Mówi: | Patrycja Szymańska, dyrektor Działu Badań Jakościowych w Ipsos Justyna Szymani, dyrektor Działu Rozwoju Jakości i Kontroli Marki Własnej, Jeronimo Martins Polska Jakub Kuroń, szef kuchni |
Polacy są coraz bardziej świadomi zasad prawidłowego odżywiania. Przyjemność z jedzenia dominuje jednak nad aspektem zdrowotnym
Nawyki żywieniowe Polaków w ciągu 25 lat zmieniły się w sferze świadomości. Większość konsumentów wie, jak zdrowo się odżywiać, ale trudno im tę wiedzę wdrażać w życie. Tym bardziej że Polacy traktują jedzenie jako jedną z przyjemności życiowych i doznania smakowe często są ważniejsze niż aspekty zdrowotne. Wciąż najpopularniejsza jest tradycyjna kuchnia polska, ale w nieco lżejszej odsłonie. Chętnie też sięgamy po dania z innych krajów, które poznajemy podczas wakacyjnych wyjazdów.
– Liczy się przede wszystkim smak, bo żywność jest dla nas jedną z przyjemności życiowych. Natomiast Polacy są coraz bardziej świadomymi konsumentami, zwracają również uwagę na skład produktów i ich wartość odżywczą – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Justyna Szymani, dyrektor Działu Rozwoju Jakości i Kontroli Marki Własnej, Jeronimo Martins Polska. – Zwracamy uwagę na zawartość kalorii, ale również białka, tłuszczu czy soli.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Ipsos dla Jeronimo Martins, niemal trzech na czterech konsumentów uważa, że zdrowo się odżywia (7 proc. twierdzi, że bardzo zdrowo). W ten sam sposób swoją dietę z połowy lat 90. oceniała niecała połowa badanych. Choć świadomość zdrowego odżywiania i dotyczące go deklaracje wskazują na ewolucję zachowań konsumentów w tym względzie, nie zawsze idą w parze z działaniem.
Na przykład podczas pandemii, choć, zwłaszcza podczas pierwszego lockdownu, więcej osób zajęło się samodzielnym gotowaniem, co jest teoretycznie zdrowsze, wielu Polaków przytyło. Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że o ile w 2019 roku na otyłość cierpiało 12 proc. społeczeństwa, o tyle w 2021 roku odsetek ten wzrósł do 17 proc. Z nadwagą zmagało się 34 proc. Polaków (versus 38 proc. dwa lata wcześniej), natomiast prawidłową masę ciała miało 45 proc. – o 3 pkt proc. mniej niż w 2019 roku. Co ciekawe, podwoiła się liczba osób z niedowagą, ale jest to ułamek badanych (2 proc. vs. 4 proc.).
– Świadomość zdrowego odżywiania ma się całkiem nieźle, ale nasze zachowania niewiele się zmieniają, czyli nie potrafimy przełożyć tej świadomości na zmianę nawyków żywieniowych – ocenia Patrycja Szymańska, dyrektorka działu badań jakościowych w Ipsos Polska.
65 proc. badanych przyznaje, że ma słabość do słodyczy i przekąsek, a połowa – że je tłusto. Jednocześnie prawie 80 proc. podkreśla, że stara się jeść dużo owoców i warzyw, 68 proc. zwraca uwagę na to, by spożywać potrawy lekkostrawne i zdrowe. Jednak siedmiu na dziesięciu Polaków deklaruje, że doznania smakowe są ważniejsze niż aspekt zdrowotny.
– Dzisiaj najważniejszym trendem konsumpcyjnym, który utrzymuje się od jakiegoś czasu, jest dążenie do przyjemności. Innym trendem jest duża indywidualizacja tego, co jemy, czyli zdarza się, że w ramach jednego gospodarstwa domowego każdy je zupełnie co innego w czasie obiadu. Trzecim trendem jest poszukiwanie nowych smaków przy jednoczesnym trwaniu przy kuchni polskiej – wymienia Patrycja Szymańska.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Ipsos, jeszcze w latach 90. niemal wszyscy Polacy jedli praktycznie to samo. Potrawy były ciężkie, głównie mączne i mięsne, z tradycyjnym obiadem złożonym z mięsa, ziemniaków lub kaszy czy ryżu i surówki lub gotowanych warzyw. Posiłki za to były bardziej regularne, a przekąski rzadsze i zdrowsze. Dziś jemy mniej regularnie i szybciej, częściej podjadamy, ale kuchnia stała się lżejsza i bardziej urozmaicona. Nawet w ramach jednego gospodarstwa domowego jego członkowie potrafią zjadać różne potrawy na ten sam posiłek. Zdecydowanie częściej jadamy też „na mieście”.
