Komunikaty PR

Odejście od rosyjskich surowców w Polsce jest możliwe

2022-04-21  |  11:00
Biuro prasowe
Kontakt
HK
Hill+Knowlton Strategies

Plac Konesera
03-736 Warszawa
biuroprasowe|hkstrategies.com| |biuroprasowe|hkstrategies.com
+48 22 536 38 00
hkstrategies.pl
Do pobrania docx ( 0.16 MB )

Jak wynika z najnowszego raportu Polityki Insight[1] w Unii Europejskiej obecnie rosyjska ropa stanowi 27 proc. importu tego surowca, gaz 40 proc., a węgiel 46 proc. W Polsce Rosja również odgrywa kluczową rolę – 72 proc. importu ropy, 45 proc. gazu i 74 proc. węgla pochodzi z tego kraju. Całkowite odejście od ropy z  Rosji jest możliwe, jednak proces doprowadzi do wzrostu cen paliw i innych produktów. Natomiast odejście od rosyjskiego gazu będzie możliwe już nawetw październiku tego roku, po ukończeniu budowy Baltic Pipe. Jak podkreśla raport, długoterminowe zastąpienie rosyjskich surowców wymaga przyspieszenia rozwoju OZE i rozbudowy sieci energetycznych.

 

Jak bardzo uzależniona jest od rosyjskiej ropy Unia Europejska i Polska?

 

Rosja jest trzecim największym producentem ropy na świecie (po USA i Arabii Saudyjskiej) – dziennie wydobywa 10,5 mln baryłek surowca, co odpowiada 14 proc. światowej produkcji. Około 60 proc. eksportu rosyjskiej ropy trafia do krajów Unii Europejskiej. Wśród unijnych państw od tych dostaw najbardziej zależna jest Słowacja – blisko 80 proc. paliw importowanych pochodzi z Rosji. Polska, Litwa i Finlandia pokrywają 2/3 swoich potrzeb importowych z tego kierunku. Największym odbiorcą rosyjskiej ropy są Niemcy (28 mln ton w 2020 r.), a w dalszej kolejności Polska (18 mln ton).

 

Jak zauważa raport, w 2012 r. rosyjska ropa odpowiadała za 95 proc. polskiego importu, ale w ostatnich latach znaczenie dostaw rosyjskiej ropy do Polski konsekwentnie maleje. Wpływ na to mają przede wszystkim polityka klimatyczna Unii Europejskiej, dywersyfikacja dostaw paliw do kraju i decyzje polityczne.  

 

Głównym dostawcą paliw na krajowym rynku są polskie rafinerie w Gdańsku i Płocku, które sprzedają paliwa pozostałym sieciom detalicznym, które uszlachetniają je pakietami dodatków. W przypadku Shell dodatki uszlachetniające stworzone w oparciu o zaawansowane technologie sprawiają, że paliwo zyskuje istotne i unikalne atrybuty, poprawiające moc silnika i jego wydajność, a także wspierające utrzymanie silnika w czystości.

 

– Odejście od rosyjskich surowców jest konieczne i możliwe, jednak tempo rezygnacji będzie miało wymierny wpływ na koszty i ceny, obciążając budżety rządów, firm i nas – końcowych odbiorców. Już w drugim tygodniu wojny w Ukrainie, jako Shell zapowiedzieliśmy odejście od rosyjskich węglowodorów i to postanowienie pozostaje niezmienne. Pracujemy nad konsekwentnym, bezpiecznym i zgodnym z prawem zakończeniem naszych operacji. Temat dotyczy nie tylko nas, ale całej branży, dlatego współdziałamy z innymi firmami, organizacjami, rządami, aby móc sprawnie zrealizować powzięte zobowiązania i jednocześnie utrzymać bezpieczeństwo i stabilność dostaw energii – mówi Piotr Kuberka, prezes zarządu Shell Polska.

 

Czy może zabraknąć paliwa i skąd się biorą jego ceny?

 

Od 24 lutego br. operatorzy stacji paliw w Polsce odnotowali silny wzrost  sprzedaży paliw, spowodowany obawą o odcięcie dostaw ropy ze Wschodu. Sprzedaż była wyższa o 200-400 proc. w porównaniu ze średnią, dlatego efektem był brak paliw na niektórych stacjach. Zwiększony popyt utrudniał uzupełnianie paliw na bieżąco, nie mając nic wspólnego z przerwą w dostawie ropy i produktów ropopochodnych.

 

Z raportu wynika, że ropociąg „Przyjaźń” pracuje normalnie i dociera nim 2/3 zużywanej w kraju ropy. W razie odcięcia dostaw krajowe koncerny są w stanie ściągnąć surowiec przez Naftoport w Gdańsku. Polska ma również rezerwy pokrywające 90-dniowy popyt na paliwa. Wynika to z obowiązku posiadania przez kraj rezerw obowiązkowych.  

