Newsy

Usunięcie zaćmy z wszczepieniem nowoczesnych soczewek wewnątrzgałkowych ogranicza lub eliminuje potrzebę noszenia okularów po zabiegu

2017-06-12  |  06:30
Mówi:lek. Hanna Bednarzak-Bulak
Funkcja:specjalista chorób oczu
Firma:Centrum Medyczne MAVIT
  • MP4
  • Zaćma znacznie obniża komfort życia, a nieleczona może prowadzić do całkowitej utraty wzroku. Nowoczesne sposoby usuwania tego schorzenia pozwalają przywrócić niemal całkowitą ostrość widzenia, a także umożliwiają korekcję wady wzroku takich jak astygmatyzm czy prezbiopia. Implantowane podczas zabiegu soczewki wewnątrzgałkowe dają możliwość rezygnacji z używania okularów. Jest to szczególnie ważne dla osób prowadzących aktywny tryb życia.

    Zaćma to choroba, która  polega na postępującym mętnieniu naturalnej soczewki oka. W wyniku czego blokowany jest dostęp światła do siatkówki, co upośledza ostrość widzenia. Rozwój zaćmy prowadzi do stopniowego pogarszania się wzroku, a nieleczone schorzenie może spowodować utratę widzenia. 70 proc. przypadków tej choroby diagnozowane jest u osób po 75 roku życia, zdarza się jednak, że dotyka też ludzi młodszych, w wieku 50 lat, wciąż aktywnych zawodowo i towarzysko.

    – Choroba rozwija się podstępnie i powoduje coraz mniejszą chęć wykonywania różnych czynności. Pacjent odsuwa się od życia aktywnego, od tego, co robił wcześniej, od swoich pasji, nie wiedząc do końca, co jest przyczyną – mówi agencji informacyjnej Newseria lek. Hanna Bednarzak-Bulak, specjalista chorób oczu z Centrum Medycznego MAVIT.

    Objawy zaćmy to m.in. nieostre widzenie, którego nie poprawia korekcja okularowa oraz wysoka wrażliwość na światło. Osoby cierpiące na zaćmę stają się apatyczne i mniej aktywne, gdyż pogarszająca się jakość widzenia utrudnia im wykonywanie codziennych czynności, takich jak uprawianie sportów czy prowadzenie samochodu. Nieleczona zaćma jest jedną z głównych przyczyn pogorszenia lub utraty widzenia u osób powyżej 55 roku życia.

    Tymczasem schorzenie to jest całkowicie uleczalne. Usunięcie zaćmy przeprowadzane jest chirurgicznie, zabieg trwa zaledwie kilkanaście minut i obarczony jest niewielkim ryzykiem powikłań.

    – Wynika to z techniki operacji. Udoskonalanie sprzętu, zdolności chirurgów, materiałów, których używamy w czasie operacji spowodowało, że próg bezpieczeństwa zabiegu jest bardzo wysoki – mówi Hanna Bednarzak-Bulak.

    Chirurgiczne usunięcie zaćmy może całkowicie przywrócić komfort widzenia, niestety polscy pacjenci mają ograniczony dostęp do tego rodzaju terapii. Średni czas oczekiwania na zabieg wynosi ponad 22 miesiące, a czasem nawet 3 lata. Alternatywą jest operacja w prywatnych klinikach, gdzie może być ona wykonana znacznie szybciej. Płatny zabieg daje możliwość nie tylko usunięcia zaćmy, lecz także skorygowania wad wzroku – krótkowzroczności, nadwzroczności i astygmatyzmu. Jest to możliwe dzięki nowoczesnym soczewkom wewnątrzgałkowym, niedostępnym w ramach zabiegu refundowanego przez NFZ.

    – Jeżeli pacjent jest aktywny zawodowo, spełnia wszystkie wymogi zdrowotne, to jest to szansa pozbycia się okularów. Podobnie jak właściwie dopasowany do pacjenta rodzaj implantu pozwala mu na powrót do takiego funkcjonowania, jakie wiele osób często miało w wieku 20–30 lat, bo taka jest przejrzystość soczewki i jej parametry optyczne – mówi Hanna Bednarzak-Bulak.

    W ramach refundowanego zabiegu pacjentowi wszczepiane są soczewki jednoogniskowe, które zapewniają ostre widzenie do dali lub bliży i nie korygują astygmatyzmu. Nowoczesne soczewki wieloogniskowe zapewniają natomiast pełny zakres widzenia zarówno do bliży, jak i do dali, w znacznym stopniu ograniczając lub eliminując potrzebę korzystania z okularów po zabiegu.

    Soczewki te minimalizują ponadto ryzyko powstawania zaćmy wtórnej, a także chronią siatkówkę oka przed szkodliwym promieniowaniem UV.

    – Wyboru soczewki dokonuje ostatecznie lekarz kwalifikujący. Każda kwalifikacja jest bardzo szczegółowa, dlatego że staramy się dopasować ją zarówno do tego, jaki tryb życia prowadzi pacjent, przede wszystkim do jego wieku, jak i do tego, czy nie ma innych schorzeń, które decydują o tym, jaki rodzaj implantu możemy zastosować – mówi Hanna Bednarzak-Bulak.

    Upowszechnianie wiedzy na temat zaćmy to cel kampanii „Wyjdź z kolejki. Rozważ zabieg odpłatny”. Jej organizatorzy stworzyli platformę internetową (wyjdzzkolejki.pl), na której pacjenci i ich bliscy mogą znaleźć wszystkie informacje dotyczące przyczyn powstawania zaćmy, objawów choroby, profilaktyki oraz sposobów leczenia wraz z adresami ośrodków medycznych wykonujących odpłatne zabiegi usunięcia zaćmy.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Problemy społeczne

    Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc

    Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.

    Prawo

    ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

    Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.

    Konsument

    Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

    Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.