Dyrektywa MCP – jakie kary grożą Twojej firmie?
O ile całkowicie zeroemisyjna gospodarka UE wydaje się jeszcze pieśnią przyszłości, o tyle dyrektywa MCP (ang. Medium Combustion Plants – średnie obiekty energetycznego spalania) bardzo szybko i realnie uderzy w cały przemysł. Pierwszy ważny deadline mija za 1,5 roku – 1 stycznia 2025 r. wejdą w życie nowe standardy emisyjne dla średnich obiektów energetycznego spalania o mocy większej niż 5 MW. Czy zderzenie z unijnymi regulacjami będzie szokiem? Ile ryzykują spóźnialscy? Których terminów lepiej nie przegapić?
Kary (nie) do przewidzenia
W Polsce kary, po dokładnej kontroli, nakłada Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
– Możemy je ogólnie podzielić na dwa typy – biegnąca kara finansowa uzależniona od ilości określonych substancji wyemitowanych do atmosfery lub konieczność zamknięcia instalacji. W tym roku stawki za emisje gazów i pyłów do powietrza są wyższe niż w 2022 roku. Wzrosły one nieznacznie, średnio o 5,2%. Dyrektywa MCP wymierzona jest w emisje 3 rodzajów zanieczyszczeń powietrza: dwutlenku siarki, tlenków azotu, pyłów. W 2023 r. stawki wyglądają następująco: za SO2 i NOx zapłacimy 0,61 zł/kg (w zeszłym roku było to 0,58 zł), a za pyły ze spalania paliw 0,41 zł/kg (w zeszłym roku stawka wynosiła 0,39 zł). Podstawę stawek stanowią dwa dokumenty – Obwieszczenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 7 października 2022 r. i Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 2017 r. – informuje Łukasz Byczkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w grupie DUON.
Wyliczenie wysokości opłat nie jest jednak takie proste. – Na ustalenie wymiaru kary biegnącej wypływa kilka bardzo specyficznych czynników, m.in. wielkość stwierdzonego naruszenia w skali doby albo godziny oraz termin (dzień lub pełna godzina), od którego kara biegnąca będzie naliczana. Co ważne, inspektor może naliczyć karę wstecz. Wystarczy, że będzie miał obiektywną podstawę, aby ustalić poziomy emisji, o co wcale nie jest tak trudno, jeśli dysponuje np. specyfikacją techniczną instalacji czy informacją o intensywności eksploatacji. Ostateczna kwota do zapłaty bywa więc piorunująca, ponieważ kary wynoszą 20-krotność jednostkowej stawki – ostrzega Łukasz Byczkowski.
Terminy – trzymaj rękę na pulsie
Jak wspomnieliśmy, instalacje o mocy większej niż 5 MW powinny dostosować się do nowych standardów emisyjnych do 1 stycznia 2025 r. Trochę więcej czasu zyskały instalacje o mocy do 5 MW – dla nich termin mija 1 stycznia 2030 r.
Pamiętajmy, że dyrektywa MCP zakłada też system obowiązkowej rejestracji:
- obiekty nowe (czyli oddane do użytkowania po 20 grudnia 2018 r.) – rejestrowane są od dnia przekazania do użytkowania,
- obiekty istniejące o nominalnej mocy cieplnej większej niż 5 MW – od 1 stycznia 2024 r.,
- obiekty istniejące o nominalnej mocy cieplnej nie większej niż 5 MW – od 1 stycznia 2029 r.
Czego jeszcze możemy spodziewać się po dyrektywie MCP?
– Wiele mówi się o limitach i karach wynikających z dyrektywy MCP. Ale to dużo więcej. To kompleksowy system uzyskiwania pozwoleń, rozbudowanej kontroli, mechanizmów sprawozdawczych. Dokument obejmuje m.in. wymóg dla operatorów obiektów monitorowania emisji, sygnalizowania wszelkich nieprawidłowości, podejmowania konkretnych działań. Dyrektywa przewiduje powołanie na poziomie krajowym systemu inspekcji środowiskowych dla MCP lub innych rozwiązań kontrolujących. Mowa też o tym, aby w rejonach, w których jakość powietrza nie spełnia wyznaczonych standardów, stosować nawet surowsze limity – komentuje Łukasz Byczkowski.
Kto emituje, ten płaci
Tak można by w skrócie podsumować unijne dążenia. Dyrektywa MCP jest tylko przystankiem na drodze do dekarbonizacji całej Wspólnoty. Co prawda z polskiej perspektywy to aktualnie jedno z największych wyzwań stojących przed ciepłownictwem i firmami wykorzystującymi węgiel do spalania, jednak dyrektywa powinna uruchomić w nas myślenie perspektywiczne.
Choćby dlatego, że ceny uprawnień do emisji CO2 w ramach systemu EU ETS będą rosły. Luty tego roku przeszedł do historii z rekordowym 100 euro za tonę. Co więcej, uprawnienia do emisji w ramach systemu EU ETS nie będą dostępne w nieskończoność… Podniesienie przez UE celu redukcyjnego oznacza, że bezpłatny przydział uprawnień może zakończyć się już w 2040 r.
Dyrektywa MCP jest częścią dużo większego pakietu „Czyste powietrze” z 2013 r., który wpisuje się w kierunek polityki Europejskiego Zielonego Ładu i założeń pakietu Fit for 55.
Więcej informacji o samej dyrektywie MCP znajdziesz na:
https://duon.pl/lepiejnagaz/dyrektywa-mcp-zostalo-15-roku-czas-na-dzialanie/
Organizacje pozarządowe apelują do premiera. Chodzi o Krajowy Plan Energii i Klimatu oraz transformację energetyczno-klimatyczną
Krajowa Izba Klastrów Energii inicjatorem parlamentarnego zespołu ds. energetyki rozproszonej i innowacji
Trina Storage dostarczy rozwiązania BESS do niemieckich projektów Aquila
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.