Newsy

Własne mieszkania wciąż niedostępne dla młodych. Rozwiązaniem może być większa liczba podmiejskich inwestycji deweloperskich

2015-07-31  |  06:40

Dziś mimo rządowego wsparcia zakup własnego mieszkania wciąż pozostaje poza zasięgiem wielu młodych ludzi. Lokale w inwestycjach na przedmieściach, ale dobrze skomunikowanych z centrum, mogą być znacznie tańsze – wskazuje prezes Włodarzewska SA. A dzięki zastosowaniu rozwiązań zielonej energii można ograniczyć również koszty utrzymania mieszkań.

– Na rynku jest ogromna potrzeba tanich mieszkań i domów, które będą dostępne dla młodych ludzi, przede wszystkim w dużych miastach. W ubiegłym roku ruszył program wsparcia Mieszkanie dla Młodych, który mógłby jednak rozwijać się szybciej. Pytanie, dlaczego w ofercie są setki, a nie tysiące mieszkań. Myślę, że barierą jest cena, bo produkty lokalizowane w dużych aglomeracjach, na drogich gruntach, są po prostu drogie – analizuje w rozmowie z agencją Newseria Jerzy Szymański, prezes zarządu firmy deweloperskiej Włodarzewska SA.

Dane Banku Gospodarstwa Krajowego wskazują, że w ciągu 18 miesięcy obowiązywania programu MdM dzięki dopłatom własne mieszkanie kupiło 23 tys. rodzin. W ubiegłym roku wykorzystano 207 mln zł, czyli nieco ponad jedną trzecią środków zarezerwowanych na ten okres. W tym roku program wyraźnie przyspieszył, m.in. dzięki podniesieniu limitów cenowych za metr kwadratowy w niektórych miastach. Do połowy lipca do BGK wpłynęły 12 757 wnioski o dofinansowanie zakupu mieszkania, a z przewidzianego na ten rok limitu (715 mln zł) zarezerwowano 41 proc.

Jak podkreśla Jerzy Szymański, z dofinansowania mogłoby skorzystać więcej osób, gdyby na lokalizację mieszkań deweloperzy wybierali tereny podmiejskie.

Może należałoby skupić uwagę na lokalizacjach podmiejskich, dobrze skomunikowanych z miastami, ale o dużo tańszej cenie jednostkowej metra kwadratowego. Tam powinniśmy szukać możliwości – przekonuje prezes spółki Włodarzewska. – Myślę, że przyjść w sukurs mogłoby państwo, bo agencje państwowe dysponują dużymi areałami gruntu, które są dostępne i mogłyby być do tego wykorzystane.

Jego zdaniem wsparciem dla projektu tani dom lub tanie mieszkanie mogłyby być również środki unijne.

Na pewno ciekawym kierunkiem byłoby też skoordynowanie tego z działaniem ustawy o odnawialnych źródłach energii – mówi Jerzy Szymański.

Zgodnie z wymogami unijnymi nowo powstające budynki muszą stawać się coraz bardziej efektywnie energetycznie. Od 2021 roku powinny być niemal zeroenergetyczne. Rozwój nowoczesnych technologii i małych przydomowych instalacji OZE pozwala zastosować energooszczędne rozwiązania w każdym domu czy mieszkaniu.

Włodarzewska SA stawia na tego typu projekty. Deweloper przygotował projekt domów energooszczędnych o powierzchni od 80 do 120 mkw., wyposażonych m.in. w pompy ciepła i rekuperację, czyli system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Zamontowanie w tych domach paneli fotowoltaicznych przetwarzających światło słoneczne na energię elektryczną i połączenie tego z możliwością jej odsprzedaży mogłoby sprawić, że taki projekt stałby się samofinansujący.

– Brzmi to egzotycznie, ale jak pokazują badania, jest to możliwe – zaznacza Szymański. – Spółka od pewnego czasu buduje bank ziemi pod tego typu projekty. Oczywiście kluczem jest po pierwsze rozpoczęcie dystrybuowania środków unijnych, a po drugie upowszechnienie rozwiązań OZE.

Włodarzewska SA działa przede wszystkim na terenie aglomeracji warszawskiej. Obecnie trwa realizacja dwóch inwestycji na Ursynowie (Zakątek Cybisa). Budynki mieszkalne i komercyjne powstają też w Brwinowie.

– Staramy się rozbudowywać nasz portfel nieruchomości tak, aby zapewnić sobie sukcesywne działanie na przestrzeni najbliższych lat – podkreśla Szymański. – W Brwinowie powstaje osiedle o powierzchni około 40 tys. mkw., które składa się z szeregu budynków o powierzchni około 1,6 tys. mkw. Inwestycja jest sukcesywnie realizowana – osiedle powstaje od dwóch lat, budowa potrwa kolejne dwa. 

W Sobieniach Królewskich wzdłuż pola golfowego powstały budynki apartamentowe i segmenty jednorodzinne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Rosnące inwestycje firm napędzają rynek leasingu. Za trzy czwarte finansowania odpowiada segment samochodów

W I połowie roku firmy leasingowe udzieliły finansowania na kwotę 54,2 mld zł – wynika z podsumowania Związku Polskiego Leasingu. Ponad 10-proc. dynamika pozwoli również w tym roku przekroczyć wartość 100 mld zł, co po raz pierwszy udało się w ubiegłym roku. W strukturze finansowania zdecydowanie dominuje segment pojazdów. Ta część rynku wzrosła w I półroczu o 17,2 proc. Jeszcze szybszą dynamikę – 24 proc. – odnotowała spółka Santander Leasing, która w w tym okresie sfinansowała inwestycje o rekordowej wartości ponad 4,2 mld zł.

Edukacja

Polska kształci za mało specjalistów od sztucznej inteligencji. To bariera w wykorzystaniu tej technologii w gospodarce i nauce

Nie kształcimy w Polsce specjalistów od sztucznej inteligencji na taką skalę, na jaką powinniśmy, jeżeli chcemy mieć swoje miejsce w światowym ekosystemie – podkreślają przedstawiciele IDEAS NCBR. Młodzi studenci i absolwenci najczęściej wybierają karierę w sektorze prywatnym, rzadko decydując się na pozostanie na uczelniach i działalność naukową. Kwestie talentów to wąskie gardło, które może utrudnić rozwój SI i jej szerokiego zastosowania w gospodarce. Tymczasem algorytmy mają ogromne znaczenie dla postępów w nauce i mogą przyspieszać jej odkrycia. Bez wsparcia państwa w tych aspektach trudno myśleć o większej dynamice rozwoju w zakresie SI.

Problemy społeczne

Ginekolodzy biją na alarm: przyszły tata to nie tylko dawca nasienia. Mężczyźni nadal zbyt rzadko uczestniczą w przygotowaniach do ciąży

Mniej niż co trzeci mężczyzna szuka informacji na temat tego, jak się przygotować do poczęcia dziecka, a 42 proc. zdecydowało się wcześniej na zbadanie jakości nasienia – wynika z raportu opracowanego przez NutroPharmę na potrzeby kampanii „Dziecko wspólna sprawa”. O suplementację przed ciążą dba podobny odsetek przyszłych ojców, podczas gdy wśród przyszłych mam jest on dwukrotnie wyższy. Tymczasem – jak przypominają lekarze położnicy i ginekolodzy – materiał genetyczny ojca jest tak samo ważny jak matki. Ma wpływ nie tylko na to, jakie cechy będzie mieć dziecko, ale też na jego zdrowie oraz na prawidłowy przebieg ciąży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.