Newsy

Utrata karty płatniczej na wakacjach nie musi oznaczać końca urlopu

2014-08-12  |  06:00

Utrata karty płatniczej na zagranicznych wakacjach nie musi oznaczać, że turysta zostanie odcięty od środków. Może poprosić o pomoc tamtejszy konsulat lub ambasadę. Może też zwrócić się do swojego banku o nową kartę, wydaną w trybie awaryjnym przez inny bank zagraniczny. Jest to jednak usługa zwykle adresowana do posiadaczy kart prestiżowych. Najważniejsze, by zaraz po utracie karty zastrzec ją w banku.

Pierwszą czynnością po zauważeniu tego, że zgubiliśmy kartę, powinien być telefon do naszego banku. Jeśli nie mamy numeru przy sobie, poprośmy o pomoc kogoś znajomego w kraju – mówi agencji Newseria Biznes Michał Sadrak, analityk Open Finance.

To konieczne ze względu na odpowiedzialność za transakcje dokonane kartą już po jej utracie. Odpowiedzialność klientów kończy się na równowartości 150 euro. Powyżej tej kwoty szkodę pokrywa bank, ale tylko pod warunkiem, że nie doszło do zaniedbań ze strony właściciela.

– Jeśli na przykład zostawimy kartę na stoliku w restauracji lub pozwolimy komuś podejrzeć kod PIN, a bank nam to udowodni, wtedy trzeba się liczyć z tym, że zostaniemy obciążeni odpowiedzialnością w przypadku ewentualnie niepowołanych transakcji – podkreśla Michał Sadrak.

Możliwa jest również pełna odpowiedzialność banku, nawet do kwoty 150 euro, ale wymaga to dodatkowego ubezpieczenia.

Jeżeli nie chcemy mieć wkładu własnego, to musimy liczyć się z tym, że co miesiąc przyjdzie nam zapłacić kilka złotych w postaci ubezpieczenia. Jeśli wyjeżdżamy na wakacje być może warto takim ubezpieczeniem się zainteresować, ponieważ w dużej mierze pozwoli nam to się ustrzec przed ewentualnymi przykrościami – uważa Sadrak.

Posiadaczom kart złotych i platynowych banki proponują jeszcze innego rodzaju pomoc.

Mogą oni poprosić swój bank, by wypłacił im gotówkę w kasie innego zagranicznego banku. Ewentualnie można też poprosić o to, aby wydano nam za granicą nową kartę – dodaje analityk.

Usługa taka wiąże się jednak ze sporymi kosztami. Na przykład awaryjne wydanie karty w mBanku oraz PKO BP to koszt rzędu 250 dolarów. W Pekao usługę tę wyceniono na 148 dolarów (karty MasterCard), zaś w przypadku Visy opłata taka wynosi 185 dolarów.

Jeśli turysta zostaje odcięty od środków w banku, ma możliwość zgłoszenia się o pomoc do konsulatu bądź ambasady. Ktoś z rodziny lub znajomy w kraju może dokonać wpłaty na konto Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a gotówkę pechowy turysta odbierze w placówce dyplomatycznej. Będzie to prawdopodobnie najtańsza forma uzyskania środków na dokończenie wakacji.

Brzmi to trochę jak prowizoryczny przekaz pieniężny – zauważa Michał Sadrak. – Możemy też poprosić kogoś z rodziny o to, żeby nadał przekaz pieniężny, który będzie znacznie tańszy niż wydanie karty w trybie awaryjnym . Kosztuje on  5-10 proc. wartości przelewu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska

Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.

Prawo

Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych

15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Nauka

Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat

Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.