 

Nie oznacza to jednak, że po 24 lutego br. ceny paliw pozostały niezmienione. W raporcie możemy wyczytać, że na cenę składa się wiele elementów, ale najważniejszym jest koszt samego paliwa netto – odpowiada on za 56 proc. ceny benzyny 95 i 60 proc. oleju napędowego. Drugim co do wielkości składnikiem ceny są podatki – akcyza i VAT od paliw. Stanowią one ok. 38 proc. ceny detalicznej benzyny i 32 proc. oleju napędowego. Ostatnim elementem są dodatkowe opłaty (4-7 proc.) i marża detaliczna (ok. 1 proc.). Zmienną, która również ma wpływ na cenę jest kurs złotego – zakupy ropy rozlicza się w dolarach, więc im słabsza złotówka tym koszt ropy w Polsce jest wyższy.

 

Jak można zdywersyfikować dostawy gazu?

 

Jak podkreśla raport, gaz ma krytyczne znaczenie dla europejskiej gospodarki, ponieważ dzięki swoim właściwościom (niska emisja CO2) połączona z wysoką elastycznością jednostek wytwarzających energie elektryczna zasilanych gazem ziemnym stanowi idealne uzupełnienie pracy OZE. Surowiec miał stanowić paliwo przejściowe w kontekście uzyskania neutralności klimatycznej, jednak rosyjska agresja na Ukrainę wymusiła weryfikację tego założenia. Obecnie Komisja Europejska chce się uniezależnić od rosyjskiego gazu przed 2030 r., a jeszcze w tym roku zmniejszyć jego import o 2/3. Możliwymi kierunkami dywersyfikacji jest ściąganie skroplonego gazu ziemnego z Kataru, USA, Egiptu i zachodniej Afryki oraz gazu z Norwegii, Algierii i Azerbejdżanu. Dodatkowo Bruksela chce zwiększyć produkcję biometanu, wodoru oraz wspierać produkcję elektrolizerów, turbin wiatrowych i modułów PV.  

 

Szybkie odejście od ropy i gazu z Rosji jest możliwe, ale nie jest łatwe

 

W przypadku embarga na surowiec z Rosji, Polska może sprowadzać całą potrzebną ropę drogą morską poprzez gdański Natfoport. Jednak jak podkreśla raport kluczowym wyzwaniem będzie zabezpieczenie dostaw z innych kierunków niż Rosja. Jednym z kierunków może być Arabia Saudyjska – obecnie odpowiadająca za ok. 16 proc. zużycia ropy w Polsce. W praktyce dostawy saudyjskiej ropy nie przekroczą połowy krajowego zużycia, ponieważ surowiec z Arabii ma inną specyfikę – jest lżejszy i ma niską zawartość siarki, a polskie rafinerie potrzebują cięższych gatunków. Innym kierunkiem jest irańska ropa, która stanowi jeden z najlepszych substytutów dla rosyjskiej. W raporcie jest wzmiankowane, że warunkiem tutaj byłaby reaktywacja porozumienia jądrowego. Ponadto uzgodnienia dotyczące zabezpieczenia nowych dostaw wymagałyby porozumienia Zachodu, więc trudno oszacować ile ropy popłynęłoby do Polski.

 

Polskie koncerny mogą ponadto uzupełnić dostawy zakupami krótkoterminowymi z Nigerii, Morza Północnego i z USA. Ich realizacja jest zależna od dostępności surowca i możliwości jego transportu. Potrzebne będą też inwestycje w krajowe rafinerie, które pozwolą na zwiększenie przerabiania słodkiej ropy z Zatoki Perskiej.

 

Pełne odejście od rosyjskiego gazu będzie możliwe po uruchomieniu gazociągu Baltic Pipe w październiku 2022 r. Wyzwaniem z pewnością będzie wypełnienie magistrali surowcem, przede wszystkim w sytuacji rosnącego popytu na norweski gaz ze strony innych europejskich państw.

 

Rozwój transformacji energetycznej – kluczem do sukcesu uniezależnienia się od Rosji

 

W przypadku Polski zastąpienie rosyjskich surowców nie będzie możliwe bez szybszego rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz rozbudowy sieci elektrycznych. Na znaczeniu będzie zyskiwać elektromobilność oraz wodór jako paliwo. Jak wynika z badań między rokiem 2025 a 2027 r. ceny aut elektrycznych mają się zrównać z cenami samochodów spalinowych[2], a w 2030 r. przeciętne auto na prąd ma być o 18 proc. tańsze od swojego spalinowego odpowiednika. Ważną rolę w przyszłości będzie pełnił wodór – szczególnie w autach ciężarowych. Ze względu na większy zasięg ogniw będą one mogły pokonać dłuższą drogę bez ładowania niż ciężarówki z napędem elektrycznym. By zupełnie uniezależnić się od surowca z Rosji konieczne jest również ograniczenie popytu m.in. poprzez promocję transportu kolejowego, komunikacji publicznej i car-sharingu.

