Komunikaty PR

Nie zapominajmy, że w sporze o Turów, chodzi o wodę!

2021-09-24  |  15:00
Biuro prasowe

Fundacja „Rozwój TAK- Odkrywki NIE” złożyła uwagi do projektu drugiej aktualizacji Planu gospodarowania wodami na obszarze międzynarodowego dorzecza Odry (MODO). Podkreśla w nich, że aby spełnić wymogi Ramowej Dyrektywy Wodnej, unijnego prawa, którego zadaniem jest ochrona wody, Turów powinien zakończyć działalność najpóźniej w 2027 roku.

W wyniku kary nałożonej na Polskę 20 września przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej znów rozgorzała dyskusja o działalności kopalni Turów. Warto przypomnieć, że spór wokół odkrywki Turów wyniknął z powodu problemów, jakie mieszkańcy przygranicznych miejscowości w Czechach, mają z dostępem do wody. Z powodu działalności Turowa zaczęły wysychać ujęcia wody pitnej, a dalsza ekspansja odkrywki grozi całkowitym brakiem dostępu do wody dla miejscowej ludności.

— Czechy są trzecim najmniej zasobnym w wodę krajem członkowskim UE. Zasoby te kurczyć się będą wraz z nasilaniem się kryzysu klimatycznego, który zakłóca też cykl hydrologiczny. Nic dziwnego, że Czesi walczą jak lwy o zasoby wód podziemnych po czeskiej stronie granicy — komentuje Kuba Gogolewski, koordynator projektów Fundacji „Rozwój TAK — Odkrywki NIE”. — Niedobory wody są w Czechach jednym z głównych tematów debaty publicznej. Trudno oczekiwać, że tamtejszy rząd zaprzestanie obrony praktycznie nieodnawialnego zasobu, od którego zależy życie i zdrowie obywateli. Istotny jest zatem nie tylko wpływ Turowa na wody podziemne po stronie czeskiej w 2021 roku, ale też przez cały czas pracy odkrywki oraz po jej zakończeniu. W przeciwieństwie do rządu PiS i PGE, skupionych na tu i teraz, Czesi chcą zminimalizować wpływ wydobycia z odkrywki przez najbliższe dziesięciolecia.

Fundacja RT-ON postrzega zakończone 22 września konsultacje społeczne Projektu IIaPGW dla MODO jako istotną okazję do podjęcia skutecznych działań na szczeblu międzynarodowym w celu rozwiązania problemu obniżenia poziomu wód podziemnych spowodowanego eksploatacją złoża węgla brunatnego w polskiej kopalni węgla brunatnego Turów.

Uwagi do projektu złożyły równolegle Fundacja RT-ON oraz organizacje pozarządowe z Czech i Niemiec. Zaznaczono w nich m.in., że projekt IIaPGW dla MODO musi szczegółowo opisywać negatywny wpływ kopalni Turów na wody w Czechach, ale także w Polsce i Niemczech.

Organizacje przedstawiły też propozycje działań łagodzących negatywne oddziaływania KWB Turów na Międzynarodowe dorzecze Odry.

— Polskim instytucjom wydaje się najwyraźniej, że przyznanie derogacji, czyli złagodzenie celów ochrony wód podziemnych w rejonie Turowa, załatwia cały problem. Ale tak nie jest. Zgodnie z Ramową Dyrektywą Wodną, przyznając takie odstępstwo, nie wolno dopuścić do dalszego pogorszenia stanu wód, do czego dojdzie, jeśli kopalnia Turów będzie dalej działać — komentuje Katarzyna Czupryniak, koordynatorka kampanii wodnej w Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”. — Zgodnie z prawem, ale też zwyczajną ludzką odpowiedzialnością za konsekwencje swoich działań, polska strona musi zrobić wszystko, co technicznie możliwe, żeby ograniczyć dalsze osuszanie warstw wodonośnych wokół odkrywki. Należy też włączyć stronę czeską i niemiecką w planowanie tych działań i monitorowanie ich efektów.

— Drugim niezbędnym krokiem, jest zakończenie działalności kopalni do 2027 roku, które trzeba przygotowywać już teraz. Inaczej Turów będzie łamać Ramową Dyrektywę Wodną i żadne wybiegi polskich instytucji tego nie ukryją — dodaje Czupryniak.

