Co czwarty Polak jest gotów udostępnić dane osobowe za dodatkowe korzyści
Za atrakcyjną zniżkę czy darmowy produkt najczęściej jesteśmy gotowi podać adres e-mail (76,1 proc.), imię i nazwisko (64,7 proc.), numer telefonu (61,6 proc.), a co dziesiąty z nas numer PESEL (9,4 proc.). Tak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów pod patronatem Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Bez wątpienia Polacy wiedzą, że dane osobowe to cenna rzecz. Takiego zdania było aż 94 proc. ankietowanych. Tyle, że ta grupa nie jest jednorodna. 53 proc. respondentów uznało, że dane osobowe mają bardzo dużą wartość i należy je chronić za wszelką cenę. Nieco mniejsza, ale też liczna grupa (41 proc.) uważała, że owszem są cenne, ale w pewnych sytuacjach można je udostępnić.
Kobiety chronią, mężczyźni udostępniają
Chronić swoje dane chce aż 59 proc. kobiet w porównaniu do 47,1 proc. mężczyzn. Co ciekawe, najbardziej ostrożne podejście do ochrony własnych danych mają osoby z wykształceniem podstawowym/zawodowym (57,1 proc.), a najmniej z wyższym/licencjatem (47,5 proc.).
Na podejście do ochrony danych osobowych wpływa również wiek i miejsce zamieszkania. Najbardziej skłonni chronić za wszelką cenę wrażliwe informacje o sobie są respondenci w wieku 45-54 lata (58,2 proc.) oraz z miast od 21 do 100 tys. mieszkańców (57,7 proc.) i wsi (57,3 proc.), a najmniej w wieku 18-24 lata (43,6 proc.) i z miast powyżej 500 tys. osób (44,8 proc.).
W grupie, która dopuszcza udostępnianie danych osobowych dominują panowie. Takie zdanie ma aż 47,1 proc. mężczyzn w porównaniu do 35,1 proc. kobiet. Najbardziej skłonni podać własne dane w niektórych przypadkach są osoby z wykształceniem wyższym/licencjatem (48,6 proc.), a najmniej z podstawowym/zawodowym (33,7 proc.).
Co dziesiąty Polak udostępniłby PESEL za dodatkowe korzyści
25,1 proc. Polaków zgodziłoby się udostępnić dane osobowe w zamian za dodatkowe korzyści, w tym o 1/3 więcej mężczyzn (30,7 proc.) niż kobiet (19,7 proc.). Częściej są gotowi to zrobić respondenci z wykształceniem wyższym/licencjatem (28,6 proc.) w porównaniu do osób z podstawowym/zawodowym (23,3 proc.).
Spośród respondentów, którzy zgodziliby się na udostępnienie danych osobowych w zamian za dodatkowe korzyści, najczęściej gotowi jesteśmy podać adres e-mail (76,1 proc.), a także imię i nazwisko (64,7 proc.) oraz numer telefonu (61,6 proc.). Z kolei co dziesiąty z nas przekazałby numer PESEL (9,4 proc.) – częściej mężczyźni (11,1 proc.) niż kobiety (6,9 proc.).
– Co może zaskakiwać, zdecydowanie najczęściej udostępnić PESEL w zamian za dodatkowe korzyści są gotowe osoby w średnim wieku (35-44 lata – 15,3 proc.). Znacznie bardziej ostrożni są seniorzy (65-74 lata – 4,3 proc.) czy młodzi ludzie (18-24 lata – 6,9 proc.). Miejsce zamieszkania również ma wpływ na podejście do ochrony danych osobowych. 15,4 proc. respondentów z miast od 21 do 100 tys. mieszkańców jest gotowych podać numer PESEL za otrzymanie atrakcyjnej zniżki czy darmowego produktu, a na wsi tylko 2,7 proc. – komentuje Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.
Numer telefonu niebezpieczny jak PESEL
Polacy najczęściej za dodatkowe korzyści udostępniają adres e-mail, imię i nazwisko oraz numer telefonu. Ich podanie może się wydawać niegroźne, ponieważ wiele osób myśli, że hakerom do popełnienia przestępstwa potrzebny jest numer PESEL. Niestety rzeczywistość jest nieco inna.
