Mówi: | Janusz Lewandowski |
Funkcja: | komisarz UE ds. budżetowych |
Europosłowie próbują utargować jak najwięcej swobody w wykorzystaniu środków przez poszczególne kraje
– Zgoda polityczna już jest – mówi Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetowych o planach przyjęcia jeszcze w tym miesiącu nowej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Nowy budżet ma być na tyle elastyczny, by większość decyzji o wydawanych środkach zapadała na szczeblu lokalnym. Trwa procedura uzgadniania wydatków na przyszły rok.
Walka o unijny budżet trwała od wielu miesięcy. W lipcu Parlament Europejski przyjął rezolucję, która poparła zawarty wcześniej w tej sprawie kompromis z krajami unijnymi. Wiążące dla finalnego kształtu siedmioletniej perspektywy budżetowej będzie ostateczne głosowanie, do którego dojdzie być może jeszcze w tym miesiącu.
– Teraz czeka nas formalizowanie, które będzie typowym przetargiem między instytucjami – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Janusz Lewandowski, komisarz UE ds. budżetowych. – Tak jak w każdym parlamencie narodowym, weszliśmy w procedurę uzgadniania pieniędzy na rok 2014, który rozpoczyna nową siedmiolatkę.
Jak dodaje, będzie to trudny rok „rozbiegowy”. Zdaniem komisarza, Parlament Europejski targuje się teraz o przyjęcie konkretnych regulacji, związanych z wydatkowaniem środków w nowej perspektywie.
– Chodzi o to, żeby nie było nadmiernych rygorów, na co można dawać pieniądze, żeby Bruksela nie działała wedle zasady „Brussels knows best”, czyli "Bruksela wie najlepiej", co jest dobre dla Słowacji, co dla Węgier, a co dla Polski – tłumaczy unijny komisarz.
Według Janusza Lewandowskiego, nie wszystkie kraje "starej" Unii znają i rozumieją potrzeby nowych członków z Europy Środkowo-Wschodniej. Przykładem mogą być inwestycje związane z z infrastrukturą drogową, kolejową, szpitalną czy uczelnianą.
– Ta mądrość lokalna powinna górować nad mądrością w Brukseli i w tym kierunku idą te przetargi między rządami a Parlamentem Europejskim. Mnie one jednak nie martwią – dodaje polityk.
Zgodnie z przyjętymi ustaleniami w latach 2014-2020 Polska dostanie z Brukseli 106 miliardów euro, czyli ponad 440 miliardów złotych.
Czytaj także
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-02: J. Lewandowski: Unijny budżet na lata 2028–2034 jest bardzo skromny, ale inwestycyjny. Oby komisarzowi ds. budżetu udało się go zwiększyć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
Rosnąca biurokracja zniechęca europejskie firmy do rozwoju, tym bardziej że borykają się one z surowszymi regulacjami niż ich konkurenci w Chinach i USA. Jedną z poważniejszych barier jest brak spójności przepisów w państwach członkowskich UE, co utrudnia wykorzystanie potencjału jednolitego rynku. Niektóre kraje, w tym Polska, mają tendencję do nadregulacji względem tego, czego wymagają unijne dyrektywy.
Transport
Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne

W 2024 roku liczba aktywnych polis OC w Polsce przekroczyła 29,7 mln, a ubezpieczeni zgłosili ponad 1 mln szkód – wynika z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane KNF wskazują, że składka przypisana brutto z ubezpieczeń komunikacyjnych trafiła w ubiegłym roku do 17 zakładów ubezpieczeń. Na tym rynku pojawił się właśnie kolejny gracz – Direct pojišťovna, czeska firma ubezpieczeniowa przejęła całość portfela ubezpieczeń od wefox insurance AG i rozpoczyna działalność w Polsce.
Handel
Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie

Ogłoszone przez Donalda Trumpa 2 kwietnia cła na towary z licznych krajów z całego świata zatrzęsły rynkami finansowymi. Indeksy akcyjne ruszyły w dół, zyskiwać za to zaczęły bezpieczniejsze obligacje. Niektóre branże ucierpią bardziej niż inne, np. motoryzacyjna. Skorzystać może za to sektor logistyczny. Paradoksalnie to na obywatelach USA cła mogą się odbić najmocniej, zaś na wzmocnienie swojej pozycji szansę mają Chińczycy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.