– Polacy w porównaniu do lat 90. gotują zdecydowanie bardziej kolorowo, używają więcej składników z różnych stron świata, bardziej doceniają gotowanie w weekendy, ale też odwiedziny w restauracji – zauważa Jakub Kuroń, szef kuchni w Kuroniowie oraz w Fundacji Kuroniówka. – Chętnie jadamy poza domem, co zresztą widać było w pandemii. Bardzo nam doskwierało to, że restauracje były pozamykane. Kiedy tylko się otworzyły, wszyscy się do nich rzucili. Coraz więcej osób traktuje restaurację jako kulinarną przygodę, wręcz kulturalną, bo często wybieramy wyjście do restauracji w parze z teatrem lub kinem.
Mimo przywiązania do tradycji polscy konsumenci chętnie korzystają z ofert sklepów zawierających z jednej strony dużo produktów z całego świata, z którymi kupujący zdążyli się zapoznać podczas wyjazdów i do których z przyjemnością wracają, a z drugiej – i to także jest nowy trend – coraz więcej produktów regionalnych, zarówno z regionu lokalizacji sklepów, jak i innych części Polski. Stąd obok siebie na półce w lodówce leżą podlaska kiszka ziemniaczana, kaszubski ser i cypryjski ser halloumi.
Z badania Ipsos wynika także, że sklepy mają swoją rolę do odegrania w utrzymywaniu zdrowych nawyków żywieniowych. Wśród działań, które podejmuje Biedronka, jest m.in. reorganizacja zdrowej żywności, odpowiednie znakowanie i etykietowanie produktów. Do oferty wprowadzanych jest także coraz więcej lokalnej żywności, co dla konsumentów ma również znaczenie ze względu na ekologię.
– Ostatnimi czasy Polacy także mają coraz większą świadomość środowiskową i zwracają uwagę na aspekty związane ze zrównoważonym rozwojem jak miejsce pochodzenia surowców, w jaki sposób są one przetwarzane albo czy nie zawierają surowców, które są związane z wylesianiem lasów tropikalnych – mówi Justyna Szymani.
Czytaj także
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-16: Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów
- 2024-09-06: Polska kolejny rok z rzędu boryka się z suszą. Problemy mają rolnicy w 13 województwach
- 2024-09-10: Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-09-10: Polska biotechnologia mierzy się z ogromnym niedofinansowaniem. Mimo to ma duży potencjał rozwoju, w szczególności segment badań klinicznych
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-09-09: Wraz z kolejnymi szczeblami edukacji spada odsetek uczniów lubiących matematykę. To nie tylko kwestia trudności przedmiotu, ale i sposobu nauczania
- 2024-09-23: Edukację czekają znacznie głębsze zmiany niż te dotyczące prac domowych. W debacie potrzebny jest głos zarówno nauczycieli i rodziców, jak i ekspertów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
W 2025 roku spodziewany jest w Polsce początek boomu inwestycyjnego, związanego głównie z większym niż dotychczas napływem funduszy z KPO i regularnych środków unijnych. Skorzysta na tym przede wszystkim budownictwo, ale pewne obawy budzi przewidywana kumulacja inwestycji, również w kontekście systemu zamówień publicznych. – O ile może prawo zamówień publicznych wymagać pewnych punktowych korekt, o tyle chyba nie ma potrzeby jego gruntownego przemeblowania – ocenia Mariusz Haładyj, prezes Prokuratorii Generalnej RP. Jak wskazuje, niektóre elementy zamówień publicznych wymagają raczej wypracowania praktycznych rozwiązań niż zmian legislacyjnych.
Prawo
Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
Poprawa otoczenia prawnego, uproszczenie regulacji, likwidacja protekcjonizmu w poszczególnych krajach członkowskich wobec innych rynków UE, ale też budowanie otoczenia sprzyjającego rozwojowi innowacji i nowoczesnego rynku technologicznego – to główne postulaty Federacji Przedsiębiorców Polskich wobec nadchodzącej polskiej prezydencji w Radzie UE. Wszystkie te elementy mają wzmocnić konkurencyjność unijnych firm i przemysłu na arenie międzynarodowej, gdzie dziś przegrywają wyścig z USA i Azją.
Transport
Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
Parlament pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera. Wymaga tego orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE, który orzekł, że niektóre wprowadzone dyrektywą i wdrożone w krajach członkowskich regulacje są zbyt restrykcyjne. Chodzi m.in. o obowiązek przekazywania danych pasażerów na wszystkich lotach wewnątrz UE. Poprawy w polskiej ustawie wymaga także mechanizm nakładania kar na przewoźników za niewywiązanie się z obowiązków. Na razie nad liniami lotniczymi wisi widmo 4 mld zł kar, ale projekt ustawy zawiera propozycję abolicji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.