W niepewnych czasach emerytura jest jednym z pewniejszych źródeł dochodu
Już dziś eksperci rynkowi przewidują, że z powodu pandemii globalny PKB może spaść w
II kwartale nawet o 15 proc. (w ujęciu rocznym).[1] Allianz Research i Euler Hermes prognozują, że każdy kwartał zakłóceń w handlu międzynarodowym będzie kosztować handel światowy 722 mld dolarów.[2] W pierwszej kolejności najbardziej ucierpiał sektor usług (m.in. podróże, turystyka i gastronomia), ale kryzys powoli rozlewa się na inne gałęzie gospodarki. Spada też zatrudnienie (najszybciej od 2009 roku), a masowe zwolnienia są dopiero zapowiadane. Z czego będą żyli młodzi ludzie, którzy musieli zamknąć swoje firmy, stracili pracę lub zredukowano im etat? W obecnej sytuacji wydaje się, że świadczenia emerytalne otrzymywane przez ich rodziców lub dziadków są jednym z niewielu „pewnych” źródeł dochodu.
Wiele firm „zatrzymało się” i czeka na rozwój wypadków. Zamknięte są m.in. galerie handlowe, restauracje, mniejsze hotele. Sprzedaż bezpośrednia przechodzi w większości do Internetu. Ci, którzy dotychczas sprzedawali jednocześnie w kanale offline i online znają już narzędzia, potrafią się szybciej dostosować do nowej sytuacji. Ci, którzy z nowymi technologiami radzą sobie gorzej, będą musieli szybko odrobić lekcje, co nie oznacza, że uda im się zbudować relację z klientem i „odbudować” sprzedaż sprzed kryzysu. Sam klient, który jeszcze dziś kupuje przez Internet, bo ma zasoby finansowe, za kilka miesięcy może coraz ostrożniej wydawać pieniądze, bo sam będzie miał ich mniej. Dlaczego? Dziś gospodarka trwa w zawieszeniu, ale poszczególne branże już zapowiadają masowe zwolnienia, a to oznacza, że ucierpią nie tylko właściciele firm, ale również osoby, które dotychczas pracowały na etatach. Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM twierdzi, że świadczenia emerytalne (a także renta dożywotnia, o ile seniorzy ją otrzymują) to jedno z niewielu pewnych źródeł dochodu w dzisiejszych czasach. Tylko czy młodzi sięgną do „chudych portfeli” swoich rodziców lub dziadków? Badania pokazują, że już nieraz z nich korzystali.
Komentarz Roberta Majkowskiego, Prezesa Funduszu Hipotecznego DOM
Przewidywania dotyczące przyszłości polskiej i światowej gospodarki są różne. Jedne bardziej pesymistyczne, inne bardziej optymistyczne, jak chociażby te dotyczące nowoczesnych technologii czy pracy zdalnej. Niezależnie od tego co będzie działo się w perspektywie najbliższych miesięcy, czy roku, trzeba pamiętać, że wiele mniejszych lub większych przedsiębiorstw zostało bez możliwości zarabiania, a to oznacza, że będziemy mieli do czynienia ze zwolnieniami i wzrostem bezrobocia.
W niepewnych czasach, które nastały jednym z pewniejszych źródeł dochodów będą świadczenia emerytalne, wypłacane co miesiąc w niezmiennej formie i w tym samym terminie „co zawsze”.
A seniorzy od zawsze pomagali i będą pomagać swoim bliskim. Z najnowszego raportu „Info Senior” opracowanego przez Związek Banków Polskich wyłania się ciekawa zależność. Aż 58 proc. seniorów deklaruje, że nie oczekuje pomocy finansowej od swoich dzieci lub wnuków, ale jednocześnie 33 proc. osób starszych przyznaje, że pomaga finansowo swoim bliskim od czasu do czasu (np. przy większych wydatkach). Kolejne 17 proc. twierdzi, że wspiera ich regularnie, choć mniejszymi kwotami i nie częściej niż raz w miesiącu.[3] Seniorzy zapytani o kwoty jakimi starają się wspierać najbliższych najczęściej wskazują przedział 100-300 zł (tak odpowiedziało 43 proc. ankietowanych), pomiędzy 300-500 zł
(18 proc.), a nawet powyżej 500 zł (20 proc.). Jeżeli przyjmiemy, że najczęściej wypłacane świadczenie emerytalne w Polsce to ok. 1,8 tys. zł brutto, czyli 1,5 tys. złotych netto, to kwota 500 zł będzie stanowiła ponad 30 proc. środków, które senior zamiast przeznaczyć na swoje życie, być może przekazuje bliskim.
Trzeba pamiętać, że renta dożywotnia, o ile senior zdecydował się na to rozwiązanie i pobiera świadczenia np. z funduszu hipotecznego, również stanowi stałe, niezmienne, waloryzowane źródło dochodów. Renty dożywotnie są wypłacane co miesiąc, w tym samym terminie. Z danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF) wynika, że średnia wartość renty dożywotniej w Polsce to 1000 zł, ale mamy klientów, którym wypłacamy nawet 3000-6000 zł miesięcznie. To, czy seniorzy będą pomagać swoim bliskim w kryzysie stoi jeszcze pod znakiem zapytania, choć badania rynkowe wskazują, że taki trend istniał już wcześniej, nawet przed recesją. To, że warto byłoby znaleźć dodatkowe, bezpieczne i stałe źródło dochodu do emerytury, nie pozostawia jednak wątpliwości.
[1] /news/depesza-w-ii-kwartale,p1305034757
[2] Tamże.
[3] Raport InfoSenior 2020, Związek Banków Polskich
Polacy czytają, ale księgarnie toną w długach
Obowiązkowe ubezpieczenie OC dla biur rachunkowych
Technologia prawą ręką przedsiębiorcy - 5 narzędzi opartych na AI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
Spółka PGE Dystrybucja podpisała z firmą Ericsson umowę na dostawę blisko 600 systemów zasilania dla radiowych stacji bazowych i transmisyjnych węzłów agregacyjnych w ramach Programu LTE450. Jest to już ostatni kontrakt na dostawę kluczowych składników sprzętu telekomunikacyjnego sieci LTE450. Jego realizacja ma umożliwić budowę sieci o kluczowym znaczeniu dla sektora energetycznego, co przyspieszy jego cyfryzację.
Ochrona środowiska
Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
Lasy Państwowe przedstawiły plan zwiększenia ochrony dla 17 proc. terenów leśnych, którymi zarządzają. To w sumie ponad 1,2 mln hektarów, z których 0,5 mln ha ma być całkowicie wyłączone z pozyskania drewna. Dodatkowa ochrona obejmie najcenniejsze przyrodniczo lasy w Polsce, w tym m.in. nadleśnictwa Puszczy Białowieskiej i najstarsze lasy w Polsce. Przedstawiciele LP podkreślają, że propozycja jest bezpieczna gospodarczo, ponieważ uwzględnia potrzeby przemysłu drzewnego i lokalnych mieszkańców.
Telekomunikacja
M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
– Nie pohukiwanie w Parlamencie Europejskim, ale twarde sankcje, które Komisja powinna jak najszybciej zaproponować – mówi Maciej Wąsik, europoseł z PiS, zapytany o potrzebną reakcję państw Unii Europejskiej na uszkodzenie kabli biegnących na dnie Morza Bałtyckiego. Jak podkreśla, nikt nie ma wątpliwości, że to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. Dlatego potrzebna jest jednolita i silna odpowiedź UE oraz większe wsparcie dla Ukrainy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.