– Hakerzy mogą bardzo łatwo wykraść adres e-mail, imię i nazwisko czy numer telefonu z bazy danych, z której w zamian za dodatkowe korzyści udostępniliśmy swoje dane osobowe. Szczególnie że poziom ich zabezpieczeń często jest niewystarczający. Następnie cyberprzestępcy stosują vishing, czyli dzwonią do potencjalnych ofiar podszywając się pod znane firmy lub instytucje. W efekcie będąc w stresowej sytuacji, gdy np. rozmówca po drugiej stronie słuchawki twierdzi, że nasze konto zostało zablokowane, możemy nieświadomie podać oszustom pozostałe dane potrzebne do dokonania wyłudzenia, jak PESEL czy numer dowodu tożsamości – ostrzega Bartłomiej Drozd.
Może się to zdarzyć każdemu, ponieważ vishing jest coraz popularniejszy wśród oszustów. Nawet sprawdzenie na wyświetlaczu urządzenia numeru telefonu, z którego dzwoni do nas przedstawiciel banku, urzędu czy sklepu internetowego będzie niewystarczające. Przestępcy często używają usługi VoIP, która umożliwia sfałszowanie numeru wyświetlanego na telefonie ofiary. Celem rozmowy jest wyłudzenie danych osobowych, loginów i haseł, czy innych wrażliwych informacji, które następnie można wykorzystać do popełnienia przestępstwa np. kradzieży pieniędzy z konta bankowego.
Młodzi udostępnią dane za darmowy produkt lub usługę, a starsi za stałą zniżkę
Spośród respondentów, którzy zgodziliby się na udostępnienie danych osobowych w zamian za dodatkowe korzyści, 58,8 proc. zrobiłoby to po otrzymaniu darmowego produktu lub usługi, a 56,9 proc. stałej zniżki albo rabatu. Mniej chętnie podalibyśmy wrażliwe informacje o sobie za jednorazową zniżkę (33,3 proc.), spersonalizowaną ofertę dopasowaną do indywidualnych potrzeb (27,5 proc.), możliwość korzystania z atrakcyjnej aplikacji/konta w Internecie (27,1 proc.), a także unikalne treści czy dane (16,1 proc.).
61,8 proc. kobiet udostępniłoby dane osobowe w zamian za stałą zniżkę w porównaniu do 53,6 proc. mężczyzn. Z kolei aż 84,6 proc. osób z grupy wiekowej 55-64 lata przekazałoby wrażliwe informacje o sobie za otrzymanie stałego rabatu, a 69 proc. młodych ludzi (18-24 lata) za darmowy produkt lub usługę.
Nieco odmienne jest również podejście do oczekiwanych korzyści w zamian za udostępnienie danych osobowych w zależności od poziomu ukończenia edukacji i miejsca zamieszkania. Osoby z wykształceniem wyższym/licencjatem (75,6 proc.) i mieszkańcy wsi (59,6%) wolą otrzymać stałą zniżkę/rabat, a ze średnim/policealnym/pomaturalnym (66,3 proc.) i miast od 21 do 100 tys. mieszkańców (73,1 proc.) darmowy produkt lub usługę.
Badanie na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów pod patronatem Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) pt. „Czy Polacy są gotowi udostępnić dane osobowe w zamian za dodatkowe korzyści?” zostało przeprowadzone w kwietniu 2024 roku metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1016 respondentów przez IMAS International.
![Nowe życie Ogrodu Moneta z projektorami Panasonic Biuro prasowe](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_101500437,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nowe życie Ogrodu Moneta z projektorami Panasonic
![SOFTSWISS wzmacnia swoją pozycję na polskim rynku i świętuje 15-lecie](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_2095741652,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
SOFTSWISS wzmacnia swoją pozycję na polskim rynku i świętuje 15-lecie
![realme 12 w promocyjnej cenie na start sprzedaży](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_725345042,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
realme 12 w promocyjnej cenie na start sprzedaży
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/riccardo-annandale-7e2pe9wjl9m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lewicki-zmitrowicz-srodki-ue-foto,w_133,_small.jpg)
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/edp-biznes-oze,w_133,r_png,_small.png)
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.