Mówi: | Bogna Cichowska-Duma, dyrektor generalny, INFARMA Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Maciej Klimek, dyrektor zarządzający działu konsultingu, IQVIA w Polsce |
Publiczne wydatki na leki są w Polsce trzy razy niższe niż w największych krajach UE. Ich wyrównanie mogłoby ograniczyć o 12 tys. liczbę przedwczesnych zgonów rocznie
Pod względem publicznych wydatków na zdrowie Polska jest w ogonie Europy. Odbiega również od krajów europejskich pod względem oczekiwanej długości życia czy wskaźników zdrowotnych. Zaplanowany wzrost wydatków na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB do 2024 roku może zmienić te statystyki, jednak pod warunkiem, że dodatkowe środki zostaną przeznaczone na procedury, które przyniosą najlepsze efekty zdrowotne. Eksperci INFARMY i IQVIA tłumaczą, że wydatki na innowacyjne, skuteczne i bezpieczne leki są efektywną inwestycją w zdrowie społeczeństwa. Jeśli osiągnęłyby one poziom średniej krajów europejskich - można by rocznie o 12 tys. ograniczyć liczbę przedwczesnych zgonów i zwiększyć średnią długość życia o ponad rok, a także zwiększyć populację osób w wieku produkcyjnym o 31 000 do 2024 roku.
– Zapowiedziany wzrost wydatków na ochronę zdrowia do 6% PKB w 2024 roku to przełomowy moment dla polskich pacjentów i całego systemu. Aby w sposób istotny wskaźniki zdrowotne polskiego społeczeństwa mogły się poprawić, a chorzy uzyskiwali świadczenia zgodne ze światowymi standardami leczenia kluczowa jest efektywna alokacja tych środków. Stale wzrastającym potrzebom zdrowotnym powinno towarzyszyć wdrażanie polityki zorientowanej na wartość. System oparty na modelu value-based healthcare to optymalny kierunek dla polskiego sytemu zdrowia – podkreśla Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.
– Dodatkowe środki w systemie powinny być przeznaczone na te procedury zdrowotne, które przynoszą najlepsze efekty zdrowotne. Nie chcemy poprawić samego systemu, chcemy poprawić zdrowie polskiego społeczeństwa – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Bogna Cichowska-Duma, dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.
Publiczne finansowanie ochrony zdrowia w Polsce jest jednym z najniższych w Europie i wynosi jedynie 4,4% PKB przy średniej europejskiej 6,8% PKB. Kraje EU5 w 2016 roku wydały na ochronę zdrowia swojego mieszkańca średnio 15,5 tysiące PLN rocznie. Średnia krajów CEE jest niższa od średniej EU5, bo wynosi około 8100 tysiący PLN rocznie. Polska wydaje na zdrowie mieszkańca około 2,3 razy mniej niż kraje EU5. Tak jak publiczne wydatki na zdrowie, tak i wydatki na leki w Polsce znacząco odbiegają od wydatków obserwowanych w innych krajach europejskich.
– Jeżeli weźmiemy pod uwagę wydatki publiczne na leki na receptę w przeliczeniu na jednego mieszkańca, są one w Polsce blisko dwa razy niższe niż w sąsiadujących krajach regionu i ponad trzy razy niższe niż w największych krajach UE – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Klimek, dyrektor zarządzający działu konsultingu w IQVIA w Polsce.
W Polsce tylko 42 proc. wydatków na leki na receptę jest pokrywane ze środków publicznych (przy 60 proc. w EU5, oraz 55 proc. w CEE).
– Polska wydaje mniej na leki niż kraje ościenne i duże kraje europejskie. Nasze wydatki na leki są najniższe w całej UE. Wydajemy 0,5 proc. PKB na farmakoterapię. To zaledwie 50 proc. średniej, osiąganej przez kraje naszego regionu, i około 28 proc. wydatków, które osiągane są w całej Unii Europejskiej – wskazuje Bogna Cichowska-Duma.
