Newsy

Wyjście ze strefy euro szansą dla greckiej gospodarki?

2012-02-20  |  06:45
Mówi:Wiktor Wojciechowski
Funkcja:Główny Ekonomista
Firma:Invest-Bank
  • MP4

    Inwestorzy i politycy przestali wierzyć, że kolejne miliardy euro pomocy dla Grecji przyniosą efekty. Tym bardziej, że sami Grecy nie godzą się na cięcia, od których pomoc ta jest uzależniona. Ale powrót do drachmy może okazać się zbawienny dla przyszłości kraju.

    Decyzja w sprawie drugiego pakietu pomocowego już dziś. Ministrowie finansów strefy euro zadecydują w Brukseli czy Grecja otrzyma 130 mld euro. Mało kto wierzy już, że kolejny zastrzyk pieniędzy uratuje grecką gospodarkę.

     - Zarówno pakiety finansowe, które są udzielane Grecji, widać, że nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, ale też operacje Europejskiego Banku Centralnego zasilające płynność służą tylko „kupowaniu czasu”, czyli łagodzą one napięcia na rynku długu. Myślę, że do pewnego stopnia przygotowują sektor bankowy do ewentualnego bankructwa w Grecji - mówi Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku.

    Jego zdaniem i tym razem euroland nie pozostawi Grecji samej sobie. Tyle że już wkrótce może okazać się, że 130 mld euro to za mało.

     - Pakiet pomocowy przewiduje, że w najbliższym czasie Grecja będzie zmuszona wystąpić o kolejną głębszą restrukturyzację długów. Relacja długu do PKB ma się zmniejszyć z obecnych 160 proc. do 120 proc. dopiero w 2020 roku - to jest po pierwsze bardzo długa perspektywa, a po drugie bardzo wysoki poziom. Moim zdaniem, to jest poziom nie do udźwignięcia przez Grecję w dłuższej perspektywie - podkreśla główny ekonomista Invest-Banku.

    Tym bardziej, że według Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest to też scenariusz nierealny. Przyjęte przez rząd plany reform pozwolą w ciągu 8 lat na redukcję długu do 129 proc. PKB. Sukcesów restrukturyzacji nie wróży też sprzeciw społeczeństwa wobec oszczędnościom i podwyżkom podatków. Kolejnym powodem są zbliżające się kwietniowe wybory parlamentarne.

    130 mld euro to niejedyne koszty związane z pomocą dla Grecji. Jeśli kraj ogłosi "kontrolowane" bankructwo, czyli przyzna, że nie jest w stanie obsługiwać swoich długów, a jednocześnie negocjuje z wierzycielami dalszą spłatę długów, konieczne będzie wsparcie sektora bankowego w strefie euro.

     - To jest scenariusz, który powinien być uzupełniony o takie działania, które dokapitalizują sektor bankowy w strefie euro, żeby to kontrolowane bankructwo Grecji nie spowodowało gwałtowanego zahamowania akcji kredytowych w innych częściach strefy euro - ostrzega Wiktor Wojciechowski.

    To właśnie obawa o przyszłość większych europejskich gospodarek, czyli Włoch, Portugalii i Hiszpanii w największym stopniu wpłynie na dzisiejszą decyzję ministrów finansów. Dla samej Grecji wyjście ze strefy euro nie musi oznaczać problemów.

     - Poprzez powrót do drachmy i silną dewaluację, Grecja mogłaby się stać konkurencyjna na rynkach zagranicznych z jednej strony, a z drugiej strony stałaby się tanim krajem dla turystów z Europy i ze świata - to mogłoby być pozytywnym impulsem, który mógłby poprawić perspektywy greckiej gospodarki - prognozuje główny ekonomista Invest-Banku.

    Inny scenariusz wydarzeń mówi o tym, że Grecja otrzyma jedynie 14,5 mld euro pomocy, czyli tyle, ile potrzebuje na wykup obligacji w marcu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.