Przegląd mediów
grudzień
Najlepsze książki 2023 roku. Co czytano w zeszłym roku?
Trwa kontredans Ubera – regulacji brak
Media obiegła informacja o zmasowanej kontroli taksówek z aplikacji, podczas której wykryto kierowców bez uprawnień, ze sfałszowanymi dokumentami, pod wpływem alkoholu i narkotyków. Słowem wszystkie doniesienia dotyczące nadużyć, do których dochodzi w związku z systemowymi nieszczelnościami, o czym pisaliśmy po wielokroć, znalazły swoje potwierdzenie.
Uber i Bolt, bo ich dotyczą w głównej mierze wykryte nieprawidłowości, wydają kolejne oświadczenia i (jak dowiodła niedawna kontrola), niewiele zmienia się na lepsze. Również dlatego, że to nie właściciele aplikacji rekrutują kierowców, lecz firmy trzecie, które wydają oświadczenia, że zatrudniani dla potrzeb Ubera i Bolta kierowcy spełniają określone prawem kryteria świadczenia usług przewozowych i posiadają wymagane dokumenty.
W tym przypadku zastosowanie mają ogólne przepisy dotyczące poświadczenia nieprawdy, bądź przestępstw przeciwko dokumentom – tyle że właściciele i dysponenci aplikacji pozostają poza kręgiem odpowiedzialności z tytułu wykrytych nadużyć. Co więcej, nikt nie wyciąga praktycznych wniosków z faktu, że użytkownik konta pozostaje zalogowany np. 20 godzin na dobę, podczas kiedy wiedza potoczna podpowiada, że w takim czasie z udostępnionej konkretnej osobie aplikacji, korzysta większa liczba użytkowników. Z reguły to ludzie bez opisanych w ustawie Prawo o ruchu drogowym dokumentów i uprawnień i niedysponujący autoryzowanym dostępem do aplikacji.
W tych warunkach ustalenie faktycznych sprawców przestępstw o charakterze seksualnym, do których dochodzi na szkodę pasażerek, korzystających z usługi przewozowej za pośrednictwem aplikacji jest utrudnione, jeśli w ogóle możliwe. Jak się wydaje, kwestia wymaga uregulowania nie tyle w formie kolejnej noweli ustawy, ile rozporządzeń wykonawczych – precyzujących zasady i zakres korzystania z aplikacji, oraz konsekwencji braku nadzoru w przypadku, gdy użytkownik pozostaje zalogowany ponad czas, limitowany odrębnymi przepisami odnoszącymi się do zasad ruchu drogowego.
Techniczne możliwości pozwalają wszak operatorowi nie tylko na kontrolę dostępu, ale jego blokowanie poza referencyjnym czasem użytkowania w sposób nieprzerwany przez zdefiniowanego personalnie użytkownika. Wówczas jednak cały ten, oparty na łamaniu zasad biznes, straci swoje ekonomiczne uzasadnienie. Co do przestępstw na szkodę pasażerek to, jak się wydaje, ich liczba pozostaje w wykładniczej zależności od natężenia ruchu realizowanego z udziałem osób nieuprawnionych do świadczenia usług przewozowych i korzystania z aplikacji.
Uniki stosowane przez Ubera są o tyle pozbawione podstaw prawnych, że zgodnie z orzeczeniem TSUE firmę należy traktować, jako normalne przedsiębiorstwo transportowe, co oznacza, że powinno spełniać standardy określone dla firm taksówkowych. Posiadać więc kasy fiskalne, opłacać ubezpieczenie, zatrudniać bezpośrednio posiadających licencję kierowców i od każdego kursu opłacać VAT.
Tylko w 2017 roku naliczono Uberowi z tytułu CIT 1,7 mln złotych, ale kwota ta nie zasiliła polskiego budżetu, lecz holenderski, gdzie firma jest zarejestrowana. W roku 2020 Uber odnotował łączny przychód rzędu 11,14 mld USD, a mimo to inwestorzy byli zmuszeni pokryć stratę bilansową. Po wyroku TSUE jeszcze na biurko ówczesnego wicepremiera Jarosława Gowina trafiło pismo Rzecznika Prawa Obywatelskich wskazujące na „potrzebę ustanowienia przepisów regulujących uprawnienia osób wykonujących pracę z wykorzystaniem aplikacji mobilnych oraz obowiązki podmiotów, które powierzają pracę takim osobom”.
Ciekawe, że UOKiK, tak zwykle czuły na nieuczciwą konkurencję, w przypadku dumpingowych praktyk Ubera i naruszaniu praw klientów pozostaje bierny?! Tony West – dyrektor do spraw prawnych Ubera twierdzi, że firma oczekuje od swoich pracowników przestrzegania reguł – z tym, że w polskich realiach, kto inny zawiera umowy z korzystającymi z aplikacji kierowcami. Tym samym procedury i środki kontroli wypracowane przez zespół pod kierownictwem dyrektora ds. etyki i zgodności Ubera – Scott’a Schools’a w praktyce trafiają w próżnię.
Informacje z dnia: 3 listopada
Medium
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
Spółka PGE Dystrybucja podpisała z firmą Ericsson umowę na dostawę blisko 600 systemów zasilania dla radiowych stacji bazowych i transmisyjnych węzłów agregacyjnych w ramach Programu LTE450. Jest to już ostatni kontrakt na dostawę kluczowych składników sprzętu telekomunikacyjnego sieci LTE450. Jego realizacja ma umożliwić budowę sieci o kluczowym znaczeniu dla sektora energetycznego, co przyspieszy jego cyfryzację.
Ochrona środowiska
Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
Lasy Państwowe przedstawiły plan zwiększenia ochrony dla 17 proc. terenów leśnych, którymi zarządzają. To w sumie ponad 1,2 mln hektarów, z których 0,5 mln ha ma być całkowicie wyłączone z pozyskania drewna. Dodatkowa ochrona obejmie najcenniejsze przyrodniczo lasy w Polsce, w tym m.in. nadleśnictwa Puszczy Białowieskiej i najstarsze lasy w Polsce. Przedstawiciele LP podkreślają, że propozycja jest bezpieczna gospodarczo, ponieważ uwzględnia potrzeby przemysłu drzewnego i lokalnych mieszkańców.
Telekomunikacja
M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
– Nie pohukiwanie w Parlamencie Europejskim, ale twarde sankcje, które Komisja powinna jak najszybciej zaproponować – mówi Maciej Wąsik, europoseł z PiS, zapytany o potrzebną reakcję państw Unii Europejskiej na uszkodzenie kabli biegnących na dnie Morza Bałtyckiego. Jak podkreśla, nikt nie ma wątpliwości, że to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. Dlatego potrzebna jest jednolita i silna odpowiedź UE oraz większe wsparcie dla Ukrainy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.