Komunikaty PR

Reforma ETS: Co cięcia emisji oznaczają dla europejskich przedsiębiorstw?

2023-05-17  |  14:30
  • Trwająca reforma systemu ETS to ważny element ograniczania przez Unię Europejską emisji gazów i drogi do neutralności klimatycznej kontynentu.
  • W ramach wdrażanych przepisów całkowicie zniesione mają być bezpłatne uprawnienia, a do systemu ETS włączono po raz pierwszy gazy z sektora morskiego.
  • Zmiana zasad podwyższy koszty paliw, dla przedsiębiorców to wyższe koszty produkcji, a dla odbiorców – prawdopodobnie wyższe ceny.
  • Jak radzi sobie z tym przemysł i czy gaz ziemny jest dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji?

 

ETS – co dotychczas zmienił i co ma zmienić?

 

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych (EU ETS) wdrożony w 2005 r. coraz mocniej wpływa na europejską gospodarkę, w tym sytuację polskich przedsiębiorstw. Mechanizm jest prosty. Skoro emisje np. dwutlenku węgla powodują kosztowne zmiany klimatu, emitenci powinni płacić za możliwość jego uwalniania do atmosfery. Wzrost kosztów ma motywować do samoograniczania oraz zapewniać finanse na projekty transformacji energetycznej.

 

Szacuje się, że dzięki systemowi ETS emisje w UE spadły aż o 41 proc. Jest to element Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ, ang. European Green Deal), czyli zielonej transformacji, której finalnym celem jest ograniczenie emisji w UE o co najmniej 55 proc. do 2030 r., a docelowo osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Sukces powoduje, że naturalnym krokiem jest wprowadzenie kolejnych zmian. Kluczowe jest jednak tempo, bo transformacja wiąże się z kosztami, które firmy, zwłaszcza te energochłonne, muszą przerzucać na klientów.

 

– Dekarbonizacja to w ostatnich miesiącach słowo odmieniane przez wszystkie przypadki, szczególnie w odniesieniu do firm, które korzystają z paliw kopalnych do zasilania produkcji. W tym zakresie kolejne zacieśnianie pasa w obrębie uprawnień ETS będzie oznaczać wyższe koszty dla przedsiębiorców, którzy muszą planować transformację energetyczną swoich przedsiębiorstw i dostosowanie ich do działania w nowej rzeczywistości. Tym bardziej, że wymogi będą coraz wyższe – tłumaczy Łukasz Byczkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w DUON Dystrybucja.

 

Nadchodzą kolejne zmiany w ETS

 

Najnowsze ustalenia Rady i Parlamentu UE są na tyle ambitne, że sięgają 2030 r. i w sektorach objętych ETS zakładają redukcję emisji gazów cieplarnianych aż do 62 proc. Co ważne, parlament zagłosował również za włączeniem po raz pierwszy do systemu ETS emisji gazów cieplarnianych z sektora morskiego oraz zgodził się na rewizję systemu ETS dla lotnictwa. To z kolei ma zaowocować stopniowym wycofaniem bezpłatnych przydziałów dla sektora lotniczego do 2026 r.

 

Zmiany zapewne odczują konsumenci dóbr importowanych za pomocą statków oraz pasażerowie linii lotniczych, chyba że właścicielom flot uda się ograniczyć emisje i związane z tym koszty. W lotnictwie ma to następować m.in. poprzez promocję zrównoważonych biopaliw lub paliw syntetycznych. Według Międzynarodowego Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA, ang. International Air Transport Association) mogłyby one zastąpić nawet 65 proc. paliwa lotniczego do 2050 r. W transporcie morskim coraz częściej stosuje się silniki napędzane gazem ziemnym LNG, którego spalanie powoduje znacznie niższe emisje gazów cieplarnianych, pyłów i np. tlenków siarki.

 

 

 Jak radzi sobie przemysł?

 

Zgodnie z przepisami środki z uprawnień do emisji trafiają do budżetów państw członkowskich. Każde państwo dostaje swój limit uprawnień, który sprzedaje na rynku. Obecnie przynajmniej połowa uzyskanych w ten sposób środków powinna iść na modernizację sektorów objętych ETS w celu redukcji ich emisyjności. W ramach Fit for 55, czyli inicjatywy ustawodawczej procedowanej przez UE, planuje się, aby obowiązkowo wszystkie przychody z ETS państwa przeznaczały na cele dekarbonizacji. To dobrze, bo firmy potrzebują wsparcia w transformacji.

 

Część sektorów stanie przed jeszcze trudniejszymi dylematami. Otóż Parlament Europejski i Rada UE uzgodniły zakończenie przyznawania bezpłatnych uprawnień, dla sektorów związanych z produktami najbardziej emisyjnymi, takimi jak: cement, aluminium, nawozy, produkcja energii elektrycznej, wodór, żelazo i stal, w ciągu dziewięciu lat między 2026 a 2034 r. Bezpłatne uprawnienia będą stopniowo wycofywane w wolniejszym tempie na początku i w przyspieszonym na koniec tego okresu. Wsparcie dekarbonizacji tych sektorów będzie możliwe za pośrednictwem Funduszu Innowacji.

 

–Transformacja energetyczna to spore wyzwanie dla przemysłu. Firmy muszą znaleźć rozwiązania, które nie tylko obniżą emisje, utrzymają koszty w ryzach, ale również zapewnią bezpieczeństwo energetyczne i ciągłość produkcji. Wiele firm, z którymi rozmawiamy wychodzi z węgla i przechodzi na gaz ziemny i LNG, aby zasilić przynajmniej część produkcji. Ich celem jest spełnienie coraz bardziej wyśrubowanych norm w okresie przejściowym do czasu całkowitej transformacji w kierunku gospodarki zeroemisyjnej – komentuje Łukasz Byczkowski z DUON Dystrybucja.

