Black Friday – czas żniw dla e-handlu, klientów i cyberprzestępców
Black Friday rozpocznie wzmożony okres promocji i przedświątecznej gorączki zakupów. Z niecierpliwością czekają na niego zarówno właściciele e-sklepów, którzy liczą na zwiększone obroty, jak i klienci, oczekujący atrakcyjnych zniżek. Jednak to nie tylko czas żniw dla e-handlu, lecz także dla cyberprzestępców. Hakerzy zamierzają wykorzystać pośpiech i nieuwagę klientów do wyłudzenia pieniędzy i danych osobowych.
E-handel należy do najszybciej rozwijających się branż w Polsce. W pierwszym półroczu przybyło 3,3 tys. sklepów internetowych, a ich łączna liczba na koniec roku może przekroczyć 70 tys. – wynika z danych Dun & Bradstreet Poland. Jednak prowadzenie e-sklepu to nie jest łatwy kawałek biznesowego chleba. Handel internetowy to bardzo konkurencyjny rynek, na którym przedsiębiorcy operują na niskich marżach. Wymaga optymalizacji cen, atrakcyjnych kosztów wysyłki, jasnej polityki zwrotów, czy precyzyjnych działań marketingowych. W rezultacie każdy błąd w zarządzaniu może doprowadzić do utraty płynności finansowej i popadnięcia w długi.
Długi e-sklepów wzrosły o 1/5
Jak pokazują dane Krajowego Rejestru Długów, w ciągu ostatnich 12 miesięcy zadłużenie e-sklepów wzrosło o prawie 1/5, osiągając poziom 138,7 mln zł. Najwyższą kwotę w wysokości 31,7 mln zł są winni wierzycielom sprzedawcy z województwa mazowieckiego. Na drugim miejscu znajdują się handlowcy z województwa śląskiego, których długi wynoszą 16,7 mln zł. Z kolei podium uzupełniają właściciele e-biznesów z województwa małopolskiego, mający do spłaty 14 mln zł zaległych zobowiązań.
Internetowi sprzedawcy największe zadłużenie mają wobec instytucji finansowych – banków, firm leasingowych i faktoringowych, towarzystw ubezpieczeniowych oraz wtórnych wierzycieli, którzy odkupili ich dług. Łącznie jest to 89,3 mln zł. Ale zalegają z płatnościami również przedsiębiorstwom: hurtowniom – 16,7 mln zł, kurierom – 10,5 mln zł, agencjom PR i doradczym- 7,1 mln zł, firmom dostarczającym oprogramowanie i prowadzącym strony internetowe – 6,9 mln zł oraz operatorom telekomunikacyjnym i dostawcom Internetu – 6 mln zł.
– Okazją do poprawy wyników finansowych może być Black Friday i przedświąteczna gorączka zakupów, które są żniwami dla e-handlu. Ale internetowi sprzedawcy powinni zachować czujność, ponieważ pomimo chwilowego wzrostu obrotów, duże koszty prowadzenia biznesu ponoszą przez cały rok, z czym coraz więcej firm ma problemy. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek wszystkich e-sklepów w Polsce z bardzo wysokim scoringiem KRD spadł o 23 proc., a jednocześnie grupa podmiotów z najniższą wiarygodnością płatniczą zwiększyła się aż o 47 proc. – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Okazja czyni złodzieja
Przedświąteczna gorączka zakupowa to również okres wzmożonej aktywności cyberprzestępców. Gdy tylko rozpoczynają się wyprzedaże, uruchamiają oni fałszywe sklepy online. W ten sposób próbują wyłudzić od nas pieniądze. W efekcie podczas Black Friday i Cyber Monday oraz w kolejnych dniach kupowania prezentów powinniśmy zachować szczególną ostrożność.
Tymczasem co czwarty z nas zgodziłby się na udostępnienie danych osobowych za dodatkowe korzyści. Wśród tej grupy 59 proc. jest gotowych to zrobić w zamian za darmowy produkt lub usługę. Z kolei stała zniżka skusiłaby 57 proc. ankietowanych, a 33 proc. jednorazowy rabat – wynika z badania przeprowadzonego przez serwis ChronPESEL.pl. Niestety ten fakt bez skrupułów wykorzystują cyberprzestępcy. Pozornie niewinne wypełnienie formularza na stronie fałszywego e-sklepu może zakończyć się kradzieżą danych osobowych i utratą pieniędzy.
– Wyniki badania pokazują, że niska cena lub atrakcyjna zniżka, których nie brakuje podczas Black Friday, są w stanie przyciągnąć uwagę wielu konsumentów. W rezultacie zachęceni korzystną ofertą, tracą czujność. Jednak należy pamiętać, że cyberprzestępcy doskonale o tym wiedzą i przygotowują się do przedświątecznych wyprzedaży z dużym wyprzedzeniem. W pierwszej kolejności ich celem jest wyłudzenie pieniędzy. Ale to nie jedyne straty, które poniesie oszukany klient. Hakerzy mogą też sprzedać wykradzione dane osobowe, jak imię, nazwisko, numer telefonu czy adres e-mail w darknecie – ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.
Na to niepokojące zjawisko zwróciła również uwagę Komisja Nadzoru Finansowego. Częstą praktyką cyberprzestępców jest ograniczanie możliwości wyboru sposobu zapłaty za e-zakupy. Jeśli z góry następuje narzucona konieczność zrobienia przelewu na wskazany rachunek, to celem oszustów jest bezpośrednie wyłudzenie pieniędzy. Natomiast, gdy jedyną opcją jest wpisanie danych karty płatniczej, zapewne hakerzy będą próbować wyprowadzić wszystkie środki z konta bankowego.
– Black Friday to czas, kiedy zakupy online stają się bardzo atrakcyjne. Jednak w tym okresie warto szczególnie uważać na wybór sklepów internetowych, w których nabywamy towary. Cyberprzestępcy doskonale wykorzystują wzrost aktywności konsumentów, tworząc fałszywe strony, podszywając się pod znane marki. Aby uniknąć oszustw, zawsze warto sprawdzić firmę w CEIDG, czy sklep posiada odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa (np. SSL), widnieje w bazie Rzetelnej Firmy, ma pozytywne opinie w Internecie, posiada adres – warto potem sprawdzić np. w Google czy faktycznie tam jest. Rzetelne sklepy dbają o transparentność warunków zakupu, a także oferują bezpieczne opcje płatności. Pamiętajmy, że w tym okresie zdrowy rozsądek i ostrożność są kluczowe, by nie paść ofiarą oszustów – mówi Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy.
Badanie na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów pod patronatem Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) pt. „Czy Polacy są gotowi udostępnić dane osobowe w zamian za dodatkowe korzyści?” zostało przeprowadzone w pierwszej połowie 2024 roku metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1016 respondentów przez IMAS International.

Posnet Evo – Jak przyspieszyć sprzedaż i oszczędzać pieniądze w Twojej firmie

Gadżety erotyczne z dostawą do domu – zamówienia rosną szybciej niż inflacja

Komentarz rynkowy DPD Polska: sektor e-commerce – między presją cenową, a oczekiwaniami klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.