Mówi: | dr n. med. Przemysław Sielicki |
Funkcja: | dyrektor ds. medycznych |
Firma: | Bródnowskie Centrum Kliniczne i Poliklinika Bródnowskiego Centrum Klinicznego |
Koszty cukrzycy są coraz wyższe. Najdroższe jest leczenie powikłań
Kilkaset milionów złotych rocznie kosztuje hospitalizacja pacjentów z cukrzycą. Znacznie droższe jest leczenie powikłań, które mogą prowadzić do trwałego kalectwa lub śmierci. Najpoważniejsze powikłania są efektem niedocukrzeń, częstych zwłaszcza u pacjentów, których leczenie opiera się na insulinie. Suma kosztów bezpośrednio i pośrednio związanych z cukrzycą i jej powikłaniami może sięgać 7 mld zł rocznie.
– Jeżeli mówimy o rozpoznaniach cukrzycy i przypadkach, gdy podstawowym powodem hospitalizacji pacjenta jest cukrzyca, to jest to mniej więcej koszt kilkuset milionów złotych. Ten koszt jest podzielony pomiędzy lecznictwo zamknięte i lecznictwo ambulatoryjne. Natomiast znacznie droższe jest leczenie powikłań – mówi agencji Newseria dr n. med. Przemysław Sielicki, dyrektor ds. medycznych Bródnowskiego Centrum Klinicznego.
Z raportu „Cukrzyca. Ukryta pandemia. Sytuacja w Polsce” wynika, że koszty cukrzycy i jej powikłań sięgają co najmniej 7 mld zł rocznie, z czego połowę tych kosztów generują właśnie powikłania. Późne powikłania cukrzycy pojawiają się głównie u pacjentów, u których leczenie nie przynosi oczekiwanych rezultatów, czyli wyrównania w zakresie glikemii, masy ciała, gospodarki lipidowej i ciśnienia krwi.
– Głównymi powikłaniami są te związane z hipoglikemią. To jest stan bezpośrednio zagrażający życiu. Dlatego to ci pacjenci najczęściej trafiają na oddział intensywnej terapii lub wzmożonego nadzoru internistycznego. Ich leczenie jest skomplikowane i drogie – mówi Przemysław Sielicki.
Hipoglikemia, czyli niedocukrzenie, to stan, w którym poziom glukozy we krwi spada poniżej 70 mg/dl. Niedocukrzenie u pacjentów diabetologicznych może być wywołane przez przedawkowanie insuliny lub doustnych leków przeciwcukrzycowych, niedożywienie, nadużywanie alkoholu lub znaczny wysiłek fizyczny. Hipoglikemia może prowadzić nawet do śmierci. Nawracające epizody hipoglikemii są charakterystyczne zwłaszcza dla pacjentów leczonych insuliną, dlatego tak istotne jest dobranie odpowiedniej terapii. Warto podkreślić, że jednym z najbezpieczniejszych rozwiązań terapeutycznych jest stosowanie długo działających analogów, które niosą ze sobą mniejsze ryzyko hipoglikemii niż insuliny ludzkie
– Najlepiej unikać tego typu sytuacji, czyli zapobiegać powstawaniu hipoglikemii poprzez działania prewencyjne, diagnostyczne i lecznicze na etapie rozpoznania oraz prawidłowe leczenie choroby – mówi dyrektor Bródnowskiego Centrum Klinicznego.
Specjaliści dzielą koszty opieki medycznej nad cukrzykami na koszty bezpośrednie i pośrednie. Koszty bezpośrednie obejmują m.in. wizyty u lekarzy specjalistów, głównie diabetologów, kardiologów i okulistów, pobyty w szpitalu, badania diagnostyczne, leki refundowane przez NFZ, leczenie szpitalne i ambulatoryjne. Koszty bezpośrednie związane są także z leczeniem powikłań cukrzycy. Koszty pośrednie obejmują utratę produktywności chorych, koszty zwolnień lekarskich, rent, przedwczesnych emerytur, opiekę sprawowaną nad chorymi przez bliskich, przedwczesną śmiertelność. Koszty związane z utratą produkcyjności wynikającą z przedwczesnych zgonów kształtują się na poziomie 360–650 mln złotych.
Podczas gdy koszty leczenia cukrzycy stale rosną, wydatki na walkę z tą chorobą w Polsce maleją. Międzynarodowa Federacja Cukrzycy informuje, że w 2012 roku państwo wydało na leczenie jednej osoby 1145 dolarów, podczas gdy w 2013 roku już tylko 1037 dolarów.
Czytaj także
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-03-13: Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2025-01-03: Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.