Mówi: | Łukasz Tarnawa |
Funkcja: | główny ekonomista |
Firma: | Bank Ochrony Środowiska |
Słabe dane z niemieckiej gospodarki już odbijają się na polskiej. Wciąż jednak jest szansa na 4-proc. wzrost PKB w 2019 roku
O wiele głębszy od spodziewanego spadek niemieckiej produkcji przemysłowej w listopadzie, poprzedzony oczekiwanymi wprawdzie, ale wyraźnie niższymi wskazaniami PKB za III kwartał znamionują spowolnienie niemieckiej gospodarki. Polskie przedsiębiorstwa są od niej w dużym stopniu uzależnione, bowiem zachodni sąsiad odpowiada za 28 proc. odbioru polskiego eksportu. Według głównego ekonomisty BOŚ niektóre z czynników osłabienia mają jednak charakter incydentalny i nie muszą doprowadzić do gwałtownego spadku impetu polskiej gospodarki.
– Dane z niemieckiej gospodarki okazały się w ujęciu miesiąc do miesiąca najsłabsze od 4 lat, natomiast w ujęciu rok do roku nawet od 2009 roku. Jest to kombinacja czynników krótkotrwałych i długotrwałych i w zależności od tego, jak te proporcje będą się utrzymywały w kolejnych miesiącach, będzie to implikowało silniejsze bądź słabsze skutki dla polskiej gospodarki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ.
Na początku stycznia ekonomistów zmroziły dane z polskiego sektora przemysłowego, gdy wskaźnik PMI, określający nastroje wśród osób zajmujących się w zakładach produkcyjnych zakupami materiałów, surowców i półproduktów (co pozwala przewidzieć wielkość przyszłej produkcji), spadł do poziomu najniższego od kwietnia 2013 roku, a sama produkcja i poziom zamówień – od czerwca 2009 roku. Jako podstawową przyczynę tego stanu rzeczy wskazano spadek zamówień od niemieckich kontrahentów. Parę dni później nadeszło wyjaśnienie: okazało się, że produkcja przemysłowa w listopadzie spadła w Niemczech o 1,9 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu o 0,3 proc. Rok do roku było jeszcze gorzej: -4,7 proc. wobec prognoz na poziomie -0,8 proc.
– Wśród krótkoterminowych czynników możemy wskazać czynnik, który już w III kwartale ściągał gospodarkę niemiecką i jej produkcję w dół, czyli kłopoty przemysłu motoryzacyjnego w Niemczech w związku z wejściem w życie we wrześniu nowych norm emisji spalin samochodów, co wpłynęło na zastoje w produkcji tego sektora – wyjaśnia Łukasz Tarnawa. – Po drugie, analitycy wskazują na niski poziom wody w Renie, który ma duże implikacje dla przemysłu chemicznego i transportu w gospodarce niemieckiej.
Trzecim elementem była większa niż zazwyczaj liczba dni wolnych i spowodowane nimi „długie weekendy”. Jednak te krótkotrwałe czynniki jednorazowe to niejedne przyczyny spowolnienia. Jak pokazały dane z zamówień w przemyśle niemieckim, słabość gospodarcza obejmuje zamówienia z dużej części strefy euro, z pozostałych gospodarek europejskich, choćby z Francji, która doświadcza silnego spowolnienia m.in. z powodu protestów społecznych, które miały miejsce w ostatnim czasie.
– Widzimy, że gospodarka strefy euro słabnie. W efekcie polska gospodarka zapewne odczuje to w najbliższych kwartałach – przewiduje Łukasz Tarnawa. – To spowolnienie będzie trwało, choć sądzimy, że Niemcy unikną technicznej recesji w IV kwartale. Tym samym po bardzo dobrym okresie polskiej gospodarki w pierwszych trzech kwartałach 2018 roku, kiedy notowaliśmy wzrost 5 proc., możemy spodziewać się, że najbliższe kwartały przyniosą pewne spowolnienie wzrostu gospodarczego. Jeżeli jednak spowolnienie w Niemczech nie będzie tak silne jak w III kwartale ub.r., to spowolnienie w Polsce nadal będzie łagodne.
Niemcy są jednym z największych eksporterów świata, na wynikach tej gospodarki cieniem położył się zatem spór w handlowych stosunkach między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Osiągnięte zawieszenie wojny handlowej, które jest czasem na wypracowanie porozumienia – a delegacja amerykańska wróciła z rozmów w Pekinie raczej zadowolona – powinno pozytywnie przełożyć się na wyniki niemieckiego przemysłu już w I kwartale 2019 roku. Możliwy jest nawet wzrost o 0,4 proc, kwartał do kwartału.
– Jeżeli gospodarka niemiecka uniknie scenariusza recesyjnego, polska gospodarka wciąż ma szansę w I połowie tego roku na ponad 4-proc. wzrost i w II połowie roku wzrost w okolicach 4 proc. – konkluduje główny ekonomista BOŚ. – Wciąż czynnikami, które powinny pomagać naszej gospodarce, to silna konsumpcja prywatna w warunkach dobrego rynku pracy, niezłych płac, poprawy w zakresie zatrudnienia. Obserwujemy już od kilku kwartałów, że ruszają inwestycje przedsiębiorstw, przede wszystkim spółek publicznych. Jeżeli dodatkowo do tego przedsiębiorstwa prywatne kontynuowałyby nawet umiarkowany wzrost inwestycji, to mamy szansę na solidny 4-proc. wzrost gospodarczy w Polsce w tym roku.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-08-12: Cezary Pazura: W serialu „Czarna śmierć” gram specjalistę chorób zakaźnych. Prywatnie nigdy nie lekceważę problemów zdrowotnych i zawsze oddaję się w ręce autorytetów medycznych
- 2025-08-05: Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-14: P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu
- 2025-07-17: Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
- 2025-07-21: Zbliża się szczyt UE–Chiny. Głównym tematem spotkania będzie polityka handlowa, w tym cła
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.
Polityka
Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.
Infrastruktura
Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.