Czy czekają nas kolejne podwyżki cen paliw?
Vision Group
Woronicza 31/254
02-640 Warszawa Warszawa
visiongroup|visiongroup.pl| |visiongroup|visiongroup.pl
604198300
www.visiongroup.pl
Rosną koszty transportu ropy – czy czekają nas kolejne podwyżki cen paliw?
Kryzys geopolityczny w Europie Wschodniej przyczynił się do konieczności rewizji szlaków handlowych dla dostaw ropy naftowej. Zerwanie dotychczas wykorzystywanych tras przez Morze Bałtyckie i Morze Północne zwiększyło dystanse, jakie mają do przebycia tankowce. Czy problemy logistyczne napędzą wzrost cen produktów ropopochodnych na krajowym rynku paliwowym? Analitycy londyńskiej firmy Unibet przygotowali prognozy dla kosztów logistycznych związanych z importem ropy naftowej oraz cen ropy (Brent) za baryłkę.
Po wybuchu kryzysu Stary Kontynent zaczął dynamicznie szukać nowych dostawców ropy. Trasy tankowców stały się trwale dłuższe niż na początku 2022 roku, co przekłada się na wzrost kosztów transportu. Wyższe koszty tranzytu ropy to nie tylko kwestia wydłużenia trasy dla tankowców. Dłuższy czas podróży oznacza również dodatkowe koszty związane z paliwem wykorzystywanym w procesie transportu, wynagrodzeniami załogi i innymi stratami pośrednimi. Wszystkie te czynniki przekładają się na wzrost cen ropy dla europejskich konsumentów.
Paraliż transportu morskiego
Liczne transporty są zmuszone poświęcić nawet pięciokrotnie więcej czasu w tranzycie do hurtowników lub rafinerii. Sytuacja ta stwarza historyczne wyzwanie dla Europy, która musi znaleźć sposoby na zminimalizowanie wpływu toczącego się kryzysu na dostęp do ropy i zapewnienie stabilnych dostaw tego surowca. Dla zastąpienia wschodniego kierunku w imporcie ropy konieczne jest sięgnięcie po odległych eksporterów. Niektóre kraje europejskie rozważają wzmocnienie współpracy z dostawcami ropy z Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu bądź Stanami Zjednoczonymi. Sytuacja ta przyczyniła się do bezprecedensowego wzrostu kosztu transportu ropy do poziomów około 5 dolarów za baryłkę dla tranzytu przez Ocean Atlantycki. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że szansa na utrzymanie kosztów transportu ropy powyżej 5 USD za baryłkę w I kwartale 2023 roku wynosi 75 proc.
Jak cena ropy wpływa na końcowe ceny paliw?
Jeśli cena ropy naftowej wzrośnie, oznacza to, że koszt produkcji diesla i benzyny również wzrośnie. Aby zachować zysk, producenci tych paliw będą musieli podnieść ceny końcowe na stacjach benzynowych – w rezultacie konsumenci zapłacą więcej. Wzrost cen paliw dotyka przede wszystkim transportu oraz przekłada się bezpośrednio na wzrost cen przewożonych produktów. Mechanizm ten powoduje powstanie tzw. błędnego koła – wzajemnie napędzającego się cyklu podwyżek, którego przerwanie będzie jednym z kluczowych punktów na drodze do ustabilizowania sytuacji na rynkach paliwowych. Choć początek grudnia przyniósł spadek cen ropy do poziomów najniższych od początku br., to eksperci studzą nastroje. Analiza fundamentalna wskazuje bowiem, że nadal istnieją bardzo silne przesłanki do wzrostów cen paliwa. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo powrotu ceny baryłki ropy (Brent) powyżej 90 USD w I kwartale 2023 roku wynosi 58 proc.

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

BCC: budżet, inwestycje, podatki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
– Bezpieczeństwo militarne trzeba finansować bezpiecznie, uwzględniając bezpieczeństwo finansów publicznych, bezpieczeństwo ekonomiczne – mówi dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. Proponowane przez KE poluzowanie reguły fiskalnej pozwalającej na mocniejsze zadłużanie się rządów to zdaniem ekonomistów krok we właściwym kierunku, ale skuteczny na krótką metę. W dłuższej perspektywie konieczne jest wspólne unijne finansowanie, np. w ramach nowego budżetu UE, i wspólne programy zbrojeniowe, a także szukanie kapitału na rynkach finansowych.
Prawo
Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.