71 procent MŚP ceni firmy windykacyjne za skuteczność
71 proc. firm wysoko ocenia skuteczność firm windykacyjnych, z którymi współpracowały w ciągu ostatnich 2 lat – wynika z badania „Jak MŚP korzysta z windykacji” na zlecenie Kaczmarski Inkasso. Pandemia sprawiła, że przedsiębiorcy intensywnie szukają dopływu gotówki z różnych źródeł. Przebranżawiają się, wchodzą w nisze rynkowe, przenoszą działalność do Internetu. Wielu skrupulatniej dochodzi też pieniędzy zamrożonych w niezapłaconych fakturach u kontrahentów, korzystając z windykacji polubownej.
Windykacja jest ważną częścią zarządzania firmowymi finansami, zwłaszcza w dobie pandemii, kiedy o wpływy na konto nie jest łatwo. Według najnowszej edycji badania „KoronaBilans MŚP”, prowadzonego cyklicznie od początku epidemii przez Krajowy Rejestr Długów, aż 79 proc. przedsiębiorców nie planuje inwestycji w najbliższym czasie. Nie chcą ryzykować w obawie przed niepewnością, jaka panuje w gospodarce. Nierzadko także świadomie wstrzymują płatności wobec kontrahentów, gromadząc pieniądze „na czarną godzinę”.
Badanie Kaczmarski Inkasso „Jak MŚP korzysta z windykacji” pokazuje, że negatywny wpływ na działalność małych i średnich firm ma płatność opóźniona już o 21-30 dni. Ocenia tak 43 proc. z nich. Dla 1/3 poziom wrażliwości finansowej jest niższy i wynosi maksymalnie 20 dni. Ankietowani przedsiębiorcy deklarowali, że w ciągu ostatnich 2 lat skierowali do profesjonalnej windykacji od 1 do 500 faktur.
Dobra windykacja procentuje
Aż 71% przedsiębiorstw z sektora MŚP wysoko ocenia skuteczność firm windykacyjnych, z usług których korzystały w ostatnich 2 latach. Wybierają je głównie na podstawie wcześniejszych doświadczeń, jakie z nimi mieli (53 proc.), ale także bazując na własnej analizie rynku i ofert (45 proc.). Ponad 1/3 decyduje się na współpracę dzięki rekomendacjom innego przedsiębiorcy, a 15 proc. bierze pod uwagę opinie znajomych i rodziny. Po kontakcie ze strony handlowca firmy windykacyjnej na profesjonalne odzyskanie należności stawia co 10. przedsiębiorstwo. Z kolei po 9 proc. korzysta z takich usług pod wpływem reklamy i wskazówek firm doradczych.
- Odzyskiwanie pieniędzy w pandemii to istotny element dbałości o płynność finansową. Samodzielne próby odzyskania należności bywają niewygodne i nieskuteczne, bo niezbędne są tu kompetencje negocjacyjne oraz znajomość prawa i różnych branż gospodarki. Dlatego znalezienie odpowiedniej firmy, której powierzymy zaległe faktury, niesie dużą odpowiedzialność. Nasze badanie pokazuje, że kluczowy wpływ na decyzję o wyborze firmy windykacyjnej mają wcześniejsze pozytywne doświadczenia w obsłudze wierzytelności. Jak widać, zaufanie procentuje – ocenia Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Samodzielna windykacja – trudna i niekomfortowa
Przedsiębiorcy pytani o najważniejsze korzyści ze współpracy z firmą windykacyjną wskazywali przede wszystkim na skuteczność działania (50 proc. wskazań), dostęp do profesjonalnych narzędzi windykacyjnych – prawie 1/3 odpowiedzi, a także znajomość prawa i jego stosowania (29 proc.). 27 proc. uważa, że to dobra alternatywa, aby odciążyć swoich pracowników w dochodzeniu należności. Duże znaczenie ma także to, że dzięki powierzeniu sprawy profesjonalistom wierzyciel unikają krępującego kontaktu z dłużnikiem (27 proc.). Ponadto korzyść stanowią umiejętności negocjatorów w docieraniu do niesolidnych płatników i identyfikowaniu ich majątku (23 proc.), jak również przejrzysty system rozliczeń (11 proc.). Co 5. przedsiębiorca docenia możliwość obciążenia dłużnika kosztami windykacji za pośrednictwem zewnętrznej firmy, a 7 proc. uważa, że ważne jest zachowanie dobrych relacji z kontrahentami.
