Ciasteczkowa (r)ewolucja - globalna współpraca na rzecz nowych standardów
Według danych StatCounter Chrome jest liderem wśród przeglądarek internetowych – na świecie korzysta z niej już 62% użytkowników, a w Polsce aż 71%. Nie dziwi więc poruszenie, które w branży wywołała zapowiedź Google o zaprzestaniu obsługi tzw. third-party cookies. Ta (r)ewolucja nie jest jednak czymś całkowicie nowym i zaskakującym. Już w 2017 roku Apple do swojej przeglądarki Safari wprowadziło Intelligent Tracking Prevention (ITP) - mechanizm, który stopniowo wyeliminował third-party cookies z jego środowiska. Niejako jego śladami podążyła Mozilla, która w czerwcu 2019 roku w Firefoxie zablokowała pliki cookie stron trzecich domen reklamowych i śledzących. Na fali tych zmian, IAB Polska aktywnie zaangażował się w projekt Rearc, którego celem jest wypracowanie spójnego i kompleksowego standardu dla branży.
Na podjęte przez przeglądarki internetowe kroki nałożyły się między innymi rosnące oczekiwania użytkowników w zakresie ochrony ich danych, ewolucja obowiązujących przepisów (m.in. RODO, CCPA) czy stale rosnąca popularność systemów typu ad-block. Ruch ze strony Google jest zatem ziarnkiem przechylającym szalę i przesądzającym los ciasteczek stron trzecich. Lider rynku przeglądarek zaplanował kilkuetapowy proces, który ma się zakończyć w 2022 roku.
Czy jednak rynek reklamy internetowej jest już na to gotowy?
Niepozorne ciasteczka są fundamentem wielu obecnych mechanizmów i to dzięki nim możemy między innymi:
- kierować reklamy (targetować) na użytkowników o określonych zainteresowaniach,
- kierować reklamy na użytkowników wcześniej zainteresowanych danym produktem, bądź kategorią produktów (retargeting),
- ograniczać liczbę wyświetleń reklamy danemu użytkownikowi (capping),
- dostosowywać zawartość serwisu czy sklepu do profilu użytkownika,
- zrozumieć ścieżkę przebytą przez użytkownika oraz przypisać rezultaty kampanii do kanału (last, multi-touch attribution).
W związku z rozwojem sytuacji oraz dodatkową presją czasową narzuconą przez Google, konieczna stała się współpraca branży w celu wypracowania spójnego i kompleksowego standardu, który mogłyby przyjąć podmioty z całego świata.
Odpowiedzią na te potrzeby jest projekt Rearc, do którego zaproszone są firmy i organizacje z całego świata. Jego celem jest opracowanie rygorystycznych standardów technicznych i wytycznych, według których firmy zbierają i wykorzystują identyfikatory:
- konsumenci kontrolują wykorzystanie ich ID i wszelkich powiązanych danych. Wszelkie preferencje prywatności dołączone do ID są ściśle przestrzegane,
- ID jest wystarczająco zaszyfrowany, więc nie można go poddać deszyfryzacji w celu identyfikacji osoby,
- marki i wydawcy mają możliwą do weryfikacji gwarancję, że zewnętrzni dostawcy nie mogą śledzić konsumentów bez wyraźnej zgody,
- dostawcy zewnętrzni są w stanie wykonywać transakcje w imieniu zaufanych podmiotów zewnętrznych, nie naruszając żadnego z powyższych celów.
IAB Polska nie tylko bierze aktywny udział w pracach Rearc, ale również stworzył lokalną Grupę Zadaniową Rearc, która rozpoczęła swe prace w kwietniu. Grupa jest otwarta dla wszystkich firm zrzeszonych w IAB Polska. Poza aktywnym udziałem w pracach Rearc, Grupa będzie również pierwszym miejscem opiniowania, a także weryfikacji wszelkich standardów i propozycji pod kątem polskich wymogów.
Projekt Rearc wspierany jest również przez IAB Europe, który zdecydował o powołaniu we współpracy z IAB France zespołu „The Post Third-party Cookie Taskforce”, którego zadaniem jest koordynacja działań na poziomie europejskim. Inicjatorem całego projektu Rearc jest IAB Tech Lab.
Pytania oraz zgłoszenia do Grupy Zadaniowej Rearc przy IAB Polska prosimy o kierowanie do Małgorzaty Walendziewskiej (m.walendziewska@iab.org.pl).

Czy AI przejmie marketing? Sztuczna inteligencja w analizie danych i tworzeniu treści

SEO Vibes Summit ‘25 – konferencja all-inclusive o międzynarodowym zasięgu
Reklama offline w erze cyfryzacji – dlaczego wciąż działa?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.