Karol Olszewski - człowiek, który zmroził powietrze

Polski chemik, badacz z zakresu niskich temperatur i analizy chemicznej. Sławę w świecie naukowym zyskał dzięki skraplaniu tzw. gazów trwałych oraz wykonaniu w Polsce pierwszego zdjęcia rentgenowskiego. We współpracy z Zygmuntem Wróblewskim otrzymał ciekły tlen, azot i tlenek węgla w stanie statycznym. Mowa o Karolu Olszewskim, którego osiągnięcia przedstawiamy w ramach serii Poczet Chemików Polskich realizowanej przez firmę PPG.
Dokonanie pierwszego w historii skroplenia azotu było przełomowym osiągnięciem profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego – Karola Olszewskiego i Zygmunta Wróblewskiego. 13 kwietnia 1883 r. zapisał się z dziejach nauki jako jedna z najważniejszych dat wyznaczających jej rozwój w dziedzinie niskich temperatur.
Karol Olszewski urodził 29 stycznia 1846 r. w Broniszowie Tarnowskim. Uczęszczał do szkół w Nowym Sączu i Tarnowie. W latach 1866-1871 studiował chemię na Uniwersytecie Jagiellońskim, jednocześnie pracując jako demonstrator, a później jako asystent w Katedrze Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po ukończeniu studiów w 1872 r. wyjechał na stypendium rządowe do Heidelbergu i pracował pod kierunkiem Roberta Bunsena i Gustava Kirchoffa, uzyskując tam doktorat z filozofii w 1872 r. Wrócił do Krakowa, gdzie został kierownikiem Katedry Chemii Ogólnej, a następnie – Katedry Chemii Nieorganicznej. W tym czasie nawiązał współpracę z Zygmuntem Wróblewskim, kierownikiem Katedry Fizyki UJ. Mało kto wie, że krakowski badacz był pierwszą osobą w Polsce, która wykonała zdjęcie rentgenowskie.
(Nie)znana materia
Tandem Olszewski i Wróblewski postawił sobie za cel dokonania czegoś, co uważano za
niemal niemożliwe – skropić składniki powietrza. Wróblewski obserwował we Francji naukowców, którzy bezskutecznie próbowali tego dokonać. W kwietniu 1883 r., po niecałych dwóch miesiącach wspólnej pracy, Olszewski dokonał sensacyjnego odkrycia badawczego nie tylko na skalę Europy, ale i świata. Na skonstruowanej przez parę naukowców aparaturze badacze skroplili tlen, a kilka dni później azot, który osiąga temperaturę niemal minus 200 stopni Celsjusza. To sprawiło, że przez pewien czas krakowskie laboratorium było najzimniejszymi punktem na globie. Olszewski, w 1884 r. pracując już samodzielnie, dokonał skroplenia wodoru w stanie dynamicznym oraz wyznaczył jego parametry krytyczne.
Konstruktor przyrządów badawczych
To nie koniec naukowych osiągnięć Olszewskiego – w 1890 r., skonstruował aparaturę
do skraplania gazów pozwalającą na wylewnie skroplonego gazu i przez pewien czas osiągał najniższą na świecie temperaturę (-225°C). Konstruował też aparaty do skraplania powietrza i wodoru nabywane przez wiele laboratoriów w Europie i USA. Zajmował się również analizą wód mineralnych, wód studziennych i rzecznych dla miasta Krakowa i regionu. Był także chemikiem sądowym. Ponadto, autorem ponad setki prac naukowych, członkiem Akademii Umiejętności w Krakowie, Akademii Umiejętności w Pradze oraz wielu towarzystw naukowych polskich i zagranicznych.
Chemik z Krakowa światowym autorytetem
Olszewski cieszył się bardzo dużym uznaniem w międzynarodowym środowisku naukowym. Uznawany był za największy na świecie autorytet w dziedzinie skraplania gazów o czym świadczy m.in. fakt, że angielski uczony William Ramsay, wysłał krakowskiemu chemikowi próbkę helu oraz 30 mg nowo odkrytego przez siebie argonu z prośbą o ich skroplenie. Właściwości tych skroplonych przez polskiego naukowca gazów w następnym roku zbadane zostały przez Królewskie Towarzystwo Naukowe w Londynie.
Karol Olszewski był dwukrotnie nominowany do Nagrody Nobla. Po raz pierwszy w 1904 r.,
w dziedzinie fizyki i po raz drugi w 1913 r. w dziedzinie chemii. Nauka bez reszty wypełniała jego życie niewiele miejsca zostawiając na życie prywatne. Nie założył rodziny. Swoje oszczędności (w wysokości 140 tysięcy koron) przekazał pośmiertnie na rozwój badań naukowych w dziedzinie kriogeniki.
Miłośnik…chryzantem
Mało kto wie, że Karol Olszewski należał do pierwszych kolarzy w Krakowie. Jego zamiłowanie do aktywności fizycznej znalazło również odzwierciedlenie w turystyce górskiej, podczas której często uprawiał fotografię – kolejną ze swoich pasji. Karol Olszewski miał również inne – dość nietypowe hobby – uwielbiał róże i chryzantemy, które uprawiał w małym ogródku przy swoim mieszkaniu. Zaowocowało to napisaniem książki „Hodowla chryzantem”. Jego przyrządy naukowe, które samodzielnie skonstruował, były zaczątkiem Muzeum Zabytków Przyrodniczych UJ (obecnie w zbiorach Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego). Zmarł 24 marca 1915 r. w Krakowie. W 1936 r. został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Fundusz Amazon: Milion złotych na wsparcie edukacji Polaków

Nie zgadzasz się z wynikiem maturalnym z biologii lub chemii? Dawid Uczy pomoże Ci się odwołać!

Newline Lyra Pro w Szkole Podstawowej nr 5 w Białymstoku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.