Windykacja na koszt dłużnika bez oporów
Z kolei przedsiębiorcy poproszeni o wymienienie negatywnych doświadczeń ze współpracy z firmami windykacyjnymi najczęściej odpowiadali „nie mamy”. Taką odpowiedź wybrało aż 37 proc. badanych przedstawicieli firm. Ci, którzy mają zastrzeżenia, zwracają uwagę na wysokie koszty współpracy (30 proc.), długi czas odzyskiwania należności (24 proc.) oraz brak skuteczności (23 proc.). 16 proc. podkreślało brak informacji o prowadzonych działaniach windykacyjnych. Najmniej, bo 2 proc. firm, było niezadowolonych z konieczności zawarcia długoterminowej umowy.
Najwyraźniej przedsiębiorcy, którzy wskazują na wysokie koszty usług, nie mają świadomości, że mogą skorzystać z obciążenia niesolidnego kontrahenta kosztami windykacji. Niestety wiedza o tym nie jest powszechna. Wprawdzie 59 proc. firm korzysta z tej opcji, ale aż 29 proc. tego nie robi. Powód? Niemal 60 proc. z nich nie wie, że jest taka możliwość, a prawie co 4. obawia się obarczać klienta dodatkową płatnością, bo zamierza kontynuować z nim współpracę.
- Z naszej praktyki wynika, że jeśli kontrahent ma pieniądze na spłatę długu, to znajduje je też na pokrycie kosztów dochodzenia należności. Co ważne, negocjatorzy potrafią tak poprowadzić cały proces, że nie ucierpią na tym kontakty pomiędzy partnerami. Zlecając windykację polubowną firma wysyła do innych sygnał, że nie chce kredytować cudzej działalności, dba o zapłatę za swoją pracę i chce być traktowana uczciwie – wyjaśnia Jakub Kostecki.
Windykacja polubowna prowadzona przez zewnętrzną firmę skupia się na działaniach, które mają przekonać dłużnika - przedsiębiorcę do szybkiej spłaty zobowiązań lub zaproponowanie takiego rozwiązania, które zaakceptuje wierzyciel, np. spłaty należności w ratach. Wierzyciel ponosi koszt windykacji jedynie w przypadku, gdy uda się odzyskać jego pieniądze. Nie obciąża to jego konta, co w czasie pandemii, gdy przedsiębiorcy liczą każdą złotówkę, ma duże znaczenie.
Badanie „Jak MŚP korzysta z windykacji” zostało przeprowadzone przez Instytut Badawczy Mands na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso w grudniu 2020 r. na reprezentatywnej grupie 300 małych i średnich przedsiębiorstw, które w ostatnich dwóch latach korzystały z usług firm windykacyjnych. Ankietę zrealizowano metodą CAWI/CATI.
-------------------
Kaczmarski Inkasso to ekspert z zakresu kompleksowego zarządzania wierzytelnościami. Od 29 lat obsługuje na masową skalę zarówno klientów strategicznych: banki, firmy pożyczkowe, leasingowe, telekomy, ubezpieczycieli, jak i małe oraz średnie przedsiębiorstwa ze wszystkich branż. Zapewnia kompleksowe rozwiązania z zakresu ochrony transakcji handlowych, gwarantując wysoki standard zarządzania wierzytelnościami. Działania prowadzone są zgodnie z Zasadami Dobrych Praktyk, opracowanymi przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych, którego firma jest członkiem.

Prestiżowy program dla kadry kierowniczej w zakresie raportowania zrównoważonego rozwoju oraz zarządzania danymi ESG

Browary przyszłości, czyli strategia „Warzymy Lepszy Świat” Grupy Żywiec

Koniec z długami. Petsy promuje nowe podejście do opieki nad zwierzętami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.