Mówi: | Klaudia Wiśniewska |
Funkcja: | dietetyk |
Firma: | Instytut Żywności i Żywienia |
Restrykcyjne diety mogą się okazać groźne dla zdrowia. Polacy rzadko radzą się w tej kwestii dietetyków
Za 25 lat otyłość może być częstszą przyczyną zgonów niż palenie tytoniu. Obecnie nadwagę ma ponad 60 proc. Polaków, otyłość – 27 proc. Blisko połowa Polaków próbuje walczyć z nadmiernymi kilogramami, stosując diety. Informacje na ten temat czerpią najczęściej z internetu i czasopism, rzadziej u źródła, czyli od lekarzy i dietetyków. To z tego powodu w 2018 roku najpopularniejsze były diety radykalne i najmniej racjonalne – mówi Klaudia Wiśniewska, dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia. Pozytywne jest to, że coraz częściej sięgamy też po diety prozdrowotne, np. śródziemnomorską, Dash oraz fleksitariańską.
– Polacy najczęściej czerpią wiedzę na temat diet, żywności i żywienia przede wszystkim z internetu. Drugim źródłem wiedzy, z którego korzystają, są znajomi, a kolejnym – prasa, radio i telewizja. Później dopiero są książki, a na samym końcu eksperci, czyli dietetycy i lekarze. To jest niepokojące, bo oni powinni być na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o czerpanie wiedzy na temat zdrowego żywienia – mówi agencji Newseria Klaudia Wiśniewska, dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia.
Według Cancer Research UK w 2043 roku otyłość może zabijać częściej niż palenie tytoniu. Jeszcze na początku lat 70. na świecie nadmierną masę ciała miał średnio co czwarty dorosły i 10 proc. dzieci. Obecnie to już odpowiednio 65 i 25 proc., a za 6 lat odsetek ten może wzrosnąć do 75 proc. w przypadku dorosłych i 30 proc. w przypadku dzieci i nastolatków. Dlatego coraz częściej próbujemy walczyć z dodatkowymi kilogramami. Badanie „Polacy na diecie”, zrealizowane na potrzeby kampanii Zarządzanie Kaloriami, wskazuje, że 44 proc. osób stosuje diety mające na celu zmniejszenie masy ciała.
– Najbardziej popularne w 2018 roku były diety, które są jednocześnie najmniej racjonalne. Była to dieta ketogenna, niskowęglowodanowa i wysokotłuszczowa. Były to też diety wysokobiałkowe i diety bardzo eliminacyjne i niskoenergetyczne, takie jak chociażby dieta dr Dąbrowskiej bądź przerywany post – wskazuje Klaudia Wiśniewska.
Przykładowo dieta ketogenna przyciąga tych, którzy chcą szybko schudnąć. Z codziennego menu wyłącza się węglowodany i zastępuje je tłuszczami. Spadek masy ciała wynika z ograniczenia wykorzystania glukozy jako materiału energetycznego dla komórek mięśniowych. Dieta ma jednak dużo skutków ubocznych, w tym wyniszczenie organizmu czy utrata białek strukturalnych.
Większość diet restrykcyjnych i eliminacyjnych może się okazać dla człowieka niebezpieczna. Diety niskoenergetyczne, które zakładają dzienne spożycie kalorii na poziomie zaledwie kilkuset, to zdecydowanie zbyt mało. Być może pozwolą w krótkim czasie utracić kilogramy, jednak po powrocie do starych nawyków żywieniowych stara waga szybko powróci.
– Obserwujemy również trend wśród internautów związany z zainteresowaniem dietami o charakterze prozdrowotnym. Należą do nich dieta śródziemnomorska, Dash oraz fleksitariańska, która jest młodym modelem żywienia, ale bardzo obiecującym, bo bazuje na zasadach racjonalnego żywienia. Dodatkowo w tej diecie od czasu do czasu wprowadzamy mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego – tłumaczy dietetyk IŻŻ.
Co roku amerykańskie towarzystwa przygotowują rankingi najbardziej rekomendowanych diet. W roku 2018 według U.S. News & World Report wygrała dieta śródziemnomorska, tuż przed dietą Dash i fleksitariańską. Wszystkie mają potwierdzone działanie zdrowotne, chronią m.in. przed chorobami serca czy cukrzycą. Bazują na różnorodności produktów, zdrowych tłuszczach, ograniczonym spożyciu mięsa przy większej ilości warzyw i owoców.
– Dobra i racjonalna dieta powinna się opierać na zasadach zdrowego żywienia, czyli powinna uwzględniać praktycznie wszystkie grupy produktów spożywczych, którymi dysponujemy. Podstawę tej diety powinny stanowić przede wszystkim warzywa i owoce, najlepiej w postaci surowej. Kolejnym elementem powinny być dobrze wybrane produkty zbożowe, a następnie produkty dostarczające dobrej jakości białka – wymienia Klaudia Wiśniewska.
Eksperci podkreślają, że w diecie nic nie zastąpi regularności i zdrowego rozsądku. Nie należy poszukiwać cudownych diet, ale trwale zmienić nawyki żywieniowe na zdrowsze – tłuste produkty zastąpić ich chudszą wersją, wprowadzić do codziennej diety odpowiednią ilość warzyw czy zmienić sposób przygotowywania posiłków. Warto pamiętać o regularnym spożywaniu posiłków i wyeliminowaniu podjadania.
– Tak skomponowana dieta oparta o zasady racjonalnego żywienia zapobiega różnego rodzaju niedoborom witamin, składników mineralnych i odżywczych – mówi Klaudia Wiśniewska.
Czytaj także
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-05-13: Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.