Boom na inwestycje mixed-use w Polsce
Od kilku dekad rynek inwestycji mixed-use w Polsce stopniowo ewoluuje, przekształcając krajobraz największych aglomeracji. Początki tego trendu sięgają ponad dwóch dekad wstecz, jednak to ostatnie lata przyniosły najbardziej dynamiczny rozwój tego segmentu. Obiekty wielofunkcyjne, które niegdyś koncentrowały się głównie na handlu, obecnie stają się kompleksowymi centrami życia miejskiego, integrującymi różnorodne funkcje. W tym kontekście warto przyjrzeć się nie tylko aktualnym trendom, ale także przyszłości inwestycji mixed-use na polskim rynku nieruchomości.
Rynek inwestycji mixed-use w Polsce
Rynek inwestycji wielofunkcyjnych w Polsce rośnie konsekwentnie od ponad 20 lat[1]. Choć pierwsze tego rodzaju projekty pojawiły się już po 2000 r., dopiero w ostatnich kilku latach segment wszedł w kolejną fazę profesjonalizacji, a obiekty mixed-use znacząco zyskały na popularności. Dziś są one wymieniane jako jeden z wiodących w sektorze nieruchomości trendów, na co ma wpływ kilka czynników.
Potencjał projektów miastotwórczych został w naszym kraju dostrzeżony już ponad 20 lat temu, choć ówczesne inwestycje wielofunkcyjne różniły się od tych realizowanych obecnie. Z definicji od zawsze łączyły one w sobie kilka funkcji, przy czym w przeszłości dominował w nich segment handlowy. Aktualnie zdecydowana większość projektów oferuje 3 podstawowe obszary: handlowo-usługowy, biurowy i mieszkaniowy, a także uzupełniający – gastronomiczny. Ich struktura jest zależna od konkretnej lokalizacji na mapie miasta. W mojej ocenie to właśnie możliwość uzupełnienia brakujących w danym obszarze funkcji sprawia, że inwestycje mixed-use zyskują na popularności. Deweloperzy we współpracy z samorządami są dzięki nim w stanie zmieniać oblicze całych kwartałów. Realizujemy tego rodzaju inwestycje w całej Polsce od lat – przykładami są Browary Warszawskie, powstająca Towarowa22 w Warszawie, łódzka Fuzja, a już wkrótce w ramach projektu WITA format zadebiutuje również w Krakowie. Odpowiadamy tym samym na rzeczywiste potrzeby lokalnych społeczności, jednocześnie biorąc udział w rozwoju miasta zgodnie z trendami zrównoważonej urbanistyki – mówi Rafał Mazurczak, Chief Operating Officer w Echo Investment.
Z czasem ewoluują również podkategorie funkcji mieszkaniowej, które oferują tego rodzaju projekty. Najczęściej mamy w nich do czynienia z mieszkaniami własnościowymi (81%), szczególnie w największych inwestycjach, najmem długoterminowym komercyjnym (64%) i najmem długoterminowym publicznym (23%)[2]. Należy jednak zwrócić uwagę, że coraz częściej, w odniesieniu do struktury demograficznej i okoliczności społeczno-gospodarczych, pojawiają się również akademiki, przestrzenie colivingowe oraz budownictwo senioralne.
Synergia korzyści dla miast, społeczności i deweloperów
Kluczowe dla sukcesu na rynku nieruchomości mieszkaniowych okazuje się zrozumienie, że tradycyjne podejście do projektowania nie jest dziś wystarczające. Mieszkanie i jego najbliższe otoczenie nie pełnią obecnie wyłącznie funkcji schronienia. Coraz częściej stanowią również miejsce pracy, relaksu, rekreacji, aktywnego wypoczynku, kontaktu z naturą oraz integracji sąsiedzkiej. Projekty miastotwórcze cechuje multifunkcjonalność, która z perspektywy społeczności istotnie wpływa na standard i komfort zamieszkiwania w danej lokalizacji.
W Grupie Echo-Archicom wierzymy, że odpowiedzialność dewelopera polega na realizacji inwestycji, które dopełniają istniejącą tkankę miejską, stając się jej integralną częścią. Projekty miastotwórcze wpisują się w koncepcje: miast 15-minutowych oraz trzeciego miejsca, które w uproszczeniu zakładają, że mieszkańcy otrzymują w pobliżu osiedla wszystko, co niezbędne do codziennego życia, pracy i wypoczynku. W tym duchu realizujemy – po raz pierwszy w Krakowie – projekt WITA, który zakłada budowę zarówno obiektów mieszkaniowych, jak i biurowych wzbogaconych o strefę handlowo-usługową. Centralna lokalizacja w historycznym sercu miasta, gdzie tego rodzaju projekty z wielu względów pozostają rzadkością, odpowiada na potrzeby społeczności, indywidualnych mieszkańców, a także setek tysięcy przyjezdnych – nie tylko pod kątem zakupu własnościowego, inwestycyjnego, ale także najmu krótko- i długoterminowego – dodaje Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom.
Inwestycje mixed-use działają miastotwórczo, co oznacza, że „żyją” całą dobę i wpływają na wyższy komfort życia mieszkańców. Jednak na projektach miastotwórczych nie korzystają jedynie okoliczne społeczności. Tego rodzaju inwestycje stanowią wartość dodaną również z perspektywy włodarzy miast. We współpracy z firmami deweloperskimi wspólnymi siłami odmieniają oblicze całych kwartałów, zwiększając satysfakcję z życia w danym miejscu i napędzając rozwój poprzez rozbudowę infrastruktury handlowo-usługowej, komunikacyjnej, placówek edukacyjnych i wielu innych obiektów niezbędnych do komfortowego życia. W związku z tym wszystko wskazuje na to, że projekty miastotwórcze będą kształtowały krajobraz zrównoważonych i nowoczesnych miast przyszłości.
[1] Wielofunkcyjne. Charakterystyka inwestycji mixed-use w Polsce i na świecie, Think Co, 2021
[2] Tamże

Dlaczego doświadczeni inwestorzy wolą lokować kapitał w apartamenty premium, niż w nieruchomości z segmentu popularnego?

Rośnie przekonanie, że ceny nieruchomości mogą spadać. Przynajmniej te ofertowe

Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.