Mówi: | Paweł Marianowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Capital Work |
Zatrudnienie niepełnosprawnych może spaść o jedną trzecią
Tylko nieco ponad jedna czwarta z 3,3 mln osób niepełnosprawnych jest aktywna zawodowo. W przyszłym roku wejdą w życie zmiany, które mogą ten odsetek obniżyć. Taki skutek może mieć obniżenie ulg we wpłatach na PFRON o 30 proc. Sytuację mogłoby poprawić zmniejszenie progu posiadanych przez firmę etatów, powyżej którego ma ona obowiązek zatrudnić taką osobę lub płacić składkę na PFRON.
Łączna liczba osób niepełnosprawnych w Polsce to 3,34 mln osób, z czego jedynie ok. 28 proc. jest aktywnych zawodowo – wynika z danych Capital Work. Choć to najlepszy wynik od ośmiu lat, wciąż jest dużo niższy niż w innych krajach UE, gdzie średnio wskaźnik aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych sięga 60 proc. W Niemczech i Szwecji pracuje 70 proc. osób niepełnosprawnych.
– W Polsce zatrudnienie osób na otwartym rynku pracy oraz w zakładach pracy chronionej znajduje ok. 227 tys. osób – mówi Paweł Marianowski, prezes Capital Work, agencji pracy tymczasowej dla osób niepełnosprawnych. – Ze względu na nowelizację ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej z 1997 roku, która ma wejść w życie w lipcu 2016 roku, przewidywany jest raczej spadek zatrudnienia osób niepełnosprawnych niż wzrost.
W każdej firmie, w której jest co najmniej 25 etatów, wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych powinien wynosić 6 proc. Jeśli nie jest to spełnione, przedsiębiorca musi płacić co miesiąc składki na rzecz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Ich wysokość może być jednak obniżona, gdy firma współpracuje w ramach zakupu usług lub produktów z podmiotami zatrudniającymi osoby z niepełnosprawnościami.
Od lipca 2016 roku przedsiębiorstwa oferujące taką kooperację będą miały obowiązek przekazywania do PFRON informacji o udzielonych ulgach, a podstawa redukcji zostanie obniżona do poziomu najniższego wynagrodzenia. Wysokość maksymalnej redukcji, która obecnie wynosi 80 proc., od lipca nie będzie mogła być wyższa niż 50 proc.
– W związku z tym różnica wynosi 30 proc. – zauważa Paweł Marianowski. – Najprawdopodobniej o tyle właśnie może spaść zatrudnienie wśród osób najbardziej dotkniętych przez los, które mają znaczny stopień niepełnosprawności i umiarkowany stopień niepełnosprawności oraz mają tzw. schorzenia szczególne, czyli są upośledzone umysłowo, niewidome lub cierpią na epilepsję. W 2010 roku ustawodawca powiedział, że firmy, które udzielają ulg, muszą mieć zatrudnienie takich osób na poziomie 30 proc.
Zdaniem Marianowskiego dla rynku pracy osób niepełnosprawnych korzystne byłoby obniżenie progu zatrudnienia (25 osób) dla firm, których dotyczą regulacje.
– W 1997 roku, kiedy ustawa powstawała, ok. 90 proc. firm zatrudniało powyżej 25 osób. Dziś takie firmy stanowią ok. 4 proc. Gdyby próg obniżono np. do 10 etatów, wtedy regulacje te dotyczyły znacznie większej liczby firm – mówi Paweł Marianowski. – Dzięki temu z jednej strony więcej firm musiałoby zatrudniać takie osoby albo korzystać z outsourcingu takich firm jak Capital Work, a przy okazji wzrosłyby wpływy do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, który mógłby w większym stopniu pomagać tym osobom.
Prezes Capital Work zastrzega, że rynek wcale nie musi zareagować spadkiem zatrudnienia osób niepełnosprawnych, bo firmy coraz częściej chcą zatrudniać takich ludzi. Jak podkreśla, są przedsiębiorstwa świadome swojej misji społecznej, które prócz celów komercyjnych realizują także zadania związane z pomocą najsłabszym.
– Wśród naszych klientów są firmy transportowe świadczące usługi przewozu osób zarówno drogą lądową, jak i powietrzną, przedsiębiorstwa produkcyjne, usługowe – precyzuje Paweł Marianowski. – Każdemu z takich podmiotów mogą być potrzebne osoby wartościowe. My kierujemy do nich świetnych pracowników z różnego rodzaju schorzeniami na zasadach outsourcingu.
Czytaj także
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-03-28: Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.