fora internetowe czy rejestry internetowe. Często pozwalają prześledzić, co się stało z zakładem pracy i gdzie mogą być dokumenty, które posłużą nam do ustalenia kapitału początkowego – podkreśla Renata Robaszewska.
Od lipca tego roku we wszystkich placówkach ZUS będzie można skorzystać z pomocy doradców emerytalnych. Udzielą oni m.in. informacji o kapitale początkowym, sposobie jego wyliczenia i jego wpływie na wysokość emerytury.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.