CV ze zdjęciem czy bez? Na ile pierwsze spojrzenie decyduje o naszej karierze?

Anna
Awareson
Emilii Plater 53
00-113 Warszawa
anna.jaglinska|awareson.com| |anna.jaglinska|awareson.com
+48 532 605 820
https://awareson.com/
Pierwsze wrażenie robi się raz. Nie musi decydować o naszym sukcesie czy porażce, ale może znacząco na to wpłynąć. 44% Polaków deklaruje, że w ciągu najbliższego roku chce zmienić pracę, a CV to klucz do dobrego pierwszego wrażenia. Jego wygląd w popandemicznej rzeczywistości jest jeszcze ważniejszy niż wcześniej. Dlaczego? W procesach rekrutacyjnych spotkania twarzą w twarz są rzadkością, obraz na Teams’ach czy Zoom’ach także nie zawsze oddaje nasz profesjonalny wizerunek. Zdjęcie, zwłaszcza dla rekruterów z firm zewnętrznych, bywa jedynym obrazem kandydata w procesie.
Zdjęcie w CV to konieczność?
Według Doroty Andrzejewskiej, szefowej rekrutacji stałych w Awareson - nie – bo firmy coraz częściej od tego odchodzą, nie chcąc oceniać książki po okładce, tylko po treści – czyli kompetencjach.
- Nowoczesne firmy unikają w ten sposób zazwyczaj nieuświadamianych psychologicznych zakłóceń poznawczych: efektu aureoli, faworyzowania bądź dyskredytowania z powodu wyglądu. Czasem idą jeszcze dalej: anonimizują kandydatów w procesie ukrywając płeć czy rasę. To dotyczy głównie dużych międzynarodowych firm. Wprowadzają takie podejście do swoich standardów – wyjaśnia Andrzejewska.
Czy w takim razie zdjęcie może kandydatowi pomóc lub zaszkodzić? Oczywiście! Ludzie są ludźmi – nieważne jak bardzo starają się być obiektywni (o ile faktycznie się starają). Ubiór, uśmiech, jakość zdjęcia – mogą wpływać na to czy CV zwróci na siebie uwagę… i jaką.
Na rynku pracy kształtują się dwa silne trendy. Korporacyjny oraz H2H (human to human, zindywidualizowany).
Standardy i procedury
W pierwszym trendzie, szczególnie w dużych międzynarodowych korporacjach, ogromną wagę przywiązuje się do obiektywizmu, mierzalności, rekrutuje wg. wystandaryzowanych kryteriów.
- Duże, przykładające wagę do standardów firmy mają jasno określone procedury, check boxy. Uwaga rekruterów i hiring managerów skupia się na obserwowalnych i definiowalnych kompetencjach twardych i miękkich oraz regułach obowiązujących w firmie. Jeśli w danym dziale lub pionie wymaga się wyższego wykształcenia to kandydaci bez niego nie przejdą dalej, choćby byli niezwykle utalentowani i doświadczeni. Np. jeśli na dane stanowisko wymaga się 3 lat doświadczenia, a kandydat ma 2,5 – trudno, odpada – mówi Dorota Andrzejewska.
Jak to się ma do zdjęcia? Jeśli pojawia się w CV to musi wizerunkowo pasować do danej roli, być standardowe, profesjonalne. Jeśli coś odbiega od standardu, będzie podważać spójny wizerunek kandydata. Zdjęcie z wakacji lub wesela może, zwłaszcza w przypadku dwóch kandydatów o podobnym poziomie doświadczenia, zaważyć o ostatecznej decyzji.
Podejście indywidualne
W drugim trendzie, H2H, równie ważne co kompetencje są wartości, jakimi kandydat się kieruje – ich zbieżność z wartościami firmy.
Dorota Andrzejewska radzi więc: Fakt, że ktoś jeździ rowerem po górach albo opiekuje się zwierzętami – i właśnie to widać na jego zdjęciu w CV – jest zupełnie w porządku. A krawat i elegancka garsonka? Nie przekreślą go, ale jeśli taki styl mocno odbiega od stylu firmy albo jest sprzeczny z postawami, które kandydat deklaruje podczas rozmowy, także się nie przysłuży.
W praktyce – w duchu H2H i indywidualnego podejścia – ani to czy CV zawiera zdjęcie, ani to jakie ono jest – nie ma większego znaczenia. W tego typu firmach, z założenia, wygląd kandydata nie jest istotny a ostateczną decyzję o zatrudnieniu podejmuje się w oparciu o holistyczne dopasowanie kandydata do stanowiska i charakteru zadań w danej firmie.
Warto dokładnie przemyśleć jakie wrażenie wywoła nasze CV – w tym zdjęcie lub jego brak. Jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach – dlatego warto korzystać ze wsparcia ekspertów.
Więcej: https://awareson.com/kandydaci-it/

Nie ma wakacji od prac sezonowych – trwają cały rok. Jacy pracownicy są najbardziej poszukiwani?

Mercer Total Remuneration Survey (TRS) – kluczowe wnioski i obserwacje

Dyskusje o pokoleniu Z na rynku pracy, Women on boards i migracjach. Zakończyło się EFNI Wiosna w Warszawie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.