Newsy

Warmia i Mazury: 1,7 mld euro z UE wesprze firmy przemysłu drzewnego, spożywczego i branży ekonomii wody

2015-08-03  |  06:35
Mówi:Marcin Kuchciński
Funkcja:dyrektor departamentu pozyskiwania inwestorów
Firma:Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna
  • MP4
  • Wysoka pomoc publiczna, rozwijająca się infrastruktura i coraz lepsza kadra – te elementy przyciągają inwestorów do Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W kolejnych latach dodatkowym atutem będą środki z UE w ramach nowej perspektywy, m.in. 1,7 mld euro z regionalnego programu operacyjnego. Na największe wsparcie mogą liczyć branże uznane za inteligentne specjalizacje regionu, czyli przemysł drzewny, spożywczy i branża ekonomii wody, np. produkcja jachtów.

    Jest kilka argumentów za tym, aby ulokować biznes na terenie Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Pierwszym, bez wątpienia, jest najwyższa w kraju pomoc publiczna, drugim – coraz lepsza infrastruktura, czyli drogi i uzbrojone tereny inwestycyjne, a wkrótce lotnisko. Trzeci to wysokiej jakości zasoby ludzkie – wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Kuchciński, dyrektor departamentu pozyskiwania inwestorów w Warmińsko-Mazurskiej SSE.

    Ze względu na dostępność surowców określono trzy inteligentne specjalizacje Warmii i Mazur, które będą wspierane w szczególny sposób.

    Najwięcej jest firm z branży przemysłu drzewnego. W samej strefie ekonomicznej mamy 12 przedsiębiorstw z branży meblowej, które wygenerowały ponad 400 mln nakładów inwestycyjnych i 2,7 tys. nowych miejsc pracy – mówi Kuchciński.

    W sumie w regionie w specjalizacji drewno i meblarstwo działa 5,7 tys. firm, z czego najliczniejsza jest grupa leśnictwa i pozyskiwania drewna, produkcji wyrobów z drewna oraz produkcji mebli. Zatrudniają one łącznie 26 tys. osób, czyli 9 proc. ogółu zatrudnionych w regionalnej gospodarce. Towary tej specjalizacji stanowią jedna piątą łącznej wartości eksportu z Warmii i Mazur.

    Są także firmy z branży przemysłu spożywczego i okołospożywczego, czyli te, które produkują i przetwarzają żywność, oraz te, które produkują i dostarczają linie technologiczne do produkcji tej żywności – mówi Kuchciński.

    W tej specjalizacji dominują firmy zajmujące się produkcją mięsa i wyrobów mięsnych (66 proc. pracujących), wytwarzaniem wyrobów piekarskich i mącznych (13 proc.) oraz mleczarskich (13 proc.). Są wśród nich przedsiębiorstwa silne na rynku z dużym potencjałem eksportowym i inwestycyjnym, ale także indywidualni rolnicy. Województwo warmińsko-mazurskie ma największą w kraju liczbę gospodarstw ekologicznych. Dodatkowo specjalizacja ta ma dobrze rozwinięte zaplecze naukowo-badawcze.

    Trzecią inteligentną specjalizacją Warmii i Mazur jest ekonomia wody, obejmująca m.in. produkcję jachtów. Z raportu o inteligentnych specjalizacjach regionu wynika jednak, że we wszystkich trzech obszarach mniej niż połowa przedsiębiorstw planuje ubiegać się o tego typu fundusze. Autorzy raportu wiążą ten niski wynik z brakiem dokładniejszych informacji na temat uruchamianych programów, więc z czasem zainteresowanie powinno być coraz większe.

    Na wszystkich czekamy z otwartymi rękami. Mamy przecież także największego pracodawcę w województwie, firmę Michelin, światowej klasy producenta opon, która nie jest wpisana w naszą regionalną specjalizację, ale jest istotna w skali priorytetów ogólnopolskich – zauważa Kuchciński.

    Raport wskazuje także, że największe wsparcie publiczne w tej branży potrzebne jest do wzmacniania kompetencji pracowników i dostępu do wykwalifikowanej kadry. Jednym z ważnym elementów jest współpraca z sektorem nauki w celu dostosowania rynku edukacji do potrzeb branży.

    Zarówno szkoły zawodowe, jak i uczelnie wyższe dostosowują swój program do zapotrzebowania przedsiębiorców. To powoduje, że młodzież widzi szansę dla siebie i zostaje w naszym regionie. Poza tym region wyróżnia to, co jest teraz bardzo ważne, czyli work and life balance, mowa tu oczywiście o miejscu idealnym do życia i dobrym do prowadzenia biznesu – podkreśla Marcin Kuchciński.

    Największym zainteresowaniem inwestorów cieszą się trzy duże miasta regionu: Elbląg, Olsztyn, który jest stolicą województwa, i Ełk.

    To duże centra, do których napływa młodzież – tłumaczy Marcin Kuchciński. – Ale samorządowcy z mniejszych miejscowości również zdali sobie sprawę z tego, że pozyskanie inwestora wiąże się także z nakładami, które trzeba ponieść. Świadomość jest zdecydowanie większa niż jeszcze kilka lat temu. Na inwestorów czekają w pełni uzbrojone tereny, gotowe od razu do zagospodarowania.

    W nowej perspektywie finansowej 2014-2020 województwo ma otrzymać ogółem 1,73 mld euro (razem z środkami krajowymi będzie to ponad 2 mld euro) z regionalnego programu operacyjnego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm

    Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club.  Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.

    Konsument

    W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

    W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.

    Firma

    Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

    Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.