TGE chce poszerzyć ofertę zielonej energii - zmodyfikowana formuła cPPA
Czy taki krok można uznać za przełomowy dla wszystkich przedstawicieli świadomego biznesu? Niekoniecznie. Już teraz na polskim rynku istnieją podobne instrumenty, a jak zaznaczają sami eksperci – potencjał takiego rozwiązania nie musi ograniczać się wyłącznie do konkretnej grupy odbiorców.
Pomysł TGE ma swój precedens
Wraz z początkiem lipca odbyła się prezentacja raportu „Kierunki rozwoju rynku giełdowego dla sektora OZE”. Dokument współtworzony przez Towarową Giełdę Energii oraz Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej miał otworzyć dyskusję o możliwości poszerzenia oferty OZE ze szczególnym uwzględnieniem kwestii umów długoterminowych. Autorzy raportu zaznaczają, iż pójście w kierunku takiego modelu jest bezpośrednią odpowiedzią na potrzeby sektora przemysłowego (konkretnie przemysłowego) oraz chęć firm na “zazielenienie” własnego miksu energetycznego.
I faktycznie – pójście w kierunku redukcji emisji poszczególnych gałęzi gospodarki jest jak najbardziej słuszną drogą, aczkolwiek dedykowanie rozwiązań wyłącznie sektorowi przemysłowemu nie jest najlepszą strategią. Jak wynika z obliczeń naukowców Uniwersytetu Oksfordzkiego – Hanny Ritchie oraz Maxa Rosera – same procesy produkcyjne odpowiadają “tylko” za 5,2 proc. światowej emisji. Znaczna większość, ponieważ 73,2 proc. to skutek działalności transportowej, systemów grzewczych oraz aktywnego wykorzystania energii elektrycznej (np. w biurowcach).
Tym samym oferta powinna być skierowana do szerokiego grona przedsiębiorstw – szczególnie z sektora usług. Ponadto, deklarowanymi celami TGE jest poprawa transparentności oraz bezpieczeństwa transakcji między wytwórcami a przedsiębiorstwami, przy jednoczesnym zwiększeniu dynamiki rynku. Jest to oczywiście słuszny kierunek, jednak… w polskich realiach już istnieje podobne rozwiązanie.
Czym jest cPPA?
Według lipcowego raportu, propozycja TGE obejmowałaby wprowadzenie na rynek giełdowy produktów, które w zamyśle byłyby zbliżone do standardów cPPA. Umowy te zmniejszą ryzyko inwestycyjne zarówno dla wytwórców, jak i odbiorców, a także instytucji finansujących źródła. Ekspertyzy zlecone przez twórców raportu mówią również o rekomendacjach wprowadzenia standaryzowanych produktów cPPA w formie fizycznej dostawy m.in. wraz z gwarancjami pochodzenia oraz weryfikację wdrożenia dedykowanych instrumentów blokowych na rynku SPOT. Co więcej, proponowane też jest wdrożenie wieloletnich kontraktów zabezpieczających cenę energii w formule instrumentów finansowych.
Bardzo podobny schemat współpracy proponuje już oferta obecna w segmencie prywatnym. cPPA, a więc Corporate Power Purchase Agreement w formule 15-letniej proponuje m.in. Respect Energy S.A., która gwarantuje zakup energii bezpośrednio od wytwórcy ze stałą ceną w okresie trwania kontraktu (indeksowaną jedynie inflacją).
– Takie rozwiązanie jest wyjątkowo istotne z perspektywy m.in. dużych odbiorców o zużyciu
energii rzędu co najmniej 30 GWh, ale również wszystkich przedsiębiorstw, które oczekują od dostawców stabilnych warunków cenowych, a także posiadają wysoki rating finansowy. Ponadto, cPPA to przede wszystkim oferta dla zmotywowanych firm, które chcą działać odpowiedzialnie i świadomie w perspektywie kryzysu klimatycznego – wyjaśnia Dariusz Bliźniak, wiceprezes ds. operacyjnych w Respect Energy i wieloletni analityk rynku energetycznego.
Przyszłość, która nadeszła
Jak podawała jeszcze w kwietniu br. Rzeczpospolita, popularność cPPA regularnie notuje wzrosty, których rekord przypadł na rok 2020, kiedy to w całej Europie podpisano 51 umów tego typu. Łączna moc kontaktów z kolei wyniosła około 4 GW, co przekłada się na wzrost rzędu 60 proc. r.d.r. Te same źródła mówią również o 11 umowach cPPA, które publicznie ogłoszono na rynku polskim, z czego 4 do przełomu I i II kwartału 2021 roku. Łączna ilość energii zakontraktowanej w Polsce jest równa 404,5 MW, a za większość, bo 65 proc. odpowiadają farmy wiatrowe. Pozostałe umowy bazują na kompleksach fotowoltaicznych.
– Dla tzw. branż energochłonnych cPPA może być jedną z najlepszych decyzji biznesowych tego roku. Niestabilna sytuacja całej gospodarki wymusza na przedsiębiorcach dążenie do usystematyzowania wydatków, a tak stabilny instrument serwuje naprawdę korzystne warunki dla wielu firm. Ogromnym plusem jest także personalizacja takiej umowy, a następnie dostaw, bez większych nakładów inwestycyjnych. Często nazywamy to “leasingiem energii” – wyjaśnia Dariusz Bliźniak z Respect Energy S.A.
Jednak pomimo niezaprzeczalnych plusów cPPA polskie prawodawstwo wciąż stawia pewne bariery w zawieraniu tego typu umów. Z drugiej strony najbardziej wiarygodni i wyspecjalizowani dostawcy oferują proste porozumienia, które zarówno odpowiadają literze prawa, jak i nie generują większych formalności. Optymistyczne są także zapowiedzi TGE, choć nie trzeba czekać na wdrażanie projektu przez samą Giełdę.
Już teraz, dzięki perspektywicznym spółkom, polski biznes może przejść na zieloną energię na zasadach, które w zachodnich realiach są już standardem – a w naszych – przyszłością, która staje się faktem.
Organizacje pozarządowe apelują do premiera. Chodzi o Krajowy Plan Energii i Klimatu oraz transformację energetyczno-klimatyczną
Krajowa Izba Klastrów Energii inicjatorem parlamentarnego zespołu ds. energetyki rozproszonej i innowacji
Trina Storage dostarczy rozwiązania BESS do niemieckich projektów Aquila
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.