 

 – Jako Shell jesteśmy aktywnym uczestnikiem transformacji energetycznej zarówno w Polsce, jak i na świecie. Naszym celem jest, by do 2050 r. stać się firmą energetyczną o zerowej emisji netto, zgodnie z oczekiwaniami społeczeństwa. Mamy doświadczenie i wiedzę, aby wspierać proces zmiany. W całej Europie w tym w Polsce rozwijamy partnerstwa na rzecz elektromobilności i do 2025 r. chcemy mieć 500 tys. ładowarek elektrycznych na naszych stacjach. W Polsce rozwijamy sieć szybkich ładowarek Shell-IONITY oraz wzmacniamy pozycję lideraw zakresie dostępności LNG dla mobilności, dzięki czemu nasza kontrybucja w tym ważnym procesie transformacji nieustannie rośnie. – mówi Monika Kielak-Łokietek, dyrektorka działu stacji paliw i rozwoju sieci detalicznej w Shell Polska.

 

– Widzimy również duży potencjał w wodorze jako paliwie przyszłości – mamy już stacje wodorowe w kilku krajach i jeśli Polska będzie na to gotowa, nie wykluczamy możliwości takiej inwestycji. Niedawno złożyliśmy też wnioski o nowe lokalizacje pod morskie farmy wiatrowe w polskiej strefie Morza Bałtyckiego. Chcemy wnieść wartość dodaną w procesie transformacji energetycznej w Polsce, a w szczególności do osiągnięcia celu 11 GW mocy zainstalowanej w morskiej energetyce wiatrowej przed 2040 rokiem – dodaje Piotr Kuberka, prezes zarządu Shell Polska.

 

Shell już teraz inwestuje w Polsce z LNG czy elektromobilność. Firma otworzyła pięć z jedenastu planowanych stacji z błękitnym paliwem, które obecnie jest realną, dostępną tu i teraz alternatywą dla transportu ciężkiego. Rozpowszechnienie tego paliwa może pomóc zredukować emisje gazów cieplarnianych pochodzących z samochodów ciężarowych nawet o 22 proc[3]. Co więcej, samochody zasilane LNG mogą również być tankowane zeroemisyjnym, a nawet ujemnym emisyjnie skroplonym biometanem (bioLNG).

 

W połowie marca Shell uruchomił też kolejne szybkie ładowarki IONITY o mocy do 350 kW na swoich stacjach. Tym samym funkcjonuje już 12 szybkich ładowarek Shell-IONITY na 6 stacjach. W najbliższej przyszłości firma planuje stawiać też w Polsce własne ładowarki.  

 


[1] Raport Polityki Insight „Jak uniezależnić się od rosyjskich surowców” przygotowany na zlecenie Shell Polska, kwiecień 2022 r.

[2] Bloomberg, NEF 2021

[3] Redukcja emisji gazów cieplarnianych w całym łańcuchu paliwowym opiera się na aktualnych normach zarządzania jakością ISO 9001 oraz wartościach emisji EPA i GREET. „Emisje gazów cieplarnianych” obejmują CO₂, metan i N₂O.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Energetyka BRAK ZDJĘCIA
2024-04-29 | 01:00

Standardy odpowiedzialnego biznesu - Grupa Tubądzin

Publikowany corocznie przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu raport „Odpowiedzialny Biznes w Polsce. Dobre praktyki” to nie tylko przegląd inicjatyw CSR i zrównoważonego rozwoju, lecz również swoisty barometr
Energetyka Endress+Hauser ekspertem na H2POLAND & NetZero
2024-04-19 | 09:00

Endress+Hauser ekspertem na H2POLAND & NetZero

Endress+Hauser, światowy lider w dziedzinie rozwiązań pomiarowych dla przemysłu, weźmie udział w prestiżowym wydarzeniu H2POLAND & NetZero Forum w Poznaniu. W trakcie imprezy
Energetyka Mateusz Marczewski członkiem zarządu Axpo Polska
2024-04-19 | 01:00

Mateusz Marczewski członkiem zarządu Axpo Polska

Zmiany w polskiej spółce z Grupy Axpo. Od kwietnia do zarządu Axpo Polska dołączył Mateusz Marczewski, dyrektor ds. klientów instytucjonalnych w Europie Zachodniej i Wschodniej.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.