Mówi: | Sylwester Wilk |
Funkcja: | trener |
Sylwester Wilk planuje ślub. Ze swoją narzeczoną poznali się w internecie
Sportowiec dużo czasu poświęca obecnie na planowanie swojego ślubu, który odbędzie się w przyszłym roku. Tłumaczy, że uroczystość będzie wyjątkowa pod wieloma względami. Wraz ze swoją narzeczoną Julią chcą zaskoczyć gości między innymi nietypowym pierwszym tańcem. Nie będzie to klasyczny walc, lecz współczesny, romantyczny taniec z ciekawą choreografią. Sylwester Wilk ma nadzieję, że pandemia już niedługo ustąpi i uda się zrealizować wszystkie plany. Chciałby, żeby był to najpiękniejszy dzień jego życia.
Trener stracił nogę w poważnym wypadku motocyklowym. Obecnie jest inspiracją dla wielu osób. Pokazuje, że nie można się poddawać i zawsze niezależnie od okoliczności należy dążyć do celu. W przyszłości planuje start w paraolimpiadzie. Narzeczona wspiera go w treningach i motywuje do działania.
– Chcielibyśmy odłożyć ślub na przyszły rok. Wiemy, gdzie będziemy się pobierać, ponieważ Julka uparła się, żeby zrobić to w jej rodzinnych stronach, na co ja jestem w stanie się zgodzić. Wszyscy nasi znajomi szykują się już na wesele w przyszłym roku, więc myślę, że ta data już zostanie. Nie ustalaliśmy jeszcze szczegółów, aczkolwiek mamy pewne pomysły – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Sylwester Wilk.
Sportowiec wziął udział w programie telewizyjnym „Taniec z gwiazdami”. Jego taneczną partnerką była wówczas Hanna Żudziewicz. W trakcie swojego wesela chce pokazać gościom, czego nauczył się podczas treningów. Układ choreograficzny, który planuje wraz z narzeczoną, będzie niezwykle osobisty. Sylwester Wilk ma nadzieję, że niespodzianka okaże się ciekawym urozmaiceniem uroczystości.
– Dla mnie najważniejsze jest, żeby ten dzień nie był najbardziej stresującym dniem naszego życia. Będzie ładnie, ponieważ Julia jest przyszłym architektem wnętrz. Będzie również tanecznie, ponieważ mamy już pomysł na pierwszy taniec. Nie będzie to taniec standardowy, pójdziemy w stronę tańca nowoczesnego, współczesnego. Chcemy na parkiecie pokazać naszą miłość – tłumaczy.
Sportowiec poznał swoją przyszłą żonę przez internet. Tłumaczy, że obecnie ten sposób zawierania znajomości jest bardzo często spotykany i nie wzbudza już kontrowersji. Sylwester Wilk wspomina, że początek związku był trudny ze względu na odległość, która dzieliła go od ukochanej.
– Już chyba nikogo nie dziwi, że ludzie poznają się w internecie. Mam wielu znajomych, którzy właśnie w ten sposób rozpoczęli związki i obecnie są małżeństwem, mają dzieci. Kiedyś pisało się listy, teraz wysyła się wiadomości. Julia na początku znajomości mieszkała w Krakowie, było to kłopotliwe. Zanim przekonała się do Warszawy i się przeprowadziła, musieliśmy do siebie jeździć – zaznacza.
Para od jakiegoś czasu wspólnie zajmuje się przyszłymi projektami zawodowymi. Sportowiec tłumaczy, że poprzednia praca jego narzeczonej była dla niej niezwykle obciążająca. On również nie mógł sobie poradzić z nadmiarem zadań do wykonania i potrzebował wsparcia. Sylwester Wilk przyznaje, że zaangażowanie przyszłej żony było bardzo dobrą decyzją.
– Na razie trochę nieoficjalnie Julia przejęła większość moich obowiązków niezwiązanych z treningami. Oczywiście to ja zajmuję się prowadzeniem podopiecznych, ale jest przy tym bardzo dużo papierkowej roboty. Julia od niedawna pracuje razem ze mną i efekty są niesamowite. Wszystko idzie nam cztery razy szybciej. Czuję się odciążony psychicznie – zwraca uwagę.
Czytaj także
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-29: Dagmara Kaźmierska: Zawsze miałam inne marzenia niż udział w „Tańcu z Gwiazdami”, ale zdecydowałam się w końcu spełnić prośby producentów. Już kilka lat temu mi to proponowano
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2023-12-29: Sławomir i Kajra: Raczej nie dzielimy się naszym życiem prywatnym, ale w teledysku do utworu „Kolorowy film” jest dużo o nas. To podsumowanie ostatniej dekady naszego życia na scenie i za kulisami
- 2023-12-28: Joanna Liszowska: Pierwszy raz wystąpię podczas „Sylwestra marzeń z Dwójką” w Zakopanem. Mimo dwudziestoletniego doświadczenia na scenie mam tremę
- 2024-01-03: Sławomir i Kajra: Nowy rok przyniesie nową płytę Sławomira. Zaskoczymy też kilkoma singlami i teledyskami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.
Konsument
Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.
Psychologia
Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.