EPEC wyszedł z systemu EU ETS. Dzięki temu ceny są pod kontrolą
Inntu
ul. Traugutta 115C
80-226 Gdańsk
alina.geniusz|inntu.pl| |alina.geniusz|inntu.pl
531 150 022
www.inntu.pl
Cena ogrzewania ma wiele składowych. Jedną z nich jest koszty uprawnień do emisji dwutlenku węgla, który muszą ponosić firmy również z sektora ciepłowniczego. Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w tym roku wyszło z systemu EU ETS. Co to oznacza?
Wyjście spółki z systemu EU ETS spowodowało ograniczenie planowanych w taryfie kosztów o około 16,7 mln zł w 2022 roku (przy obecnych cenach uprawnień do emisji CO2) oraz o podobne kwoty w latach następnych. To bezpośrednio przełożyło się na finalne niższe stawki dla odbiorców – mieszkańców Elbląga. Bez tych działań byłoby o wiele drożej.
Dlaczego EPEC kupował uprawnienia do emisji CO2?
Należąca do Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej ciepłownia przy ulicy Dojazdowej o łączonej mocy cieplnej 40 MW wytwarza ciepło ze spalania węgla kamiennego w trzech kotłach wodnych. Ciepłownia była objęta reżimem systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych zgodnie z ustawą z dnia 12 czerwca 2015 r. o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz Dyrektywy 2003/87/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 października 2003 r. ustanawiającego system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii oraz zmieniającą Dyrektywę Rady 96/61/WE.
Z uwagi na zapisy ww. Dyrektywy, instalacje o całkowitej mocy cieplnej przekraczającej 20 MW podlegają systemowi EU ETS, tym samym EPEC musiał kupować uprawnienia do emisji dwutlenku węgla.
Firma przeanalizowała, jaka dokładnie moc Ciepłowni Dojazdowa jest niezbędna, aby zapewnić właściwy poziom mocy cieplnej przy zachowaniu dotychczasowej produkcji ciepła oraz mieszkańcom Elbląga odpowiedni komfort cieplny.
Analiza pokazała, że moc można obniżyć bez ryzyka dla mieszkańców. Pomocne okazało się wieloletnie doświadczenie pracowników EPEC, które w połączeniu z inwestycjami przeprowadzonymi na instalacjach ciepłowniczych pozwoliło na zmianę sposobu pracy i utrzymanie dotychczasowej wielkości produkcji 350 000 GJ/rok.
Spółka złożyła wniosek do organu właściwego (zgodnie z przepisami w przypadku Elbląg jest to Prezydenta Miasta) o zmianę decyzji na emisję gazów cieplarnianych z ciepłowni przy ul. Dojazdowej, której nominalna moc cieplna po inwestycjach wyniosła około16,5 MW (poniżej 20 MW). Instalacja przestała spełniać kryteria uczestnictwa w systemie handlu emisjami o czy został powiadomiony Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami.
Duże znaczenie modernizacji Ciepłowni Dojazdowa
Kluczowym elementem była modernizacja Ciepłowni Dojazdowa. Umowę na realizację prac spółka podpisała w sierpniu 2021 r. Zakres prac obejmował wykonanie koncepcji współpracy trzech istniejących kotłów przy założeniu nieograniczania ich nominalnych mocy poprzez modernizację systemu sterowania, projekt i modernizację systemu automatyki kotłów oraz ich zabezpieczeń, obniżenie mocy omawianych kotłów wraz z uzgodnieniem tego z Urzędem Dozoru Technicznego. Zamierzenia powiodły się.
– Po realizacji zakresu prac Ciepłownia Dojazdowa “wyszła” z Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji CO2 – EU ETS – mówi Andrzej Kuliński, prezes EPEC. – Zakończenie modernizacji pozwoliło na zmniejszenie kosztów związanych z zakupem uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Dzięki tej decyzji ceny za wytwarzanie ciepła w ciepłowni EPEC nie będą już zależne od gwałtownie zmieniających się cen za uprawnienia do emisji.
Od listopada 2020 r. nastąpił wzrost cen z poziomu 24 EUR/t CO2 do notowanej w lutym czy sierpniu 2022 r. wartości ponad 90 EUR/t CO2 (dane wg. EmberCimate).
