Mówi: | Magdalena Gaj |
Funkcja: | Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej |
Za miesiąc odbędzie się w Polsce Globalne Sympozjum Regulatorów telekomunikacyjnych
Za miesiąc Warszawa będzie gościć Globalne Sympozjum Regulatorów rynku telekomunikacyjnego. Dopiero po raz drugi Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU) zdecydował o organizacji spotkania w Europie. Polska jest gospodarzem dzięki dużemu potencjałowi wzrostu oraz innowacyjności naszego rynku telekomunikacyjnego.
– Jest to konferencja, która skupia około 600 uczestników z całego świata. Są to zarówno szefowie organów regulacyjnych, jak również ministrowie, bo nie w każdym kraju na świecie jest odrębny organ, który zajmuje się stricte regulacją rynku. Będą też przedstawiciele dużych światowych koncernów z branży nowoczesnych technologii – wyjaśnia Agencji Informacyjnej Newseria Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Polska została wybrana, ponieważ jest bardzo innowacyjnym, nowoczesnym krajem i mamy dobre praktyki, dobre rozwiązania w zakresie rynku telekomunikacyjnego.
W tej chwili branża telekomunikacyjna generuje ok. 20 mld euro dla polskiej gospodarki. To więcej niż górnictwo. Stanowi to ok. 4 proc. PKB naszego kraju. W ciągu ostatniej dekady wartość polskiego rynku telekomunikacyjnego podwoiła się. Ale prezes UKE podkreśla, że w ciągu najbliższych lat branża tele-informatyczna może mieć udział nawet 13-15 proc. w PKB Polski.
– Żeby tak się stało, musimy pokazywać Polskę na świecie, musimy pokazać, że tutaj są dobre warunki, mądrzy włodarze, którzy stwarzają warunki dla przedsiębiorców. Oraz że inwestycje takich globalnych firm, jak chociażby Cisco, czy Intel, Motorola, którzy tutaj w Polsce lokują swoje centra badań i rozwoju, pokazują, że nasi ludzie, nasi inżynierowie są bardzo kompetentni i te globalne duże firmy chcą tutaj inwestować – przewiduje Gaj.
Szansą na promocję Polski jest właśnie spotkanie GSR 2013. Sympozjum po raz pierwszy jest organizowane w Unii Europejskiej, a dopiero drugi raz w Europie – pierwszym gospodarzem z naszego kontynentu była szwajcarska Genewa. Sympozjum jest ono nazywane „telekomunikacyjnym Davos”. Tematem przewodnim tegorocznej konferencji są regulacje czwartej generacji, czyli dotyczące rozwoju komunikacji cyfrowej.
Magdalena Gaj podkreśla, że Polska może być przykładem dla wielu krajów w zakresie rozwiązań telekomunikacyjnych. Pod względem internetu stacjonarnego musimy gonić kraje starej UE, ale ITU zrzesza większość państw świata, łącznie 193 kraje. Nawet na tle Europy Polska staje się coraz bardziej zaawansowana.
– Jeśli chodzi o internet mobilny to jesteśmy w czołówce europejskiej. Mamy bardzo dobre narzędzie pomagające w inwestycjach, jest to mapping infrastruktury, dane, które zbiera Urząd Komunikacji Elektronicznej o istniejących i planowanych inwestycjach. Jest to narzędzie, które bardzo pomaga przedsiębiorcom w procesie inwestycyjnym. Zostaliśmy zauważeni przez to, że mamy coraz lepsze praktyki – wylicza Magdalena Gaj.
Organizacja powstała już w 1865 r., a Polska jest jednym z 48 członków Rady ITU od 2010 r. GSR odbędzie się w Warszawie w dniach od 3 do 5 lipca. Honorowym patronatem wydarzenie objął prezydent Polski Bronisław Komorowski. Wśród gości jest między innymi dr Hamadoun Touré, sekretarz generalny ITU oraz Neelie Kroes, wiceprzeodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedzialna za agendę cyfrową.
Czytaj także
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
- 2025-07-15: Magdalena Lamparska: Napisałam książkę „Babka w formie”. Można w niej znaleźć przepis na sernik Lamparski, który pochwalił zdobywca Oscara Wiliam Hurt
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Prawo
Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Infrastruktura
Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.