Komunikaty PR

To nie są czasy, w których biznes stać na ryzyko

2023-02-14  |  08:00
Biuro prasowe

Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, w 2022 roku niewypłacalność ogłosiło o 1/5 więcej firm niż w poprzednim roku. Tylko w IV kwartale zbankrutowało 90 przedsiębiorstw, a 836 rozpoczęło restrukturyzację. To o 23 proc. więcej niż kwartał wcześniej. Na skutek niewypłacalności firm w ostatnich trzech miesiącach minionego roku, 539 wierzycieli straciło średnio po 100 tysięcy złotych każdy, podaje Krajowy Rejestr Długów.

 

Rok 2022 był trudny dla polskiego biznesu. W tym czasie upadłość lub restrukturyzację ogłosiło 2730 firm. To o 1/5 więcej niż rok temu i niemal 2 razy więcej niż na koniec 2020 r. W samym IV kwartale 2022 r. liczba upadłości wzrosła z 73 do 90, a restrukturyzacji z 681 do 836, czyli w obu przypadkach o ok. 23 proc. Co ciekawe, bankrutują głównie spółki prawa handlowego, a jednoosobowe działalności gospodarcze częściej wybierają restrukturyzację.

 

Długi zwiastują upadłość

Przyrost liczby ogłaszanych niewypłacalności oznacza także większe straty dla wierzycieli. Dłużnicy pozostawiają po sobie ogromne zaległości. Przedsiębiorstwa, które ogłosiły upadłość w ostatnim kwartale 2022 r. i były wpisane do KRD miały do oddania ponad 53,5 mln zł. To o niemal 13 proc. więcej niż w poprzednim kwartale. Zapłaty nie otrzymało 539 firm. Każda z nich średnio po 100 tys. zł.

Restrukturyzacja to nic innego, jak program naprawczy wdrażany przy współpracy z wierzycielami i pod nadzorem sądu, który ma sprawić, że dłużnik odzyska zdolność do regulowania zobowiązań. Ale w przypadku restrukturyzacji, podobnie jak wtedy, gdy sąd ogłasza upadłość dłużnika, wierzyciele muszą się liczyć z koniecznością umorzenia części należności. To dla nich strata, której można było uniknąć weryfikując swoich kontrahentów – tłumaczy Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

W dniu ogłoszenia upadłości prawie 2/3 firm widniało w Krajowym Rejestrze Długów. To dwa razy więcej niż w przypadku restrukturyzacji. 36 proc. bankrutów miało zaległości już dwa lata wcześniej. Ten odsetek systematycznie rósł z miesiąca na miesiąc, bo firmy zawierały kolejne umowy, pogłębiając zatory finansowe u swoich kontrahentów. Rok później w KRD było wpisanych już 43 proc. przyszłych bankrutów, a na pół roku przed ogłoszeniem upadłości ponad połowa. Tymczasem informacja o ich złej kondycji finansowej i długach była w zasięgu ręki, tylko przyszli wierzyciele jej nie sprawdzili.

Największe zaległości w IV kwartale ub. r. pozostawiły po sobie bankrutujące przedsiębiorstwa z województw: wielkopolskiego (3,8 mln zł), opolskiego (3,7 mln zł) i mazowieckiego (2,8 mln zł). W ostatnim z nich takich firm było najwięcej (15), podobnie jak zaciągniętych przez nie zobowiązań (293). Większość takich podmiotów notowanych w KRD (84 proc.), stanowiły spółki. Najwyższe niezapłacone kwoty należały do sektora handlowego (7,1 mln zł) oraz branży transportowej (3,4 mln zł). Upadłe przedsiębiorstwa najczęściej zostawiały po sobie niezapłacone faktury za energię, w tym głównie elektryczną (3,9 mln zł), oraz nieuregulowane zobowiązania wobec firm zarządzających wierzytelnościami, które przejęły odzyskiwanie ich długów od innych podmiotów.

 

Więcej firm w kolejce do restrukturyzacji

O ile w IV kwartale wzrosła łączna liczba upadłości i restrukturyzacji, to w całym 2022 roku upadło o 13 proc. mniej firm niż w poprzednim. Przedsiębiorcy, w miarę możliwości, znacznie chętniej korzystają z restrukturyzacji, która daje im lepszą perspektywę uniknięcia pełnego bankructwa i uchronienia swojego biznesu przed zamknięciem. Ich liczba w ciągu ostatniego roku wzrosła o 26 proc., a jest ich już blisko 3 razy więcej niż w 2020 r.

