Mówi: | Jacek Rink, menedżer zespołu rozwoju produktów i badań rynku, UNIQA Dariusz Baran, menedżer zespołu ubezpieczeń osobowych, UNIQA |
Uchodźcy z Ukrainy ze wsparciem ze strony ubezpieczycieli. Bezpłatne polisy mogą otrzymać dzieci w szkołach, kierowcy czy najemcy mieszkań
Rosyjska napaść na Ukrainę i wybuch wojny sprawiły, że w Polsce z każdym dniem rośnie liczba uchodźców zza wschodniej granicy. W pomoc obywatelom Ukrainy angażują się Polacy, instytucje, NGO-sy i prywatne firmy, w tym także ubezpieczyciele. Poza przekazywaniem pieniędzy i organizowaniem akcji pomocowych wprowadzili oni szereg ułatwień dla ukraińskich obywateli, takich jak bezkosztowe, 30-dniowe ubezpieczenie OC pojazdu czy możliwość bezpłatnego objęcia ochroną NNW uczniów z Ukrainy zapisanych do polskich szkół. Na bezpłatną ochronę ubezpieczeniową mogą liczyć też ci, którzy zdecydowali się przyjąć pod swój dach uchodźców z Ukrainy lub zapewnić im mieszkanie.
– Duża liczba uchodźców z Ukrainy dla nas wszystkich jest zaskoczeniem, natomiast ubezpieczyciele na tyle, na ile potrafią, starają się pomóc – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Rink, menedżer zespołu rozwoju produktu i badania rynku w UNIQA.
Według ostatnich danych Straży Granicznej od 24 lutego br., czyli od momentu rosyjskiej napaści na Ukrainę i początku wojny w tym kraju, do Polski przyjechało blisko 3,1 mln ukraińskich uchodźców. Dziennie granicę przekracza ok. 20 tys. osób, zarówno pieszo, jak i autobusami czy pociągami, ale część z nich przyjeżdża też własnymi samochodami, które zgodnie z przepisami powinny mieć Zieloną Kartę (dokument potwierdzający, że pojazd jest ubezpieczony na terenie kraju rejestracji) lub ubezpieczenie OC graniczne.
Polscy ubezpieczyciele postanowili pomóc w tym aspekcie kierowcom z Ukrainy, którzy w pośpiechu opuszczali mieszkania i często nie mają ze sobą wymaganych dokumentów. Dlatego część firm oferuje krótkoterminowe, 30-dniowe ubezpieczenie OC dla posiadaczy pojazdów mechanicznych bez konieczności opłacenia składki.
– Inne zakłady ubezpieczeń organizują np. infolinie w języku ukraińskim i rezygnują z wymogu posiadania PESEL, dzięki czemu mogą oni bezproblemowo skontaktować się z ubezpieczycielem i zawierać umowy w uproszczony sposób – wymienia Jacek Rink.
Wsparciem objęte zostały też dzieci z Ukrainy. Jak w ubiegłym tygodniu informowało Ministerstwo Edukacji i Nauki, w polskim systemie edukacji jest ponad 193 tys. (z czego 140 tys. uczęszcza do szkół podstawowych, a 37 tys. do przedszkoli). Część towarzystw ubezpieczeniowych zapewnia im bezpłatną, bezskładkową ochronę w ramach NNW w placówkach oświatowych objętych ubezpieczeniem grupowym.
– Uczniowie z Ukrainy, podobnie jak polskie dzieci, powinni być objęci ochroną ubezpieczeniową od następstw nieszczęśliwych wypadków. Jest to ubezpieczenie dobrowolne – mówi Dariusz Baran, menedżer zespołu ubezpieczeń osobowych, UNIQA. – Uczniowie z Ukrainy są obejmowani polisą NNW w takim samym zakresie jak uczniowie z Polski. Maksymalnie uprościliśmy jednak procedurę obejmowania ich taką ochroną ubezpieczeniową. Wystarczy przesłać do nas imienne zgłoszenie ucznia, który ma zostać nią objęty.
UNIQA oferuje też specjalną ochronę ubezpieczeniową wszystkim tym, którzy w ramach tymczasowej pomocy zdecydowali się przyjąć pod swój dach uchodźców z Ukrainy i zapewnić im mieszkanie.
– Tym klientom, którzy posiadają ubezpieczenie nieruchomości i przyjęli pod swój dach uchodźców z Ukrainy, oferujemy możliwość bezkosztowego rozszerzenia tej polisy o OC najemcy. Wystarczy wejść na naszą stronę internetową, wypełnić specjalny formularz i wyrazić chęć przystąpienia do tego programu pomocowego. Wtedy polisa zostanie rozszerzona o ubezpieczenie OC najemcy, więc zakład ubezpieczeń pokryje ewentualne szkody wyrządzone w mieniu właściciela – mówi Jacek Rink. – W przypadku spółdzielni mieszkaniowych, z którymi współpracujemy i które wynajmują mieszkania uchodźcom z Ukrainy, jesteśmy w stanie zaoferować im ubezpieczenie tych mieszkań za symboliczną złotówkę.
Jak podaje Polska Izba Ubezpieczeń, branża przeznacza też spore środki finansowe na wsparcie uchodźców z Ukrainy, jak i niesienie pomocy humanitarnej bezpośrednio w kraju ogarniętym wojną. Ubezpieczyciele w sumie przekazali już na ten cel kilkadziesiąt milionów złotych. Większość z nich angażuje się też w szereg akcji pomocowych: organizują zbiórki darów i najbardziej potrzebnych rzeczy, oferują wsparcie medyczne i psychologiczne, pomoc prawną albo tymczasowe mieszkania dla uchodźców z Ukrainy. PIU wskazuje też, że towarzystwa ubezpieczeniowe, które miały swoje oddziały i prowadziły działalność w Ukrainie, uruchomiły specjalne środki i podjęły działania, aby wesprzeć tamtejszych pracowników i ich rodziny.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.