Mówi: | Grzegorz Baran |
Funkcja: | partner, wspólnik |
Firma: | Kancelaria Baran & Pluta |
W 2019 roku zmieni się sposób rozliczania podatku za poprzedni rok. Fiskus będzie bardziej łaskawy dla spóźnialskich
Krótszy okres oczekiwania na zwrot nadpłaty podatku, możliwość wspólnego rozliczenia z małżonkiem nawet po terminie, wyższe kwoty wolne od podatku – to tylko niektóre zmiany w sposobie rozliczania podatku dochodowego za 2018 rok. Główną zmianą jest to, że osoby składające PIT-37 i PIT-38 będą mogły skorzystać z gotowego formularza, który wypełni za nich urzędnik skarbowy. Ułatwienia czekają także osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, dorabiając niewielkie kwoty.
– Osoby, które dotychczas rozliczały się na formularzach PIT-37 i PIT-38, czyli w zasadzie pracownicy najemni oraz osoby żyjące z tzw. kapitałów pieniężnych, mogą zapomnieć o składaniu zeznania rocznego za 2018 rok. To administracja skarbowa przygotuje za nich ich rozliczenie roczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Baran, wspólnik w Kancelarii Baran i Pluta. – Jest oczywiście możliwość dokonania korekty w zeznaniach, np. dodania odpowiednich ulg, o których fiskus może nie wiedzieć. Możemy również np. zmienić organizację pożytku publicznego, której chcemy przekazać 1 proc. podatku czy swój numer konta bankowego do zwrotu ewentualnej nadpłaty.
W 2018 roku 11,4 mln osób rozliczyło się z fiskusem przez internet. To zdecydowana większość pracujących Polaków. Zainspirowało to fiskusa do wypełniania za podatników PIT-ów rocznych poprzez e-deklaracje. Po 15. lutego będą one dostępne do akceptacji bądź korekty, gdyby podatnik chciał odpisać np. ulgę na IKZE czy nowo narodzone dziecko. Im wcześniej podatnik tego dokona, tym szybciej otrzyma zwrot z podatku. Od zeznań złożonych elektronicznie urząd skarbowy będzie miał na to połowę tego czasu, co dotychczas, czyli 45 dni. Zatem osoby, które zajmą się złożeniem zeznania już w drugiej połowie lutego, będą mogły liczyć na zwrot nadpłaconego podatku już na początku kwietnia.
– Drugą istotną zmianą jest kwota wolna od podatku. Za 2018 rok wynosi 8 tys. zł. Wszyscy podatnicy, których dochód nie przekracza tej kwoty, w zasadzie nie płacą podatku dochodowego – tłumaczy Grzegorz Baran. – W kolejnych progach podatkowych kwota wolna od podatku dochodowego jest malejąca i jest ona uzależniona od osiąganego dochodu, maleje od kwoty 8 tys. aż do zera dla osób, u których dochody przekraczają 127 tys. zł podatku dochodowego.
Oznacza to, że jeśli ktoś zarobił w 2018 roku 8 tys. zł, to jego podatek zostanie pomniejszony o 1140 zł, czyli 18 proc. od kwoty zwolnionej od podatku. W przypadku podatników, którzy zarobili miedzy 13 tys. zł a 85,5 tys. zł (próg podatkowy, powyżej którego dochody opodatkowane są 32-proc. podatkiem) kwota pomniejszająca podatek będzie o ponad połowę niższa i wyniesie 556,02 zł.
– Kolejna istotna zmiana dotyczy możliwości rozliczania się wspólnego z małżonkiem bądź też osoby samotnie wychowującej dziecko. W dotychczasowym stanie prawnym, żeby skorzystać z takiej możliwości, należało terminowo złożyć swoje zeznanie podatkowe – przypomina wspólnik Kancelarii Baran i Pluta. – Teraz także po 30 kwietnia takie osoby nie będą traciły możliwości wspólnego rozliczenia się.
Zmiany dotyczą także osób dorabiających w ramach samodzielnie wykonywanej działalności gospodarczej. Od kwietnia 2018 roku weszły nowe przepisy, które umożliwiają prowadzenie działalności nierejestrowanej. Jeśli miesięczny dochód takich osób nie przekracza połowy najniższego wynagrodzenia, czyli w ub.r. 1050 zł, podatnik taki nie musi rejestrować działalności gospodarczej, odprowadzać składek na ZUS ani zaliczek na poczet podatku dochodowego.
– Natomiast podatek dochodowy musimy rozliczyć, ale dopiero w zeznaniu rocznym, czyli jeżeli mówimy o osobach, które takie przychody osiągały w 2018 roku, będą musiały ten podatek rozliczyć w PIT-36 do 30 kwietnia 2019 roku – przypomina Grzegorz Baran. – W 2019 roku kwota najniższego wynagrodzenia nieco nam wzrosła i wynosi 2250 zł, więc ten próg przychodów zamyka się w granicy 1125 zł.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-10: 95 proc. urządzeń do wapowania ma zniknąć z rynku. Tysiąc firm w Polsce będzie się musiało przebranżowić
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-11-18: Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
- 2025-01-15: Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2025-01-09: Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.