Mówi: | Krzysztof Musialik |
Funkcja: | zarządzający portfelem, członek zarządu |
Firma: | Templeton Asset Management TFI |
Wzrost gospodarczy na świecie i w UE nabiera tempa. Zagadką dla ekonomistów jest brak wzrostu wynagrodzeń
Dane płynące zarówno z gospodarki strefy euro, jak i amerykańskiej są wyższe od oczekiwań. To jednak nie przekłada się na szybszy wzrost płac, a więc i cen. Jak podkreśla analityk Templeton Asset Management TFI, to duża zagadka dla ekonomistów. Polska wypada korzystnie nawet na tle dobrych wyników globalnej gospodarki. Płace w naszym kraju rosną w tempie 5–6 proc. rocznie.
– Gospodarka światowa rozwija się w zadowalającym tempie, przede wszystkim pozytywnie zaskakuje gospodarka europejska, gdzie odczyty wzrostu gospodarczego znacząco przewyższają oczekiwania, które mieliśmy jeszcze parę miesięcy temu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Musialik, zarządzający portfelem, członek zarządu Templeton Asset Management TFI. – Mamy pozytywne trendy na rynku pracy, spadające bezrobocie i rosnące zatrudnienie.
W drugim kwartale 2017 roku gospodarka eurostrefy urosła o 2,1 proc., a w pierwszych trzech miesiącach roku o 1,9 proc., choć oczekiwano wzrostu o 1,7 proc. Średnia dla krajów Unii Europejskiej wyniosła 2,2 proc. rok do roku w drugim kwartale i 2,1 proc. w pierwszym. Co kwartał tempo staje się coraz szybsze. W Stanach Zjednoczonych po słabszym odczycie w trzech pierwszych miesiącach roku (wzrost 1,2 proc.) drugi kwartał przyniósł wzrost o 2,6 proc. w ujęciu zannualizowanym. Rośnie zatrudnienie i spada bezrobocie.
Zdaniem ekspertów powinno się to przełożyć na wzrost płac, konsumpcji, a w konsekwencji – cen. Naturalnym skutkiem wzrostu inflacji jest zazwyczaj zacieśnianie polityki monetarnej, czyli np. wzrost stóp procentowych lub ograniczenie taniego pieniądza na inwestycje przedsiębiorstw. Tymczasem zarówno w USA, gdzie w tym roku dokonano już dwóch podwyżek stóp procentowych (a wcześniej w grudniu 2015 roku i 2016 roku), jak i w strefie euro, ceny rosną zdecydowanie wolniej, niż określają to cele inflacyjne banków centralnych.
– Dużą zagadką dla ekonomistów jest brak wzrostu płac w gospodarkach rozwiniętych – w USA i w Europie, co powoduje, że inflacja w grupie największych gospodarek świata, czyli G20, jest najniższa od ponad 8 lat. Dlatego uważam, że zaostrzanie polityki monetarnej na świecie będzie trwało dłużej, niż obecnie przewidujemy – komentuje Krzysztof Musialik. – Mamy różne wytłumaczenia tego zjawiska. Jednym z nich jest przenoszenie produkcji do krajów takich jak Polska, to zjawisko nadal występuje i powoduje, że w Polsce nie mamy problemu braku wzrostu płac.
Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w pierwszym półroczu tego roku wyniosło 4433,94 zł i było o 5 proc. wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Mocny wzrost odnotowały zwłaszcza płace w handlu detalicznym (o 8,1 proc.), produkcji odzieży (o 7,3 proc.), produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep oraz budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej (po 7,2 proc.), produkcji artykułów spożywczych ( o 6,9 proc.) oraz produkcji maszyn i urządzeń (o 6,3 proc.). W czerwcu 2017 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło jeszcze więcej niż średnia dla półrocza, bo 4508,08 zł, i było jeszcze wyższe (o 6 proc.) niż przed rokiem.
– Gorący rynek pracy jest bardzo atrakcyjny dla pracownika. Płace w Polsce rosną w tempie 5–6 proc. rocznie, co poprawia sentyment konsumpcyjny Polaków. Na tym korzystają spółki produkujące dobra pierwszej potrzeby oraz dobra wyższego rzędu – tłumaczy członek zarządu Templeton Asset Management TFI. – Spadająca wartość franka szwajcarskiego jest pozytywna dla polskiej gospodarki, ponieważ obniża raty kredytu dla ponad 500 tys. polskich rodzin. Te zaoszczędzone pieniądze Polacy mogą również przeznaczyć na dodatkową konsumpcję, co jeszcze bardziej potęguje i tak wysoki wzrost gospodarczy w Polsce.
Polska gospodarka rośnie w tempie zdecydowanie wyższym, niż wynosi średni wzrost dla Europy. W pierwszym kwartale dynamika wyniosła 4 proc., a szacunki ekonomistów na drugi kwartał zakładają wzrost o 3,8 proc. Bezrobocie już drugi miesiąc z rzędu utrzymuje się na najniższym od 26 lat poziomie 7,1 proc.
Musialik zauważa, że paradoksalnie ten pozytywny trend może rodzić obawy na przyszłość. Coraz więcej przedsiębiorców boryka się bowiem z brakiem odpowiednio wykwalifikowanych rąk do pracy. Do tej pory sytuację ratowali imigranci zarobkowi z Ukrainy. Teraz jednak mają możliwość wyjazdu dalej na Zachód po jeszcze wyższe pensje.
– Brak rąk do pracy jest dużym zagrożeniem. To zagrożenie zarówno krótkoterminowe w kontekście podniesienia wieku emerytalnego, jak i zagrożenie długoterminowe na najbliższe 10–15 lat – ocenia Musialik.
Czytaj także
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-02-21: Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.