 

Co w dalszej perspektywie?

 

Przemysł potrzebuje stabilnego i ciągłego źródła energii, które uzupełni OZE i zapewni zasilanie, gdy nie świeci słońce i słabo wieje wiatr. Do czasu budowy elektrowni atomowych lub rozwoju np. rozwiązań wodorowych, taką rolę przejął gaz ziemny, również w formie LNG stosowanej tam, gdzie nie sięga sieć gazociągowa lub gdzie nie jest ona w stanie zapewnić odpowiedniej ilości paliwa.

 

Nie brak jednak wątpliwości, czy to dobre rozwiązanie. Gaz ziemny to paliwo kopalne, aby z niego korzystać wymagana jest infrastruktura. Biznes rozważa, czy opłaca się inwestycja w instalacje, które mogą nie zdążyć się zamortyzować przed ostatecznym wyeliminowaniem gazu ziemnego z miksu energetycznego.

 

Gaz trzyma się mocno i będzie tak jeszcze przez dłuższy czas. Transformacja jest konieczna, ale budowa atomu potrwa, technologie wodorowe dopiero są rozwijane, a magazynowanie energii na dużą skalę jeszcze nie funkcjonuje. Poza tym instalacja gazowe mogą być przecież zasilane biometanem z biogazu, którego potencjał w Polsce Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje nawet na 8 mld m3 rocznie. Rozważa się też mieszanie metanu z wodorem. Branża gazownicza będzie miała wiele do zaoferowania przedsiębiorstwom przemysłowym w kontekście transformacji energetycznej nie tylko w krótkim, ale też w długim okresie – podsumowuje Byczkowski.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Energetyka BCC: Energetyka, podsumowanie roku Biuro prasowe
2024-12-28 | 12:30

BCC: Energetyka, podsumowanie roku

Transformacja polskiej energetyki przyśpieszyła w 2024 roku  – udział węgla w miksie energetycznym maleje, a odnawialne źródła energii zyskują na znaczeniu. Jednak szybkie
Energetyka Eco Run celuje w 10 mln zł za 4 kw. 2024 r.
2024-12-19 | 04:00

Eco Run celuje w 10 mln zł za 4 kw. 2024 r.

Holding specjalizujący się w innowacyjnych rozwiązaniach na rynku OZE - Eco Run (dawn. Supreme Global) uzyskał blisko 3,3 mln zł brutto przychodów ze sprzedaży komponentów OZE
Energetyka BRAK ZDJĘCIA
2024-12-19 | 01:00

Zeneris Projekty z umowami na blisko 1,3 mln zł

18 grudnia br. Zeneris Projekty, spółka notowana na rynku NewConnect i dostawca kompleksowych rozwiązań w obszarze fotowoltaiki oraz hydrotechniki, podpisała dwie istotne umowy z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie. Kontrakty opiewające łącznie na blisko 1,3 mln zł obejmują opracowanie dokumentacji projektowej. Ich realizacja to kolejny krok do zwiększenia przez spółkę skali pozyskiwania projektów hydrotechnicznych i wykorzystania potencjału tkwiącego w ogłoszonym przez NFOŚiGW programie dofinansowania małej i średniej retencji wody z budżetem 7 mld zł. Pierwsza z zawartych umów obejmuje opracowanie dokumentacji projektowej dla przebudowy wałów przeciwpowodziowych rzeki Szkarpawy. Z jej tytułu spółka otrzyma wynagrodzenie ryczałtowe sięgające do ponad 0,85 mln zł brutto. Druga natomiast dotyczy opracowania dokumentacji projektowej dla zbiornika wodnego na Potoku Dębica w Elblągu i obejmuje wynagrodzenie ryczałtowe wynoszące łącznie niemal 0,42 mln zł brutto. - Zawarcie kolejnych umów z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie to dla nas dowód zaufania dla wiedzy i wieloletniego doświadczenia specjalistów z zespołu Zeneris Projekty. Cieszymy się, z możliwości  dalszego rozszerzania długoterminowej współpracy z tak ważnym partnerem w perspektywicznym obszarze hydrotechniki, w którym dostrzegamy rosnący potencjał biznesowy. Jestem przekonany, że realizacja tych projektów pozwoli nam w jeszcze większym stopniu wzmocnić naszą pozycję na rynku i długoterminowo budować większą wartość dla naszych Akcjonariuszy – mówi Mariusz Kostrzewa, Prezes Zeneris Projekty. Spółka przystąpiła już do realizacji nowych projektów. Jednocześnie kontynuuje realizację wcześniejszych istotnych kontraktów zawartych z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie. Tylko w okresie od lipca do listopada 2022 r. Zeneris Projekty S.A. zawarła z tym kontrahentem umowy, których łączna wartość przekroczyła 10 mln zł. Dotyczyły one m.in. zwiększenia zdolności retencyjnej zlewni rzek na terenie Zarządu Zlewni w Sokołowie Podlaskim, wykonania dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem decyzji administracyjnych na terenie Zarządu Zlewni w Kaliszu oraz wykonania dokumentacji dla jednego z największych w Polsce projektów wałowych, czyli odbudowy prawego i lewego wału przeciwpowodziowego Wisły. Ze względu na specyfikę procedur towarzyszących realizacji projektów hydrotechnicznych dla PGW Wody Polskie, ich ukończnenie jest złożonym i długofalowym procesem, który nierzadko zajmuje co najmniej 2-3 lata. Planowane ukończenie kompletu dokumentacji projektowych na terenie Zarządu Zlewni w Kaliszu będzie miało miejsce w styczniu 2025 r., natomiast finalizacja dwóch pozostałych zestawów dokumentów nastąpi w późniejszym terminie.  

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.