Newsy

W marcu z powodu deflacji emerytury i renty wzrosły o 0,24 proc. Emeryci mogą też liczyć na jednorazowe dodatki

2016-03-15  |  06:50
Mówi:Wiktor Wojciechowski, ekonomista

Wiesława Lempska, Departament Świadczeń Emerytalno-Rentowych ZUS

  • MP4
  • Deflacja w polskiej gospodarce związana jest przede wszystkim z utrzymującym się spadkiem cen na rynkach surowców, które są na poziomie najniższym od 2008 r. To sprawia, że średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług spadł w ubiegłym roku o 0,9 proc. Deflacja wpłynęła na waloryzację emerytur – od marca świadczenia wzrosły o 0,2 proc. Wyższa jest również kwota bazowa, na podstawie której obliczane są świadczenia. Aby zrekompensować emerytom niską waloryzację, wprowadzono jednorazowe dodatki, uzależnione od wysokości emerytur.

    GUS co miesiąc mierzy tzw. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych. Biorąc pod uwagę przeciętny koszyk konsumpcyjny statystycznego Polaka mierzy, jak zmieniają się ceny żywności, paliw i towarów. Uśrednia wyniki i pokazuje, o ile przeciętnie zmieniły się ceny w stosunku do analogicznego miesiąca poprzedniego roku – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Wiktor Wojciechowski, ekonomista.

    Średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2015 roku w stosunku do 2014 wyniósł 99,1 proc., co oznacza, że ceny spadły o 0,9 proc. W dużej mierze to efekt przeceny surowców. Wskaźnik cen surowców, publikowany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy spadł do poziomu najniższego od 2008 roku. Najmocniej, bo o 40 proc. w skali roku, spadły ceny gazu i ropy naftowej, niższe są również surowce żywnościowe.

    Spadek cen nie świadczył o słabej kondycji polskiej gospodarki, ale po prostu był odzwierciedleniem kształtowania się cen właśnie tych surowców energetycznych, przede wszystkim na rynkach światowych i to obniżało przeciętne ceny, jakie musieliśmy zapłacić za nabywane towary i usługi – przekonuje ekonomista.

    Wskaźnik Przyszłej Inflacji, który z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem prognozuje kierunek zmian cen towarów i usług, w lutym wzrósł o 0,4 proc. Choć to czwarty z rzędu wzrost wskaźnika, deflacja ma się dalej utrzymywać. Wpływa to na wysokość emerytur. W marcu w wyniku waloryzacji emerytury wzrosły o 0,24 proc. Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym, czyli 4,2 proc. w 2015 roku. Inflacja dla celów emerytalnych była zaś ujemna i wyniosła minus 0,6 proc.

    Waloryzacji zostaną poddane świadczenia, które zostały przyznane przed 1 marca tego roku, a do których prawo powstało do końca lutego. W przypadku świadczeń, które są w momencie przeprowadzenia waloryzacji zawieszone, np. z powodu osiągania dużych przychodów, powyżej 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, waloryzacja nastąpi z chwilą podjęcia ich wypłaty – wskazuje Wiesława Lempska z Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

    Waloryzacja polega na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji (100,24 proc.). Jak przypomina ekspertka, nastąpi ona z urzędu, co oznacza, że ok. 9 mln emerytów i rencistów nie musi zgłaszać w ZUS-ie wniosku o przeliczenie, bo waloryzacja zostanie ustalona automatycznie.

    Od 1 marca wzrosła również wysokość kwoty bazowej. Wynosi ona obecnie 3408,62 zł. Za jej pomocą ustalane i przeliczane są świadczenia emerytalne i rentowe, ustalone na zasadach dotychczasowych – mówi Lempska.

    Aby zrekompensować stosunkowo niską waloryzację, emeryci mogą liczyć na jednorazowe dodatki, których wysokość jest uzależniona od wysokości przyznawanych świadczeń. Najwięcej, bo 400 zł, dostaną osoby, których emerytura nie przekracza 900 zł, przy emeryturze w wysokości 1,1 tys. będzie to 300 zł, do 1,5 tys. – 200 zł, a na 50 zł mogą liczyć emeryci, których świadczenie wynosi do 2 tys. zł.

    Oprócz waloryzacji emerytur i rent podwyższone zostały też dodatki do nich przysługujące. To m.in. dodatek pielęgnacyjny, dodatek kombatancki czy dodatek dla sierot zupełnych – przypomina ekspertka ZUS.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.