W IV kwartale ub.r. 1/3 z firm, które rozpoczęły proces restrukturyzacji, widniała już w Krajowym Rejestrze Długów. 385 wierzycieli zdążyło zgłosić brak zapłaty łącznie 36,3 mln zł. Największe zaległości przypadały na Mazowsze (12,3 mln zł), Łódzkie (3,1 mln zł) oraz Wielkopolskę (2,4 mln zł). W przypadku restrukturyzacji główną grupę dłużników (63 proc.) stanowiły jednoosobowe działalności gospodarcze. Najgorzej swoje płatności regulował sektor handlowy, który nie uiścił 7,5 mln zł. Niewiele mniej zalegały też firmy budowlane (7 mln zł) i przemysłowe (6,6 mln zł). Z nieodzyskanymi pieniędzmi od restrukturyzowanych dłużników pozostały najczęściej instytucje finansowe (10,1 mln zł) oraz branże, takie jak handel (8,9 mln zł) czy produkcja (4,5 mln zł).

 

Płynność finansowa piętą achillesową mikrofirm

Zdaniem ekspertów duży wzrost problemu niewypłacalności w biznesie powinien uczulić przedsiębiorców na kwestię bezpieczeństwa finansowego: dochodzenia swoich płatności od dłużników i większej ochrony płynności finansowej.

To nie są czasy, w których biznes stać na ryzyko. Firmy widzą, że sytuacja na rynku się pogarsza. W ostatnim czasie odnotowujemy większą aktywność wierzycieli w zlecaniu spraw do windykacji. Nie czekają już 6-9 miesięcy na rozpoczęcie działań, jak dotychczas, tylko coraz częściej dzieje się tak już 3-4 miesiące po upływie terminu płatności. Wierzyciele podkreślają, że im samym brakuje pieniędzy. Sądzę, że w 2023 roku to zjawisko jeszcze bardziej przybierze na sile, szczególnie wśród mniejszych przedsiębiorstw – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Sytuacja jest trudna, zwłaszcza w mikroprzedsiębiorstwach, które ponoszą wysokie koszty prowadzenia działalności, a dostęp do kredytów bankowych jest zbyt drogi. Na koniec 2022 r., banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 14,2 proc. mniej kredytów niż rok wcześniej, a wartość udzielonego finansowania była o 1/5 niższa r./r. Firmy zaczęły więc sięgać po faktoring.

Faktoring jest nie tylko alternatywą dla drogich kredytów bankowych, z której  mogą korzystać także mikroprzedsiębiorstwa. Skutecznie eliminuje też ryzyko niewypłacalności, umożliwiając szybki dostęp do gotówki. Jest to ważne w takich branżach jak transport, handel czy budownictwo, gdzie obowiązują ekstremalnie długie terminy płatności na fakturach, więc czekając na zapłatę od kontrahenta, takie firmy często tracą płynność finansową. Jak podaje Polski Związek Faktorów, w ubiegłym roku przedsiębiorcy przekazali do finansowania 24 miliony faktur, o 13 proc. więcej niż na koniec 2021 roku, a w tym roku może być podobnie, bo inflacja nie odpuszcza – komentuje Emanuel Nowak, ekspert firmy faktoringowej NFG.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Przedsiębiorcy oczekują sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe Biuro prasowe
2025-06-11 | 17:00

Przedsiębiorcy oczekują sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe

- Wkrótce będziemy omawiać 13 pakiet deregulacyjny. Mamy już 350 propozycji zmian w przepisach, z tego 150 skierowanych do realizacji. Obecna deregulacja poprawiła atmosferę
Finanse Ryzyko związane z inwestowaniem w CFD
2025-06-11 | 13:40

Ryzyko związane z inwestowaniem w CFD

Wraz z rosnącą popularnością inwestowania na rynkach finansowych, zwiększa się liczba osób lokujących kapitał w kontrakty na różnicę (CFD). Nic w tym
Finanse Pożyczka na spłatę chwilówek
2025-06-09 | 11:30

Pożyczka na spłatę chwilówek - czy to dobre rozwiązanie dla Ciebie?

Chwilówki są szybkie, łatwe do zdobycia i często reklamowane jako sposób na drobne, pilne wydatki. Kiedy jednak zaczyna się brać jedną po drugiej, w bardzo prosty

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.