Duński lider w branży robotów powołuje nowego prezesa
Søren E. Nielsen został prezesem Mobile Industrial Robots A/S. Zastąpił na tym stanowisku Thomasa Visti. Søren E. Nielsen awansuje na fotel prezesa światowego lidera w produkcji robotów mobilnych zaledwie dwa i pół roku po objęciu stanowiska dyrektora do spraw technologii. Dotychczasowy szef, Thomas Visti, zdecydował o zmianie swojej ścieżki kariery.
Warszawa, lipiec 2020: Od 1 sierpnia 2020 r. właściciel Mobile Industrial Robots (MiR), spółka Teradyne, powołał Sørena E. Nielsena na stanowisko prezesa MiR. Dzięki doświadczeniu dyrektora ds. technologii zdobytemu od stycznia 2018 roku Søren E. Nielsen posiada już rozległą wiedzę na temat całej organizacji.
„Søren E. Nielsen jest znakomitym liderem, który zapewni ciągłość naszej strategii i kontynuację dynamiki biznesowej. MiR jest wciąż młodą organizacją, która ma ogromną szansę zmienić sposób pracy w firmach na całym świecie poprzez optymalizację logistyki. Jako prezes Søren E. Nielsen utrzyma pasję, innowacyjność i wizję, które doprowadziły MiR do tego miejsca. Jest wyrazistym, pragmatycznym liderem, a jego zmysł organizacyjny i procesowy pozwala mu skutecznie prowadzić i rozwijać naszą działalność. Szybko rozwiązuje realne potrzeby klientów i jest w stanie stworzyć długofalowy plan działania w obszarze wprowadzania innowacji i prowadzenia firmy. Swoją życzliwością podnosi wszystkich na duchu” – mówi dyrektor generalny Teradyne Mark Jagiela.
Wzrost w dobie koronawirusa
Søren E. Nielsen z niecierpliwością czeka na objęcie nowego stanowiska w czasach niepewności panującej na rynku. Dla lidera to wyzwanie, któremu jest gotów stawić czoła, czerpiąc ze swojego cennego doświadczenia 25 lat pracy na stanowiskach kierowniczych w największych międzynarodowych korporacjach, takich jak Danfoss czy Siemens.
„Pomimo obecnej sytuacji w 2020 roku MiR nadal odnotowuje wzrost. Nie ma mowy o spowolnieniu, co czyni nas silniejszymi od innych podmiotów w branży. Nasze produkty pomagają globalnym przedsiębiorstwom przemysłowym, sektorowi ochrony zdrowia i logistyce nadrobić straty poprzez zwiększenie efektywności i wydajności przy użyciu robotów. Wpływamy na łańcuch dostaw w logistyce wewnętrznej, zapewniając lepsze środowisko pracy w firmach klientów poprzez odjęcie pracownikom zadań związanych z transportem ręcznym” – wyjaśnia Søren E. Nielsen (51 lat), inżynier mechanik, absolwent szkoleń menadżerskich z zakresu zarządzania w McKinsey & Company.
„W czasie pandemii nasze tempo zatrudniania spadło. Jednak do tego czasu liczba naszych pracowników rosła wykładniczo od chwili założenia firmy. Oznacza to, że udało nam się skonsolidować organizację i na wiele sposobów zoptymalizować procesy produkcyjne. Skorzystaliśmy na tym, więc z dumą mogę powiedzieć, że MiR, za który od sierpnia przejmuję całkowitą odpowiedzialność, jest firmą silniejszą od wszystkich innych” – podkreśla Søren E. Nielsen, który był 50. pracownikiem firmy. Obecnie MiR zatrudnia 220 osób. Większość pracuje w siedzibie głównej w Odense.
Jednym z kluczowych zagadnień dla nowego prezesa jest utrzymanie ducha korporacyjnego. „MiR odznacza się silnym pragnieniem wygranej, w połączeniu ze zdrowym duchem rywalizacji i koncentracji. Szybko podejmujemy decyzje o celu i pomagamy sobie nawzajem w dotarciu do niego – bez żadnych manewrów politycznych i sporów wewnętrznych” – dodaje Søren E. Nielsen.
Skromny człowiek po „Misterze MiR”
W ciągu zaledwie kilku lat MiR stał się bardzo znaną, renomowaną firmą w Danii i za granicą – z Thomasem Vistim często udzielającym się w mediach.
„Ze stanowiska odchodzi Mister MiR. Mój poprzednik poprzeczkę ustawił bardzo wysoko. Thomas Visti z nieprawdopodobną sprawnością działał na rzecz marki MiR na świecie – co oznacza, że mieliśmy o wiele większą ekspozycję w mediach, niż można by się spodziewać w przypadku spółki naszej wielkości. Ja jestem inny, ale zrobię, co w mojej mocy” – mówi Søren Nielsen.
Obecny prezes MiR jest szczerze zadowolony z wyboru swojego następcy.
„Gdy Søren trafił na pokład, potrzebowaliśmy lidera z międzynarodowym doświadczeniem w branży. Wniósł bardzo istotny wkład w optymalizację procesów i procedur. Bardzo się cieszę, że mogę przekazać ster w jego ręce” – podkreśla Thomas Visti.
Od sierpnia Thomas Visti będzie mógł oddać się nowym planom po odejściu z firmy, której od 2014 roku poświęcił wiele czasu i wysiłku. W ciągu tych lat MiR przekształcił się ze skromnej, trzyosobowej firmy w globalnego lidera zatrudniającego 220 pracowników i posiadającego czołowy udział w rynku autonomicznych robotów mobilnych.
O Mobile Industrial Robots:
Mobile Industrial Robots (MiR) rozwija i wprowadza na rynek najbardziej zaawansowaną linię współpracujących i bezpiecznych autonomicznych robotów mobilnych (AMR), które szybko, łatwo i efektywnie kosztowo zarządzają wewnętrzną logistyką, dając pracownikom swobodę podejmowania bardziej wartościowych działań. Innowacyjne roboty MiR zainstalowały już setki średnich i dużych międzynarodowych producentów, w tym kilka szpitali i domów opieki na całym świecie. Firma szybko utworzyła globalną sieć dystrybucji w ponad 60 krajach, z oddziałami regionalnymi w Nowym Jorku, San Diego, Singapurze, Frankfurcie, Barcelonie, Tokyo i Szanghaju. Rozwój utworzonego w 2013 roku przedsiębiorstwa postępował w szybkim tempie. W 2019 roku przychód MiR wyniósł 44 mln USD. Założona i prowadzona przez doświadczonych duńskich specjalistów w dziedzinie robotyki firma MiR ma swoją siedzibę w Odense w Danii. Więcej informacji na stronie www.mobile-industrial-robots.com
Kontakt dla mediów: Kontakt z firmą:
Zofia Bielska Marina Balanovic
zbielska@communication.pl mab@mir-robots.com
Omega Communication Mobile Industrial Robots
+48 882 502 401, 22 854 16 34 +45 60 24 18 88
Co trzeci przetwórca tworzyw sztucznych inwestuje w park maszyn i urządzeń
Forum Holzbau Polska - spotkanie profesjonalistów branży konstrukcji drewnianych
Aluron powiększa swoją siedzibę. Rozbudowę realizuje WPIP Construction
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Zagranica
Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.
Infrastruktura
Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.