Photo: Julian Nyča, CC BY-SA 3, via Wikimedia Commons

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Energetyka 18 lat Fundacji E.ON w Polsce Biuro prasowe
2023-12-06 | 12:00

18 lat Fundacji E.ON w Polsce

Założona w 2005 roku Fundacja E.ON w Polsce właśnie osiągnęła „pełnoletność”. Mimo to wciąż poszukuje nowych możliwości skutecznej pomocy potrzebującym. Prowadzi
Energetyka Energetyka: Kontrakty różnicowe zbyt ryzykowne
2023-12-05 | 09:00

Energetyka: Kontrakty różnicowe zbyt ryzykowne

Jednym z najważniejszych sposobów bezpośredniego wsparcia rozwoju OZE w Polsce są aukcje i powiązane z nimi kontrakty różnicowe. Zainteresowanie nimi jest jednak znikome.
Energetyka Słabnąca pozycja OPEC+ - konsumenci nie odczują spadku cen na stacjach paliw
2023-12-01 | 12:00

Słabnąca pozycja OPEC+ - konsumenci nie odczują spadku cen na stacjach paliw

• Podczas gdy kilka miesięcy temu globalna gospodarka obawiała się cen ropy na poziomie 100 USD za baryłkę (bbl), obecnie są one zbliżone do 80 USD za baryłkę, zgodnie z prognozami

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Warto sprawdzić, czy śledź kupowany na wigilijny stół ma certyfikat zrównoważonych połowów. Sytuacja tego gatunku dramatycznie się pogarsza

 Nie wyobrażamy sobie świąt Bożego Narodzenia bez śledzia na wigilijnym stole, ale dobrze pomyśleć nie tylko o swoich przyzwyczajeniach kulinarnych, ale również o tym, jak nasze wybory konsumenckie wpływają na stan środowiska, mórz i oceanów – mówi Marta Kalinowska z Marine Stewardship Council. Wybierając rybę na świąteczny stół, warto sprawdzić, czy pochodzi ona ze zrównoważonych połowów, co poświadcza certyfikat MSC. Wskutek nadmiernych połowów sytuacja gatunku śledzia się pogarsza, a brak odpowiednich decyzji w zakresie zarządzania rybołówstwem spowodował, że ważne dla polskich przetwórców łowiska śledzi straciły certyfikaty MSC. – Jeżeli nie wiemy skąd śledź pochodzi, dobrze by było jednak zmienić przyzwyczajenia i wybrać inny gatunek – mówi Marta Kalinowska.

Prawo

Zmiany unijnych traktatów będą największą reformą ustrojową w dotychczasowej historii Wspólnoty. Jednak do tego jeszcze bardzo długa droga

Zmiany w dwóch kluczowych unijnych traktatach to temat, który od kilku tygodni budzi w Polsce kontrowersje, nie tylko wśród polityków. Parlament Europejski zaproponował w nich m.in., żeby więcej decyzji było podejmowanych większością głosów bez wymogu jednomyślności. Chce też przesunąć część obszarów do współdzielonych albo wyłącznych kompetencji UE i zmienić model funkcjonowania Komisji Europejskiej. Wprowadzenie tych zmian oznaczałoby radykalne reformy ustrojowe w Unii Europejskiej, bez precedensu w jej dotychczasowej historii. Jednak do tego jeszcze bardzo długa droga, wymagająca jednomyślnej zgody wszystkich Wspólnoty, a tej na razie nie ma. Nie ma jednak wątpliwości, że zmiany w funkcjonowaniu UE są potrzebne, choćby ze względu na jej planowane rozszerzenie.

Nauka

Ruchy tektoniczne w ciągu 250 mln lat doprowadzą do ekstremalnego wzrostu temperatury. Większość ssaków wyginie, a los człowieka zależy od rozwoju technologii

Za 250 mln lat na Ziemi powstanie jeden ogromny, pustynny superkontynent, na którym panować będą skrajnie wysokie temperatury, a ilość dwutlenku węgla w atmosferze może być dwukrotnie większa niż obecnie. Takie wnioski płyną z symulacji przeprowadzonej przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego. Dla większości ssaków będzie to oznaczać zagładę. Łatwiej do zmiany temperatur przystosują się natomiast gady. To, czy ludzkość przetrwa, ma zależeć od tego, na jakim etapie rozwoju będzie wtedy cywilizacja.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.