Unijny system handlu uprawnieniami
EU ETS to unijny system handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Jest jednym z narzędzi Unii Europejskiej do walki ze zmianami klimatycznymi. Poprzez tę opłatę Unia Europejska chce skłonić państwa członkowskie do tego, aby więcej inwestowały w odnawialne źródła energii i odchodziły od takiego wytwarzania energii, które w mocnym stopniu zanieczyszcza powietrze i powoduje efekt cieplarniany. System EU ETS jest pierwszym rynkiem handlu emisjami CO2, obecnie – drugim co do wielkości po Chinach.
Jak wygląda system? Państwa członkowskie UE, a zatem i Polska, mają przyznaną pulę darmowych uprawnień do emisji CO2. Państwa sprzedają je na giełdzie. Uprawnienia kupują firmy działające w sektorze energetycznym: elektrownie, elektrociepłownie, ciepłownie. Im więcej CO2 emituje dana technologia, tym więcej uprawnień potrzeba, by produkować i sprzedawać prąd oraz ciepło. Dlatego właśnie opłaca się przechodzić na zieloną stronę mocy – ograniczać emisyjność produkcji energii i ciepła.
Uprawnienia – poprzez aukcje na giełdach – mogą wprowadzać na rynek zarówno UE, jak i Państwa Członkowskie. Wpływy ze sprzedaży emisji zasilają budżet państwa i mają być przeznaczone na realizację celów środowiskowych. W ten sposób do budżetu Polski trafiło aż 59 mld zł na przestrzeni ostatnich siedmiu lat. Zapłacili je użytkownicy ciepła i prądu w swoich rachunkach. Pieniądze te powinny były trafić na zieloną transformację, na zmiany w systemie energetycznym tak, aby uprawnień do emisji trzeba było kupować coraz mniej. Jednak nie wszystkie pieniądze zostały zagospodarowane w ten sposób, a programów, w których dofinansowano technologiczny zmiany w przedsiębiorstwach ciepłowniczych, nie było zbyt wiele. Dlatego dziś wiele polskich firm energetycznych potrzebuje uprawnień do emisji CO2, jest to jedną z przyczyn wzrostu cen prądu i ciepła.
Nie można to jednak obwiniać Unii Europejskiej, ponieważ pieniądze trafiły do polskiego budżetu i stamtąd zostały zagospodarowane na inne cele.
W Polsce rejestr uprawnień do emisji CO2 jest prowadzony przez Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) podlegający Ministrowi Klimatu.
Local content w energetyce jądrowej
SPIE kupuje spółkę Elektromontaż-Poznań
Nowe perspektywy na rynku. Czy OZE zasili portfele inwestycyjne?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
Myśląc o emeryturze, dwa razy więcej Polaków odczuwa lęk niż nadzieję – wynika z badania ING Banku Śląskiego. Blisko połowa badanych spodziewa się obniżenia swojego poziomu życia po zakończeniu pracy. Mimo to wciąż mniejszość Polaków, bo 39 proc., oszczędza z myślą o tym okresie życia. Ten odsetek jednak stopniowo rośnie. Ponad 2/3 słabo orientuje się w instrumentach finansowych, które pozwalają gromadzić środki na emeryturę.
Polityka
Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
Wynik wyborów prezydenckich w USA może mieć kluczowe znaczenie dla wojny w Ukrainie. Kamala Harris jest zwolenniczką kontynuacji wsparcia militarnego dla Ukrainy i rozpoczęcia negocjacji z Moskwą tylko przy pełnym zaangażowaniu Kijowa. Donald Trump zapowiada zdecydowane działania na rzecz zakończenia wojny, ale nie wiadomo, w jaki sposób miałoby się to odbyć i czy kosztów nie poniesie Ukraina, a w konsekwencji także Europa. Wiele pytań budzą także jego plany co do NATO.
Handel
Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Niemal połowa Polaków kupujących artykuły sportowe ćwiczy kilka razy w tygodniu, a 13 proc. robi to codziennie. Większa aktywność powoduje, że rośnie krajowy rynek artykułów sportowych. W latach 2023–2028 ma to być średnio 6 proc. rocznie – wynika z danych PMR. Polscy konsumenci w coraz większym stopniu zwracają uwagę na technologiczne aspekty i rozwiązania w produktach outdoorowych. Producenci tacy jak Columbia Sportswear inwestują więc coraz więcej w patenty i innowacje. W centrum handlowym Westfield Mokotów w Warszawie został właśnie otwarty drugi w Polsce monobrandowy sklep tej marki.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.