Dodatkowo istnieje zauważalna luka pomiędzy Polską a najbardziej rozwiniętymi krajami europejskimi pod względem oczekiwanej długości życia i śmiertelności z powodu chorób cywilizacyjnych. Jak podkreślają eksperci IQVIA, zmniejszając lukę w finansowaniu można poprawić wyniki zdrowotne społeczeństwa, które będą przekładać się na wymierne korzyści demograficzne i gospodarcze.
Szacunki IQVIA wskazują, że inwestycja w leki jest kilkukrotnie bardziej efektywna w kontekście uzyskanego wyniku zdrowotnego niż inwestycja w pozostałe wydatki zdrowotne. Obecnie w Polsce zaledwie 0,3 proc. stosowanych leków to nowe molekuły. W krajach regionu CEE jest to ponad dwukrotnie, a w krajach EU5 sześciokrotnie więcej niż w Polsce.
– Finansowanie skutecznych i bezpiecznych leków innowacyjnych może przynieść wymierne efekty zdrowotne i jednocześnie oszczędności w systemie opieki społecznej i ochrony zdrowia. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę nie tylko cenę leczenia, ale przede wszystkim jego efektywność w perspektywie długofalowej – mówi Bogna Cichowska-Duma.
– Z naszych analiz wynika, że największy wpływ na poprawę wskaźników zdrowotnych w Polsce miałoby właśnie zwiększenie wydatków na leki. Nasze szacunki pokazały, że 10-proc. wzrost wydatków na leki w krótkiej perspektywie dałby taki sam efekt jak 10-proc. wzrost wydatków na wszystkie pozostałe kategorie wydatków w obszarze ochrony zdrowia w Polsce – tłumaczy Maciej Klimek.
Według scenariuszy przedstawionych w raporcie, gdyby dzięki poprawie poziomu publicznego finansowania ochrony zdrowia, w tym leków, standard leczenia w Polsce był podobny do obecnego standardu obserwowanego innych krajach europejskich, można by uniknąć nawet do 12 tys. zgonów rocznie i odzyskać około 410 tys. lat życia. Dla gospodarki mogłoby to oznaczać nawet do 25 mld zł zysku, wynikającego z produktywności osób, które żyłyby dłużej i w lepszym zdrowiu.
– Wzrost wydatków publicznych na leki w Polsce do poziomu średniego dla innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej miałby naszym zdaniem bardzo wymierne korzyści dla zarówno społeczeństwa, jak i gospodarki naszego kraju. Przede wszystkim spadłaby liczba przedwczesnych zgonów, a wzrosłaby przeciętna długość życia – o 12 miesięcy w przypadku kobiet i o 14 miesięcy w przypadku mężczyzn – wylicza Maciej Klimek.
Wydatki na ochronę zdrowia to inwestycja w zdrowie Polaków, pod warunkiem, że są ponoszone racjonalnie. Finansowanie skutecznych i bezpiecznych leków innowacyjnych może przynieść wymierne efekty zdrowotne i jednocześnie oszczędności w systemie opieki społecznej, jak i w samym systemie ochrony zdrowia. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę nie tylko cenę leczenia, ale przede wszystkim jego efektywność w perspektywie długofalowej. – podkreśla Dorota Hryniewiecka-Firlej, Prezes INFARMY.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł spożywczy
Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa
Zawieszenie ceł przez UE na towary z Ukrainy od czerwca 2022 roku oznacza de facto proces integracji tego kraju z jednolitym rynkiem europejskim, z wyjątkami dotyczącymi kilku produktów rolnych. Oznacza to poważne wyzwania dla polskiego rolnictwa, zwłaszcza że 73 proc. eksportu naszej żywności trafia na rynek unijny. Zdaniem ekspertów w odpowiedzi na tę konkurencję polskie rolnictwo musi postawić bardziej na jakość i innowacje, a nie na niską cenę produktów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.